[Amelia Jones]

A Jenn wrocila z klubu, poszl aspac a potem next day i juz sie razem pakowali.
-Ach..w koncu nam sie udalo..wyjezdzmay..pełen relax - powiedziala zawdolona do Owena

[Colton Grey]

-będzie super -powiedział i pocałował jej usteczka
-bym Cię wydymał teraz , ale czas nas nagli więc musisz poczekać -powiedział strzelił jej soczystego klapsa wziął ich walizki i pojechali na lotnisko

[Jennifer Truitt]

A Jenny przyszła z torbami do pokoju. Wypakowala i większość ciuchów od razu dala do pralki i wstawiła pranie. Potem rypakowala resztę i jej zleciało.znalazla coś do przebrania się. Wzięła prysznic i się wysyzkowala i czekał na Owena.

[Owen Thompson]

Wrócili do domu po imprezie u brata Jennifer. Położyli się spać było już nad ranem.

[Owen Thompson]

Owen obudził się z kacem postanowił pobiegać i wypocić resztki alkoholu. Nie budził Jen tylko poszedł pobiegać po godzinie wrócił. Wziął prysznic i nagi wsunął się do łóżka
-dzień dobry Słodka -powiedział i zaczął obcałowywać jej ciałko.

[Jennifer Truitt]

o jaki kochnay...zdecydowanie potrzebabylo jej spania a nie wczesnego wstawania.Wczoraj dlugo posiedzieli i popili tez sporo.Kiedy zaczał ja budzic to juz spała takim leciutkim snem wiec syzbko zareagowala.
-Yhmmm....good morning Babe - pwiedziala i spojrzala na niego usmiechajac sie..Przyciagnela go do siebie i pocalowala jego usteczka

[Owen Thompson]

Odwzajemnił jej pocałunek
-jak się spało ?-spytał i spojrzał w jej oczka
-chcesz jeszcze poleniuchować ?

[Jennifer Truitt]

-Dobrze..dziekuje - uśmiechnela sie.
-Hmm..mam wolne..wiec w sumie..tzn nie ze musze lezec w lozku ale..mam ochote na wspólne nic nie robienie..co ty na to? - zapytała i objela go za szyjkę.Cmoknęła.

[Owen Thompson]

-podoba mi się ten pomysł to może pójdziemy do ogrodu i tam będziemy się dzisiaj wylegiwać , można coś zamówić do jedzenia -puścił jej oczko
-to co podoba się taki plan ?

[Jennifer Truitt]

-Super..jestem za..zarzuce sobie bikini i jeszcze troche słoneczka złapie - powiedziała Jenn.
=Aleb przynajmniej góre od stoju - dodala.
-Jasne..skad zamawiamy? - zapytala

[Owen Thompson]

- myślę , że góra od stroju nie jest Ci potrzebna -powiedział
-a zamówić możemy u mnie jakieś owoce morza, albo sałatki chyba, że wolisz coś cięższego to można zamówić z pubu jakiegoś burgera

[Jennifer Truitt]

-Mowisz? mam pokzywac swoje wdzieki? - zasmiala sie.
-Nie no moze byc od ciebie.Zamow cos fajnego..dla mnie jakas salatke..i jakis deserek..ciacho jakies - poprosila Jenn
/ej widze z eoni maja listopad wiec juz raczje slednio na opalanie a ty bardziej topless xD

[Owen Thompson]

/po prostu to pominiemy
-wiesz jak zawsze lubię Twoje wdzięki -powiedział no i zamówili co chcieli
-to co jakiś film , jedzenie niedługo przyjedzie chyba , że chcesz jakiś specjalny masażyk -puścił jej oczko

[Jennifer Truitt]

-Wiem, wiem...i ciesy mnie to - powiedziala eolso Jenny.
-Oo masazy propoujesz.?Super..wiesz ze tego nie odmowie..uwielbiam twoje dlonie na ojej skórze...cudownie masujesz kochanie - powiedziaa i cmoknela go

[Owen Thompson]

-dla Ciebie wszystko poza tym wiesz jak lubię dotykać Twojego seksownego ciała-powiedział pocałował jej usteczka
-rozbierz się calutka -powiedział i puścił jej oczko. Poszedł po olejek do masażu zapalił parę świec
-gotowa ?-spytał.