[Colton Grey]

-może być Escape jak będzie nudno to zmienimy lokal -powiedziałam wesoło. Pewnie po jakiś 15 minutach przyjechała taksówka i pojechały do klubu

[Octavia Blackburn]

Weszli do jej mieszkania z piwkiem
-zmęczona ?-spytał kiedy usiadł sobie na kanapie
-może masażyk ?-zaproponował i napił się piwka

[Amelia Jones]

-A srednio..choc wiesz..stanie tyle godzin za barem tez ma swoje minusy - powiedziaa Alelia.Tez sobie otwrzyla piwko.
-Oo..jak zjemy to chetnie - powiedziala.Bo ejdzonko przyniesli

[Octavia Blackburn]

-nie ma problemu -powiedział i zabrał się za jedzenie
-smacznego -wcinał i pił sobie piwko
-w sumie mega dawno się nie widzieliśmy , byłaś gdzieś na jakiś wyjeździe ?-spytał z ciekawości

[Amelia Jones]

-Smacznego - tez zajadała.Głodna w sumie była.
-Nope..zajełam sie robotą..wiesz sezon urlopowy wiec..szefowa idzie na koncu - powiedziala Amelia.
-Ale musze cos w koncu pomyslec.. -ddala.
-A ty jak?

[Octavia Blackburn]

-ja planuję jechać gdzieś we wrześniu teraz mamy sporo projektów i chcę obserwować efekty budowy -powiedział
-dlatego w tym roku inny czas na wyjazd -zaśmiał się
-ale na pewno gdzieś pojadę

[Amelia Jones]

-Yhm..rozumiem..no ja sie oakz.e.moze sie uda teraz a moze tez mi zostanie wrzesien..kto wie - powiedziala Amleia i zajadala sobie pewne jakiegos burgera z frytkami i popijala piwko.

[Octavia Blackburn]

-a już coś planujesz czy dopiero będziesz planowała ?-spytał z ciekawości i wcinał sobie burgera w sumie powoli go kończył napił się piwka
-ogólnie to miasteczko jest na tyle fajne , że na siłę nie trzeba nigdzie wyjeżdżać plaża jest pogoda też do tego kluby -powiedział

[Amelia Jones]

-Nie jeszcze nic nie mam.bede cos myslala..wiesz nie pali mi sie..moze pogadam tez z kumpela choc..ona teraz z Jakiem to pewnie razme sie pourlopuja wie.c.na spokojnie..jak mi cos do glowy nagle strzeli to pojade - powiedziala Ami.
-No na upartego masz racje..nie ejst najgorzej spedzic tu wakacje - zasmiala sie.Zjadła sobie i rozwlaila sie wygodniej na kanapie

[Octavia Blackburn]

Kiedy walnęła się na kanapę ściągnął jej skarpetki i zaczął masować jej stopy
-zawsze możemy pojechać gdzieś razem jak będziesz miała ochotę -powiedział i puścił jej oczko . Masował ją najlepiej jak potrafił chciał dać jej przyjemność i odprężenie

[Amelia Jones]

-Ooo jestes kochany - powiedziala jak robil jej masazyk.
-No pewnie..ale skoro ty dopiero we wrzesniu to jasne..mozn sie umowic ze wtedy pojedzimey gdzies razem.a teraz zobacze..bede miala okazje jakas to wyskocze gdzies nie to czekam na wrzesien z toba..albo toba i ne wiem czy w wiekszym gronie czy smai - powiedziala milo.Popijala sobie dalej pomalu piwko

[Octavia Blackburn]

-można wyjechać w większym gronie jeśli masz ochotę , ja tam nie mam nic przeciwko -powiedział i puścił jej oczko cały czas masował jej stopy
-myślałaś o kierunku wyprawy ?

[Amelia Jones]

No to sie pozyje..zobaczy..moze smao cos wyjdzie.. - powiedziala Amelia.
-Nie..ale raczje bym sie sklaniala ku czemus hmm..gdzie sa fjane imprezy albo jakies fajne ekstremalne sportty czy wycieczki organizowane czy miejsc aby tez zwiedzic.Bo zwykle zwiezanie muzeuw itp to srednio - powiedziala

[Octavia Blackburn]

-dobra to coś pomyślimy -powiedział i puścił jej oczko napił się piwa i masowała jej stopy
-a jak idzie interes ?-spytał z ciekawości

[Amelia Jones]

-Pewnie... wakacje nie zajać.W kazdej cheili można wyjechać wiec ogarniemy - powiedziała s umichem,.
-A dobrz.e.kreci sie..dziekuje.No ale coz..taki interes to chyba ciekzo by upadł..poki istnieja chłopy i piwo to wiesz..cos tma zarobie - zasmiala sie