[Colton Grey]

A i on po chwili w niej szczytował. Po chwili wyszedł z niej. Pocałował czule jej usta i usiadł sobie na kanapie,
-jak zawsze bosko mi z Tobą -powiedział po chwili wstał
-napijesz się czegoś?-podszedł do barku i nalał sobie whisky

[Amelia Jones]

[color=#blueviolet]-Yhm..wzajemnie.. - powiedziala Jas chwile ejszcze lezac na kanaie sobie.
-jasne..ale najpierw gdzie łazieka? - zapytala wstajac.Zebrala swoje ciuchy.
-Czyli rozumiem ze kobiety nie masz... - puscila mu oczko[/color]

[Colton Grey]

Pokazał jej łazienkę.
-nie nie mam kobiety -powiedział i zaśmiał się. Nalał im po drinku i klapnął sobie na kanapę. Po chwili dopiero nałożył na tyłek bokserki i spodnie

[Amelia Jones]

-OK..tak sie chcialam upewnic - powiedziała.
Poszła do łazienki sie ogarnac i wróciła po niedługiej cwili.Wzila drinka siadajac sobie u niego na kolanach bokiem.Napila sie.
-num er telefonu masz ten sam? - zapytala

[Colton Grey]

-tak , nic się u mnie poza zamieszkaniem nie zmieniło -powiedział i pogładził ją delikatnie po twarzy
-a co tam u Ciebie słychać Piękna ?-spytał i napił się drinka patrzył sobie na nią lubił ten czas kiedy spędzali go razem nie chodziło tylko o seks , ale o zwiedzanie , rozmawianie wspólne gotowanie to było coś czego nigdy nie robił z żadną kobietą może właśnie dlatego go tak strasznie do niej ciągnęło

[Amelia Jones]

-A bo ja wiem..chyba nic takiego..tnz no biznes..wiesz to na pierwszym miejscu..wciaz szukam jeszcze kilku pracowników.Próbuje sie zaklimatyzowac..wiesz.zazwyczaj nie mieszkalam w tak malych miastach - dodala.
-Moj prawnik mi polecil Tree Hill..ale..kurcze..no to akurat wyslzo an dobre..nbo kto by sie spodziewał ze spotkam tu ciebie - cmoknela go z usmiechem.Popijała sobie pomalu drinka.
-No ale..rpzedewszysktim czekam az pznam wiecje ludzi..wiesz..mysle czy nie zorbci wielkiego otwarcia resturacji..wtedy mozna poznac sporo ciekwch ludzi - dodala

[Colton Grey]

- też się cieszę , że tu trafiłaś - powiedział i dał jej czułego buziaka
- jak mogę jakoś pomóc to mow - powiedział z uśmiechem na ustach w sumie przy niej cały czas się uśmiechał
- na pewno poznasz tu sporo ciekawych osób poza tym mieszkają tu gwiazdy więc na pewno można dobrze rozleklamowac twoja restauracje

[Amelia Jones]

-No no..pokombinuje..spokojnie..w koncu to moja nie pierwsza restauracja - usmiechnela sie.
-Gwiazdy?Serio?Kto na przykład? - zaptytala zaciekawiona.
Oj tak..przy Duarte cula sie naprawde wyluzowana i dobrze

[Colton Grey]

-Iglesias , Aguilera , z tego co wiem paru aktorów no i modelki myślę że jak otworzysz restaurację , to na pewno się ktoś znany pojawi -powiedział i uśmiechnął się do niej napił się drinka
-chcesz zostać w mieście na dłużej ?

[Amelia Jones]

-O prosz.e.no to calkiem cakiem ciekawie. - powiedziala.
-No jasne..poki co planuje to mieszkac..dopoki mi sie ne znudzi - powiedziala

[Colton Grey]

-zawsze możesz zaprosić jakąś gwiazdę na otwarcie na mini koncert czy coś -powiedział rzucając jej pomysł
-czyli mam Cię na dłużej to dobrze -przysunął się do niej i pocałował jej usta
-zostaniesz na noc ?

[Amelia Jones]

-No no..pomysle..ogarne kto co i jak i kto ma czas..a co.bedzie z pompą jak sieda - zaśmiala sie Jas.
-No jasne.. tzn ma zmnie w miescie..by nie bylo nieporozumien - zasmiała sie i odpocałowała go.Bo wiadomo..w zwiazki sie nie bawila na razie.
-Jasne..czemu nie.. - pocałowala go

[Colton Grey]

Spędzili cudowny wieczór razem tak jak by wrócili na Ibizę. Po cudowny namiętnym seksie poszli spać wtuleni w swoje rozpalone ciała .

[Colton Grey]

Spakował się załatwił jeszcze wszystko w klubie i zamówił taksówkę pojechał po Jasmine