[Colton Grey]

Uwielbiał ich seks , od samego początku było w tym sporo namiętności i jakiejś magii. On tak to czuł. Wbijał się w nią ostro od dołu. Czuł jak nie wiele brakuje mu do spełnienia
-dojdź Kochanie

[Amelia Jones]

Oj tak..co jak co ale odkad sie poznali jeszcze na wakacjach na Ibizie kilka lat temu meidzy nimi do razu zaiskrzylo.A teraz w koncu byli ze soba a powaznie..uwielbiala tego faceta i czula sie przy nim idealnie.
-Jeszcz chwila..obiecuje - wydyszała dyszac glosno..czula jak jej cipka juz moco pulsuje az w koncu zawula glosno i doszła.jej biodrami wstrzasnelo, cipka zaczsnela sie mocno na jego kutasie

[Colton Grey]

Uwielbiał kiedy szczytowała na jego kutasie. Poczuł jak mocno się na nim zaciska. Nie zwalniał swoich ruchów aż sam w niej doszedł
-oh tak Kochanie jesteś najlepsza -pocałował czule jej usta. Był napalony na swoją kobietę zawsze , tylko ona tak na niego działała. Po mimo że bzykał wiele lasek to tylko z nią totalnie zatracał się w tej rozkoszy.

[Amelia Jones]

Pocałowała go czule apotem opadła na jego klate wtulajac sie w niego na dluzsza chwile, poki nie unormowala oddechu.\-Z zjkazdym dniem uwielbiam cie coraz bardziej - powiedziala miziajac paluszkami jego klatye sobie.
-Ciesze sie ze sie tu wprowadziles - dodala

[Colton Grey]

-też się cieszę , że mogę budzić się przy Tobie i że udaje nam się spędzać więcej czasu razem -powiedział. Miział ją po pleckach
-dobrze jest mi z Tobą jestem szczęśliwy Jasmin

[Amelia Jones]

-Ja tez Skarbie - powedzial alezac sobie tak milo.
-Moze pojdziemy albo nie wiem..w sumie zrobimy jakie pool party?Zaprosimy zanjomych..bedzie milo..grill, basen, drinki..brakuje mi troche towarzystwa... - powiedziala.No najpierw byli na wkacjach chyba tma gdzies, potem tez praca, przerowadzka..mniej czasu mieli na zanajomych

[Colton Grey]

-jestem jak najbardziej za -powiedział jeśli chodzi o tą imprezę basenowo grllową.
-na kiedy planujemy imprezkę ?-spytał bo musiał sobie ustawić grafik w pracy no i zacząć szykować w domu jakieś atrakcje

[Amelia Jones]

-A nie wiem..moze przyszly weekend..by ludzie mili wiesz czas sobie ogarnac wolne - powiedziala Jas.
-Trzeba policzyc mniej wiecje ile osob ebdzie; ode mnie nie wiem..Josephine, Claire, brooke..margot..z ianem..bradley...chyba tyle - wymienila na syzbko

[Colton Grey]

-ja zaproszę kumpli z klubu -powiedział
-to powysyłajmy smsy dowiemy się ile osób jest chętnych na takie spotkanie -powiedział i uśmiechnął się do swojej kobiety

[Amelia Jones]

-Jasne..zaraz sie tmy zajme..ale najpierw sie ubiore - zasmiala sie b przeciez lezeli nadzy po sexie xd
A potem wziela tel jak zalozyla bikini i wyslala kilk sms

[Colton Grey]

-dla mnie możesz zawsze chodzić nago -powiedział kiedy się ubierała. On też założy na siebie bokserki napisał parę wiadomości
-mam nadzieję , że trochę osób się pojawi dawno nie robiłeś takich imprez jak grill-zaśmiał się

[Amelia Jones]

-Wiem..dla siebi tez ale noo...jeszcze by ci sie ten widok znudzil za syzbko i bys mnie rzucil - zasmiala sie puszczac mu oczko.
-Oj tma..bardziej drinki przy absenie a gril...przy okazji - zasmiala sie.
-Ale tak..fajnieebdzie sie spotkac w iekszym gronie o ile ludzie dopiszą - dodala

[Colton Grey]

-można zamówić też jakiś katering z jakimiś przystawkami na szybko -powiedział
-a alkoholem to ja się zajmę i drinkami wezmę barmana z klubu -powiedział
-a my będziemy się bawić z gośćmi , żeby nie myśleć za dużo nad resztą -powiedział

[Amelia Jones]

-Kochanie..zapominasz ze mam restauracje..wiec wszelkie przekąski, poza grille jakby cos, to ebda ode mnie..przywioza nam wiec bedzie indyjsko-grillowo - zasmialasie.Bo jak ktos nie lubi kuchni indyjskiej to ebdzie zwykły grill itp.
-jasne..super.normalnie..szykuje sie impreza jak ta lala - usmiechnela sie Jas.

[Colton Grey]

-no to w sumie trzeba kupić coś na grilla , bo reszta już jest zapewniona -powiedział
-no pewnie będzie super -powiedział w sumie dla niego to nowość bo nie robił nigdy grilla ze swoją dziewczyną