[Justine Devoux]

-Ja też nie wiedziałam że się kumplujesz z Benem..- powiedziała po cichu do przyjaciółki i puściła jej oczko..
-A o czym mam wiedzieć skarbie? - zaśmiała zaśmiała. Udając że nie wie o co chodzi.. ale bawiło ja to..
-Oj tam ciekawsi.. barierę językowa całkiem łatwo złamać odpowiednią gestykulacja i zachowaniem.. a przy tym jest to coś nowego i egzotycznego.. -powiedziala wesoło.

[Magnolia Plumier]

Zaśmiała się na słowa Ami..
-Oo widzisz.. to dobrze ze mówisz.. trzeba będzie to wykorzystać.. - powiedziala i puściła dziewczynom oczko.
-Ehhh.. psujesz całą zabawę Chris.. - zaśmiała sie.. jeszcze nikt nikogo nie wyrwał, a on już miał problem..
-Trzeba było ich zostawić w domu.. - zaśmiała się wskazując na chłopaków do dziewczyn.

[Amelia Jones]

-Oj a skad miaam wiedziec ze ty go znasz.. - odpowiedziala szeptem przyjaciółce a po chwili juz drineczka pewnie popilai sobie.
-NO w sumie... ostatnio jak same z Soph bylysmy to tka..nikt by nam tu do ucha ne bzyczał - zasmiala sie puszczajac oczo chłopakom.
-Brat..ty sie uspokoj..ja chciales sie zabawiac z amerykankami to trzebabylw domu zostac - zasmiala sie

[Joel Goran]

- no wiecie co... nikt tu nie marudzi... pokazujemy Wam jakich fajnych facetów tu macie - powiedział Chris i się zaśmiał
- siorka Ty nam tu podrywów nie utrudniaj - pogroził jej palcem a potem się uśmiechnął do Magnolii, ładna była to czemu by się na niej nie skupić

Podobało mu się ze Mags budzi zainteresowanie nowego znajomego... oczywiście że uwibisl spędzać czas z Mags i często na niej się skupiał... zresztą pewnie nim dojechali kolejni goście to spedzali razem noce wcale nie będąc grzecznymi przed snem... Teraz na imprezie miał zamiar czasem tracić biodrem Mags ale więcej czasu poświęci Amelii

[Savanah Spencer]

znów zapomniałam jakiem po sobie hehe
-Eh..na razie to wy tu marudzicie..wiec nie marudzic a pijemy i na parkiet..moze i ja wyrwe jakas francuzeczke..dla odmiany - wyszzczerzyl sie i puscil ckzo Sophii.
Chwilowo skupili sie na piciu drinów i gdaniu ale w koncu Jake porwal swoja panne do tanca

[Justine Devoux]

-Chcialam tylko powiedzieć że jak francuzeczka będzie odpowiednio sexy to może Ci się poszczęścić Evans. - powiedziała do niego wesoło i pomachała brwiami.
-Oj my doskonale wiemy jakich fantastycznych facetów mamy.. - zaśmiała się do Chrisa..
-A teraz chodź że mną tańczyć.. - zaśmiała się do niego.. I pociągnęła go na parkiet..

[Magnolia Plumier]

Magnolia też sobie popijała drineczki i ogólnie miło spędzała czas w ich towarzystwie..
W końcu podbił do niej jakiś Francuz więc poszła z nim na parkiet, żeby się trochę rozbujać..

[Joel Goran]

- cos tego po Was nie widać - rzucił do Soph a potem się zaśmiał
- too late - niestety wyszło na to że go dwóch typów wychujalo bo Jake zgarnął Soph a jakiś burak Mags...

BEN poszedl za przykładem Jakea i dopił drinka i zagarnal Amelie do tańca
- wiesz ze śpimy razem?? - od tak niby ją spytał czy wie ale jednocześnie poinformował
- przeciez nie chcesz spać z bratem...

[Justine Devoux]

Przyszedł z nią Jake więc od razu się tam koło niego wiła w seksownej sukience i pozycjach.. kilka piosenek minęło. spojrzała na Chrisa..
-Ehh.. trzeba go wziąć i rozruszać.. - powiedziała..
-Idz odbij magnolie... A ja go porwę na chwilę.. - zaśmiała się.
Podeszła do kumpla..
-Chodz że mną.. -Powiedziala i pociągnęła go na parkiet.

[Savanah Spencer]

-Ach..ty to lubisz rozkzywac co.. - pokrecil na nia glowa smiejac sie ale owszem..zrobil jak kazała.Choc co..nie jego wina..mogl tez isc wyrwac do tanca jakas francuzeczke.Nikt mu ne bronil ;p Przystojny byl wiec pewnie by nie mial problemu haha
No ale..po chwili Jake tlyko powiedzial do typa "danse inversée" i po chwili juz tanczyl z Magnolią.
-jak tam?cos widze ze ben skupil sie na AMelii...zazrosna? -zamachał głupio brwiami i tancyzli ofc

[Amelia Jones]

-Oo prosze..nie wiedzialam. - zasmiala sie Ami.
-I hmm..wiesz..narzekac nie ebde ale..co na to ta twoja panna?Czyli lubicie trójkaty? - wyszczerzyla sie tanczac sobie z Benem i poruszajac sie sexownie

[Magnolia Plumier]

A Magnolia wyrywała sobie Francuzika gdy nagle przy niej znalazł się Jake i ja odbił..
-Ejj. - zaśmiała się, ale w sumie nie miała nic przeciwko..
Zerknęła dyskretnie w stronę Bena..
- Zawsze wychodzę z założenia, że to strata faceta.. - zaśmiała się..
-A ty jak będziesz grzeczny.. to wiesz.. może zamiast francuzeczki do trójkąta wyrwiesz mnie.. - dodała z rozbawieniem.

Wcześniej napisałam Soph to teraz ja omijam.

[Joel Goran]

Chris tam sobie tańcz z jakimiś łaskami ale nic szczególnego. Uśmiechnął się Soph jak go zagarneła
- juz koniec warty?? Czas bawić się z wszystkimi?? - zaśmiał sie bo uznał ze to jakiś początek dla par. Okręcił ja tam z raz i tańczył

No a Ben jak to Ben
- mags to super przyjaciółka... nie szuka faceta więc nie jest moja dziewczyną- uśmiechnął się
- obydwie macie podobne podejście i obydwie Was lubie... tańczył z Ami i super się bawił bo lubił gdy laska juz w tańcu pokazuje czego chce

[Savanah Spencer]

Rozesmial sie.
-Taaa..to by mgło byc cieawe choc juz widze mine Soph jak jej proponuje trójkat z toba - powiedzial weoslo.No wiedzial, że kiedys tam Soph i Mag sie srednio dogadywaly itp.
-Niemniej no..ja tam nie wnikam kto z kim sypia....czy co tma robi..to juz nie moja dzialka.. - zasmial sie i tancyzli sobie]

[Amelia Jones]

-Yhm..no to ok..wiesz nie to by mi przeszkadzało ze facet zajety - w koncu miala romans z zonatym kiedys - ale no..wole wolnych i bez ewentualnych komplikacji - powiedziala i obrocila sie do neigo tylem krecac tyleczkiem i sexownie sie o niego ocierajac.
-Wiec jak tam?Ile juz tu jestes u nich?