[Noah Plumier]

-no to może rolki wieki nie jeździłem -powiedział śmiejąc się
-będzie zabawa -puścił jej oczko
-czyli do końca dnia masz dla mnie czas?

[Lily Aslan]

-Okey,... będzie fajnie... - powiedziała z uśmiechem Lily.
-Tak..tzn wiesz roboty mam ale mogę sobie wieczorem,przed spaniem cos jeszcze porobic albo po prostu jak bedzies w pracy - powiedziala.

[Noah Plumier]

-no to fajnie -powiedział
-a dzisiejsze popołudnie zapowiada się ciekawie -puścił jej oczko. Zjedli wyszykowali się na rolki no i pojechali pojeździć.

[Noah Plumier]

Wrócili do domu na tych rolkach. Ściągnęli rolki i zostawili je w garażu.
-a teraz na co masz ochotę ?-spytał i objął swoją panne

[Noah Plumier]

Po cudownym popołudniu i upojnej nocy poszli spać. Rano Noah poszedł do pracy został wezwany więc nie wiedział, że dzisiaj będzie pracował.

[Noah Plumier]

Wyszedł z domu się przejść Lily nie było w domu.

[Noah Plumier]

Wrócił do domu z pracy. Wszedł do kuchni i zaczął szykować kolację. Był trochę zmęczony po pracy , bo miał sporo roboty rozpracowywali jedną grupę przestępczą już od paru tygodni.

[Lily Aslan]

Lily miala przyleciec do domu od rodziców za 2 dni ale postanowila zorbic niespodzianke swoimu chlopakowi i wrocila dzis.Podjechala z lotniska taxówka.Weszla po cichu do domu, zostawiajac walizke przy drzwiach po czym zakradla sie od tlyu do Noah.Zakryla mu dlonmi oczy.
-Zgadnij kto? - zapytala cichutko do jego uszka

[Noah Plumier]

Wzdrygnął się kiedy zasłoniła mu oczy rękoma, ale po chwili poznał jej głos
-wróciłaś -powiedział uradowany. Obrócił się w jej stronę i pocałował czule z miłością jej usta
-dobrze Cię widzieć kochanie

[Lily Aslan]

-OK.to bylo z aproste.Nastepnym razem sie nie odzywam - zachichtala i po chwili juz go calowala czule i dlugo, namietnie.
-Wrocilam..udalo mi sie wczesniej - powiedziala z usmiechem Lily.
-NIe przezkadzaj sobie..zjedz czy cos..ja pojde sie rozakowac i odswiezyc...a potem pokaze ci jak baaardzo tesknilam - poiedziala.Co prawda pewnie mieli jakies sex-video rozmowy ale noo..to nie to samo xD

[Noah Plumier]

-fajnie , że udało Ci się wrócić szybciej -co jak co ale stęsknił się za nią , a to była ich pierwsza taka rozłąka odkąd się zeszli
-no ja myślę , że mi pokażesz jak tęskniłaś -puścił jej oczko
-zjesz ze mną?

[Lily Aslan]

-Hmm..w sumie czemu nie.Ale nie duzo.. - powiedziala Lily.
-Wiec naszykuj a ja sie ogarne troche i wracam niedlugo do ciebie powiedziala.jeszcze raz go cmoknela sobie.No tak..tesknila za nim...i to bardzo.
Poszła do ich okoju z walizka itp sie ogarnac

[Noah Plumier]

Zrobił kolację dla nich, posprzątał po gotowaniu postawił wszystko na stole.
-kolacja gotowa Kochanie !-zawołał

[Lily Aslan]

Przyszla p 5 min jak zawolal ja.
-Ach..ladnie pachnie powiedziala i siadla do stolu.
-Smacznego - powiedziala i zabrala sie za jedoznko.
-Jak jutro pracujeszMoze jakas randeczka?Obiado-kolacja..kino..albo klub?

[Noah Plumier]

-jutro mam wolne dzisiaj skończyłem pisać papiery i myślę , że nawet 3 dni będę miał wolne jeśli nie będzie żadnych nagłych spraw -powiedział
-podoba mi się pomysł z randką gdzie chcesz iść na randkę?