[Lily Aslan]

-O no to fajnie..nadrobimy czas jak bylismy osobno - powiedziala Lily z usmiechem.
-A nie wiem..a co ty bys wola..rstauacja a potem kino czy potem tance ? - zapytala i jadla

[Noah Plumier]

-tak Kochanie -powiedział
-to może tańce dawno nigdzie nie byliśmy , a film zawsze można obejrzeć w domu -powiedział
-i jak było na wyjeździe ?

[Lily Aslan]

-Okey..to mamy ustalone - uśmiechnela sie Lily.
-A w porzadku...nacieszylam sie rodzinką...i sptkaniami ze znajomymi..nastepnym razem jedziesz ze mną.Rodzice chca cie...na owo, ze tka to ujme..poznac - zachichotala.no wioamo z znali Noah jak jeszcze tu z nim Lils byla i mieszkali wszyscy tutaj.Ale byli wtedy nastolatkami wiec to bylo takie znanie nie znanie..tera zbylo to juz cos owaniejszego..byli dorosli wiec chetnie go bardziej chcieli poznac.Czy jest odpowiedni dla ich córeczki hih

[Noah Plumier]

Przyciągnął ja do siebie kiedy już zjedli. Usiadła na jego kolanach
-nie ma problemu mogę z Tobą jechać , a teraz chcę się nacieszyć swoją dziewczyną , za bardzo się stęskniłem -ujął w dłonie jej twarz i pocałował czule jej usta. Zawsze był z nią szczęśliwy.

[Lily Aslan]

Siadła mu na kolanach.
-No na razie sie nie zapowiada ale jak cos to ejdziemy razem - dodala Lils.
A potem odwzajemniła jego pocałunek.
-Kocham cie..i tesknilam - powiedziala pomiedzy kolejnymi pocalunkami.Rece wsunela pod jego koszulke....a .po chwili ja z ni.ego zdjela

[Noah Plumier]

On też zaczął ją rozbierać. Posadził ją na stole. Pocałował jej ust, szyję ,piersi i zaczął pozbywać się jej dolnej części ubrania. Dobrał się językiem do jej cipki zaczął robić jej minetę.

[Lily Aslan]

Oj dosc szbko trwalo to rozbieranie.On rozbierał ja a ona jego na ile tam dawala rade w tej pozycji a stole.
Po chwili jeknela glosno czujac jego jezyk na swojen cipce.Polozyla sie na stole, rekami sciskajac swoje piersi i rozkoszujac sie przyjamoscia jaka jej sprawial Noah

[Noah Plumier]

Ręką błądził po jej brzuchu, nie odrywał się od jej cipki był napalony i spragniony swojej dziewczyny. Dawno nie byli razem , a on już był bardzo wygłodniały.

[Lily Aslan]

Oj tak...ona tez byla wyposzczona.Jej cialo bardzo pragnelo jego ciała.A w robieniu minety byl doskonaly.
-jeszcze cheila Noah...och takkk.....nie przestawj... - wydyszała po kilku chwilach czujac jak jej cipka coraz mocniej pulsuje.Jeszcze klak chwil po czym jeknela glosno czujac jak szczytuje....jej cialo wygielo sie w luk, przeszly ja cudowne spazmy.....dyszała szybko i glosno....

[Noah Plumier]

Spojrzał na nią z uśmiechem
-brakowało mi tego -powiedział przyciągnął ją do siebie pocałował jej usta nakierował swojego członka i wszedł w nią jednym mocnym pchnięciem. Głośno westchnął , czuł jak jeszcze pulsuje po orgazmie.
-boska -zaczął ją posuwać miał cholerną ochotę na swoją dziewczynę.

[Lily Aslan]

Odwzajemniła pocałunek ochoczo.A potem westchnela ja znów w nia wszedl.
-Mnie tez bejbe..wic..działaj... - zasmiala sie i poruszala tez bioderkami w jego tempie...

[Noah Plumier]

Kochali się bardzo namiętnie i intensywnie byli siebie spragnieni nawzajem. Uwielbiał swoją dziewczynę był w niej zakochany po uszy.
-Kocham Cię -powiedział i pocałował namiętnie z języczkiem jej usta. Nie przestawał pracować swoimi biodrami.

[Lily Aslan]

-A ja ciebie - dodala i owszem..czula jak jej dobrze az w koncu krzyknela glosno, jej cialo wygilo sie w luk i doszla mocnozaciskajac palce na jego przedramionach za ktore chwycila

[Noah Plumier]

Czuł jej orgazm na swoim kutasie. Nie zwalniał było mu tak dobrze aż sam doszedł w jej cipce.
-bosko -powiedział pocałował jej usta i z niej wyszedł
-ale mi tego brakowało -powiedział

[Lily Aslan]

-Yhm...mnie tez Skarbie - powiedziala po ocalunku.
-Ide pod prysznic a apotem chwile odpoczniemy i wieczorem wychodizmy - powiedziala Lily po czym zebrala ciuchy i poszla sie umyc