[Adam]

Spoko. xD No więc w największym skupieniu, dosięgnął kija i wbił resztę swoich bil do łuz. Po czym uradowany, skierował się w stronę czarnej. Zmrużył lekko oczy, analizując wszystko. No ale były nikłe szanse, żeby wpadła. No ale i tak musiał spróbować więc uderzył 8 ... i chybił. Spojrzał się wyczekująco na Heath. i uśmiechnął się lekko. - 60 dolców czeka. Powiedział rozbawiony, bo był pewien swojej przegranej. Po prostu podszedł i napił się piwa.

[Heather]

Jeknęła.
- Ale teraz mi ją przesunąłeś i jest jeszcze gorzej niż poprzednio. - tupnęła nogą ze złości. Spokojnie Heather, spokojnie. Dasz radę. Musisz się tylko bardziej postarac. No więc postarała się i trafiła. CUDEM trafiła.
- Tak! Wygrałam, pieniążki poproszę. - wyszczerzyła się i wyciągnęła rękę po nagrodę.

[Adam]

Wywrócił rozbawiony oczami i wyciągnął kasę z kieszeni. Położył jej banknoty na ręce. - Gratuluję. Powiedział rozbawiony. - Zasłużyłaś. Mrugnął do niej i upił parę kolejnych łyków piwa. Spojrzał jeszcze raz na stół i jęknął. Ale nie załamywał się, w końcu przegrał z bardzo dobrą zawodniczką. xD

[Heather]

Zasłużyłaś.
- Dziękuję. - wyszczerzyłą się. Stanęła na palcach i pocałowała chłopaka w policzek. A tak nagle się jej zachciało. Potem spojrzała nieufnie na kubek pełen piwa.
- Chodźmy gdzieś, gdzie można napic sie czegoś normalnego. - uśmiechnęła się lekko.
w końcu przegrał z bardzo dobrą zawodniczką.
No ba. Ona ogólnie we wszystkim była dobra. Nie to, żeby się przechwalała czy coś, ale taka juz po prostu była.

[Adam]

Uśmiechnął się uroczo kiedy pocałowała go w policzek. Spojrzał również na piwo i przytaknął. - Muszę przyznać Ci rację. Piwo mają tu nie za ciekawe. Powiedział rozbawiony. - To prowadź, do dobrego alkoholu. Zaśmiał się cicho.

[Heather]

Zaśmiała się i poszli i ja zacznę xD

[Octavia Blackburn]

ROK PÓŹNIEJ

[Cold-Soul]

Weszliśmy do sali z bilardem o dziwo nikogo tu nie było podalem jeden kij Peyton i zacząłem ustawiać bile

[Emily Johnson]

-Wiesz, nie za bardzo potrafię grać w bilard...-powiedziałam.

[Cold-Soul]

-szybko sie nauczysz to nic trudnego-powiedziałem

[Emily Johnson]

Uśmiechnełam się i napiłam się drinka... -Ok, więc zaczynajmy...

[Cold-Soul]

-Ty zaczynasz-powiedziałem

[Emily Johnson]

-Ok..-powiedziałam.... Wzięłam kij i rozbiłam bile.. Pełna wpadła do dziury...

[Cold-Soul]

-nieźle-powiedziałem z uznaniem i napiłem sie drinka

[Emily Johnson]

-Dzięki..-powiedziałam z uśmiechem... - Jeszcze raz...-i uderzyłam w kulę, ale nie wpadła...