[Amelia Jones]

***

[Amelia Jones]

Evelyn z Alexem przyjechali do niej do domu.Wysiedli z auta, otworzyla drzwi.
-ZApraszam - powiedziala wchdzac piersza.Rzucil trebke gdzies tam na komode, zrzucila buty i skierowala sie do salonu.
-To co?Kawka cy cos zimnego czy co? - zapytala milo patrzac na tego przystojniaka

[Octavia Blackburn]

-myślę , że na razie zajmiemy się czymś innym -powiedział i podszedł do niej pocałował jej usta. Uniósł ją w górę i posadził ją na blacie. Dobrał się zaraz do jej piersi zaczął je pieścić pocałunkami , po chwili pozbył się jej koszulki i stanika
-tak lepiej -puścił jej oczko i wrócił do pieszczenia jej ciała. Rękoma zaczął pozbywać się jej dolnej części garderoby

[Amelia Jones]

-Co?ale ze j.. - zaceła ale ten juz ja dopadł i całował.Serce od razu jej zaczeło szybciej bic.Dosc danwo nie miala w koncu faceta itp.
-O jezu... - wymruczała jak sie dobrla d jej piersi.Poddała sie totalnie chwili.Pomogła mu ze swoimi ciuchami a potem zaczela sie pozbywac i jego.Przejechala rekmai po jego klacie.
-Ach..wow - wymruczała

[Octavia Blackburn]

-ciesze się , że Ci się podoba -powiedział , a po chwili robił już jej minetkę wwiercił się w jej cipkę ssał ją, po chwili dołożył palce. Czuł jak jego spodnie robią coraz ciaśniejsze. Był już na nią nakręcony w restauracji , a teraz to już w ogóle

[Amelia Jones]

-Jezuu..achhh.. - złapaa sie krawedzi szafki mocniej.Było jej bosko..jej cipka ploneła..
-Och takk..och...omgggg..ach takkk... - byl w tmy dobry ai choernie ja nakrecil.
-Wex mnie Alex...teraz... - wydyszałą.Byla tka cholernie nakrecona..

[Octavia Blackburn]

Nie trzeba było mu tego dwa razu powtarzać. Stanął przed nią wyciągnął swoją pałę.Nakierował swojego sztywnego członka i spojrzał w jej oczy wszedł w nią jednym mocnym pchnięciem. Jęknął czując jaka jest napalona
-idealna -powiedział i zaczął energicznie ją posuwać złapał ją za bioderka i nabijał ją na siebie wchodził w nią po same jajka

[Amelia Jones]

Spojzala na jego pałe.Usmiechnela sie na ten widok a po chwili glosno jeknela jak w nia wszedl.
-OMG! Achh! - objela go rekami za kark i wpila sie jego usta.Poruszała nieoc biodrami w jego tempie.Nogami go objela w pasie by mogl w nia wchodic gleboko

[Octavia Blackburn]

Oj spodobało mu się to co widział i czuł. Pieścił jej boskie ciało. Wchodził w nią po same jajka czuł jak mocno się na nim zaciska
-boska jesteś -spojrzał w jej oczy , a po chwili całował się z nią z języczkiem. Idealnie wpasowali się w swoje tempo stosunku. Oj był na nią cholernie napalony. Po chwili wyszedł z niej zsunął ją z blatu i obrócił ją do siebie tyłem i zaczął posuwać ją od tyłu mocno ściskał rękoma jej piersi

[Amelia Jones]

-Oz kurwa..achh - zawyła jak w nia wszedl od tłu.Zaparła sie mocno o komode.jecała z kazdym jego ruchem mocniej.serce wlailo jej jak oszalałe.
-oc tak...jeszcze trche..achh - czuła ze płonela..i ze zaraz dojdzie!

[Octavia Blackburn]

-jesteś idealna -wyszeptał jej do uszka i ostro w nią wchodził sam czuł że też zaraz dojdzie
-lubię takie spotkania -powiedział i zaczął w nią wchodzić mocniejszymi ale pewniejszymi pchnięciami. Czuł jak po jego ciele spływają krople potu. Mocno ściskał jej boskie piersi

[Amelia Jones]

-Yhm...jestes najlepsyz..och jjaaa..taakk..och Alexxxx!! - krzyknela glosno jak dochodzila zaciskajac sie spazmatycznie na jego kutasie.jej nogi drzały..serce wlailo jak oszalale...

[Octavia Blackburn]

Po chwili i on doszedł zalał jej cipkę swoim nasieniem. Po chwili z niej wyszedł pocałował łapczywie jej usta i usiadł sobie w salonie na kanapie.
-to było zajebiste -powiedział
-a teraz możemy się czegoś napić -puścił jej oczko

[Amelia Jones]

Stala tma chwile dyszac jeszcze jak z niej wyszedl.ZAsmiala sie.
-Bylo...- powiedziala.
-To zaraz..chyba ze sie chces rozgoscic to tam lodowka, tma barek - pokazala i poszla na chwile do lazicnki sie ogarnac

[Octavia Blackburn]

No i zrobił im po drinku , założył na tyłek bokserki żeby nie paradować z kutasem na wierzchu. Usiadł sobie na kanapie napił się drinka i czekał na Evelyn