[Octavia Blackburn]

***

[Amelia Jones]

No to pewnie sie zdzwonili więc dziś Ami sobie zrobiła wolne w Pubie i przyszła do swojego kumpla.ZAdznila do drzwi i czekała az jej otworzy

[Octavia Blackburn]

Po chwili przyszedł otworzył drzwi
-cześć Ami -powiedział i przytulił ją na przywitanie. Poszli do salonu
-jakieś piwko i film ?-zaproponował

[Amelia Jones]

-No hej - usmiechnela sie i weszla.
-Jasne..totalny chill..mily wieczór - powiedziala.
-Co tam u ciebie?Wolne dzis? - zapytala

[Octavia Blackburn]

-tak wolny czas -powiedział
-zamówić jakąś pizzę lub coś innego?-spytał i spojrzał na dziewczynę przyniósł im po butelce piwka
-co tam u Ciebie słychać?

[Amelia Jones]

- to mozna potem..chyba ze ty juz chcesz to wiesz..zamawiaj - powiedziala i wziela piwko.napila sie.
-A w porzadku..niedawno bylam u przyjaciolki w Paryzu na weekend poimprezowac..wiesz juz tam nie ebdzie to trzebabylo skorzystac - dodala

[Octavia Blackburn]

Więc wziął zamówił dwie pizzę bo i tak pewnie będą na nią z godzinę czekać.
-to super -powiedział
-a ja w sumie cały czas tu na miejscu jestem jak na razie może jakiś wypad za jakiś czas jak będzie trochę czasu wolnego -powiedział
-teraz idzie lato więc więcej zleceń jest -powiedział poza tym studia fakt że jeszcze miesiąc i będą wakacje

[Amelia Jones]

-Własnie..jak z urlopem/Kiedy masz i co planujesz? -zapytala.
-no tak..leiej sie budowac jk cieplo niz zimą..ale nie jestes jeden wiec..odpoczac tez musisz - dodala.
-A jak tam ci w robocie?W porzadku?

[Octavia Blackburn]

-w sumie to jeszcze nie myślałem o urlopie ciesze się , że mam ten staż i chcę z niego korzystać jak najwięcej-powiedział
-a na wakacje to pewnie w październiku się wybiorę na jakiś tydzień chyba , że lepsza będzie opcja to pojadę na weekend

[Amelia Jones]

-nie no jasne..ale co?Myslisz ze potem dostaniesz stała osade?Czy jak to? Ile ejszce masz tego stazu? -zapytala i popijala piwko.
-Ach ty pracusiu.. - zamiala sie lekko

[Octavia Blackburn]

-stażu nie dużo po jakieś 3 miesiące , a później się zobaczy -powiedział
-na razie mam jeszcze na głowie studia , a za rok obrona -powiedział
-więc jest co robić -powiedział wesoło
-ale i tak jest super , że się gdzieś zaczepiłem

[Amelia Jones]

-No tak..zapracowany z ciebie człowiek..a kiedy czas na zabawe?-zamachala brwaimi.
-NO ale..dobrze ze ci to idzie jakos do przodu..supe.r.serio ben - powiedziala usmiechem do kumpla.-To co?ogladmay cos? - zaczal sobie zanim przyjedzie pizza

[Octavia Blackburn]

-no też się ciesze , że to jakoś się tak potoczyło, a imprezy w weekendy -powiedział
-w tygodniu nie za bardzo , żeby później nie było jakiejś zadymy -powiedział
-pewnie wybierał i podał jej pilota od netflixa
-a Ty gdzieś planujesz wyjechać ?

[Amelia Jones]

-Nooo to jak najde jakis wony weekend znow to moze skoczymy gdzie pobalowac - powiedziala.
-Nie wiem jeszcze..najpierw musze ogarnac moze czy ktos gdzie s chce jechac..a jak nie to bed emyslala gdzie nie stac i gdie jest cos fajnego dla samotnie podróżujacyh - dodała
-Właczyla jakis film akcji

[Octavia Blackburn]

-zawsze możesz odzywać się do mnie , może u mnie się coś zmieni -powiedział i puścił jej oczko
-wiesz , że zawsze możesz liczyć na mnie jeśli chodzi o zabawę -uśmiechnął się napił się piwa i oglądali film