-EH..no coz..caly jej urok - zasmial sie James.
-A noo..co bylo to wies.z.bylo..o co to rozpamietywac - machna reka.
-A kto to wie..w Vegas sie hajtneli po pijaku chyba..nie wdawala sie w szczeoly - zasmial sie.
-A swoja droga..gdzie ta cholera? - zaczal sie rozgladac za siostra
oj tak..wykorzystkai kazda chwile imprezki wiec dopior poslzi spac nad ranem ale co tam.nalezlao im sie..
Zamrucał z westchnal czujac jak dochodzi.NIe rpzestal sie poruszac.Wyszeł z niej i ulozyl sie z aia na lyzeczke.ZNow w nia wszedl i jak byla taka ciasniutka to jeszcze cheile..kilka ruchów..i tezw kncu doszedl..Westchnał z rozkoszy...wpil sie w jej ramie a potem padl na plecy na lozko wychodzac z niej.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Uśmiechnęła się szeroko gdy doszedł.. obróciła się w jego stronę i oparła twarz na jego klacie. Cmoknęła go delikatnie i miziala go paluszkiem.. a że już była trochę mocno wstawiona i zmęczona to zasnęła bardzo szybko.
Justine z Mattem poszli spać nad ranem, a w.zasadzie jeszcze raz się bzykneli a potem poszli na chwilę spać bo musieli w końcu do domu się wybrać.. rano zamówili taksę i pojechali do chaty.
Justine z Mattem poszli spać nad ranem, a w.zasadzie jeszcze raz się bzykneli a potem poszli na chwilę spać bo musieli w końcu do domu się wybrać.. rano zamówili taksę i pojechali do chaty.
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
-Szczerze mówiąc to już myślałem że wszystkim przeszło skoro hajtnales się z Erica i macie dziecko..- zaśmiał się..
-A nie wiem.. może już poszła.. w końcu już późno i praktycznie nikt nie został na nogach.. -Powiedzial rozglądając się po sali..
-Albo z kimś się gdzieś...-Pomachał brwiami..
-No niemniej. Też zawijam.. - zaśmiał się.. dopił Piwko i pożegnał się z kumplem i pojechał motorem do chaty.
-A nie wiem.. może już poszła.. w końcu już późno i praktycznie nikt nie został na nogach.. -Powiedzial rozglądając się po sali..
-Albo z kimś się gdzieś...-Pomachał brwiami..
-No niemniej. Też zawijam.. - zaśmiał się.. dopił Piwko i pożegnał się z kumplem i pojechał motorem do chaty.
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Więc nad ranem, po skończonej imprezie Ian dostał telefon, który albo odebrał albo mu się nagrała. Ale raczej odebrał..
-Ian.. jesteśmy z Jasonem w areszcie.. przepraszam że ci zawracam głowę.. ale możesz nas jakoś.. uwolnić? - zapytała, głupi jej było dzwonić do niego, ale nikt od niej z imprezy nie odebrał od niej telefonu.
-Ian.. jesteśmy z Jasonem w areszcie.. przepraszam że ci zawracam głowę.. ale możesz nas jakoś.. uwolnić? - zapytała, głupi jej było dzwonić do niego, ale nikt od niej z imprezy nie odebrał od niej telefonu.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-A widzisz...jednak jak widac sa tacy..przeproaszam..takie co pamietaja - zasmial sie.Bo to tylko baby mialy pretensje xD
-Taa noo..fakt.. - machnal reka.
-Tez lece - wiec co?Tez dopil piwo, pogadam jeszcze z niedobitkami a potem poszedl sie legnac do jakiegos wolnego pokoju.Dopiero jak sie przepal kilka godzin to wrocil do domu
Owszem..spali sobie w najlepsze..dopiero tel go obudzil wiec za wiele nie pospal.taka prawda.najpierw spojrzal na Jade i juz wiedzial, że przegial ale..odebral tel zdziwony ze dzwoni Margot.
-Hej co?jak to?Czemu? - zapytal zachrypnietym glosem i zaspanym.
-Kurcxze..dobra..ale eh..ile mam kasy miec? Musze sie troche ogarnac wiec..dasz mi dluzsza chwile? - zapytal milo
-Taa noo..fakt.. - machnal reka.
-Tez lece - wiec co?Tez dopil piwo, pogadam jeszcze z niedobitkami a potem poszedl sie legnac do jakiegos wolnego pokoju.Dopiero jak sie przepal kilka godzin to wrocil do domu
Owszem..spali sobie w najlepsze..dopiero tel go obudzil wiec za wiele nie pospal.taka prawda.najpierw spojrzal na Jade i juz wiedzial, że przegial ale..odebral tel zdziwony ze dzwoni Margot.
-Hej co?jak to?Czemu? - zapytal zachrypnietym glosem i zaspanym.
-Kurcxze..dobra..ale eh..ile mam kasy miec? Musze sie troche ogarnac wiec..dasz mi dluzsza chwile? - zapytal milo
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Yhhmm, co się dzieje? -mruknęła pod nosem, słysząc ten jego telefon.. Westchnęła, bo jednak była pijana jeszcze na pewno.. Spojrzała na Iana, nagiego, obok niej. Fuck..Spojrzała na siebie, czy na pewno jest naga, ale owszem była.. Sięgnęła po wodę i napiła się ze szklanki, podała mu też by się napił.
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-Jasne, przepraszam, nie chciałam do Ciebie dzwonić i Ci przeszkadzać.. -powiedziała, serio jej było przykro..
-Nie wiem, czy w ogóle kaucja jest potrzebna, ale jeżeli tak to tylko na mandat.. Weź tysiąc.. -powiedziała, bo pewnie oboje po 500$ dostali xD
-Dziękuję.. -powiedziała.. -I poczekam.. nie martw się..
-Nie wiem, czy w ogóle kaucja jest potrzebna, ale jeżeli tak to tylko na mandat.. Weź tysiąc.. -powiedziała, bo pewnie oboje po 500$ dostali xD
-Dziękuję.. -powiedziała.. -I poczekam.. nie martw się..
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
No on te..pijany i niewyspany xD
-Yhm..dobra..1000..jasne... bed eniedlugo - powiedzial i sie rozlaczyl.Wzial wode, napil sie i padl na lozko.
-Musze jechac na posterunek odebrac swoja nazeczona i jej swiadka z aresztu - powiedzial.Nie patrzyla na nia a w sufit.
-I eh..Jade..ja..my..to sie nie moze wydac - dodal i zerkna na na.Wstal i zaczal sie ubierac
A Jason..coz..nie dzownil do znajomych bo nie chcial ich w to mieszac pewnie haha albo tak nad ranem nikt tez nie doberal xD
Wiec jzu sobie czekali z Margot na Iana
-Yhm..dobra..1000..jasne... bed eniedlugo - powiedzial i sie rozlaczyl.Wzial wode, napil sie i padl na lozko.
-Musze jechac na posterunek odebrac swoja nazeczona i jej swiadka z aresztu - powiedzial.Nie patrzyla na nia a w sufit.
-I eh..Jade..ja..my..to sie nie moze wydac - dodal i zerkna na na.Wstal i zaczal sie ubierac
A Jason..coz..nie dzownil do znajomych bo nie chcial ich w to mieszac pewnie haha albo tak nad ranem nikt tez nie doberal xD
Wiec jzu sobie czekali z Margot na Iana
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Uniosła brew do góry na ten areszt..
-No proszę.. bawili się lepiej od nas..- powiedziała z lekkim rozbawieniem. Ale owszem. Czuła ze przegięli i on się z tym źle czuł..
-Nic nie powiem.. nie martw się.. - powiedziała. Spojrzała na niego uważnie..
-Mam jechać z tobą? -zapytala ofc jej chodziło o areszt.
-No proszę.. bawili się lepiej od nas..- powiedziała z lekkim rozbawieniem. Ale owszem. Czuła ze przegięli i on się z tym źle czuł..
-Nic nie powiem.. nie martw się.. - powiedziała. Spojrzała na niego uważnie..
-Mam jechać z tobą? -zapytala ofc jej chodziło o areszt.
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-Dziękuję...- powiedziala do telefony tylko, spojrzała na Jasona..
-Ian przyjedzie i zaplaci.. -powiedziała..
-Gorzej jak mu powiedzą dlaczego tu jesteśmy...- westchnęła i schowała twarz w dłonie..
-Ian przyjedzie i zaplaci.. -powiedziała..
-Gorzej jak mu powiedzą dlaczego tu jesteśmy...- westchnęła i schowała twarz w dłonie..
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Daj spokoj..myslisz ze bedzie wnikal.Złapali na spo pijaku i tyle..poza tym..na dobra sprawe..za wiele to sie nie podzialo jednak - dodla i ja objał.
-bedzie dobrze..po prostu opuscmy to cholerstwo i tyle.. - cmoknal jej czółko. i juz sobie czekali na iana
-Najwidoczniej..ale..wiesz..lepiej nie poruyszac temu.Nie wpal czasem za co itp.Bo inaczje ja sie ebde musial spowadac czemu jestem z toba - dodal.
-Mozesz..jesli hcesz..obojetne mi - odparl.
-Musze skoczyc do bankomatu.Potem posterunek i potem juz no..poodwozimy was do domow - dodal
/bo chyba mialy sie laski poznac teraz tak?
-bedzie dobrze..po prostu opuscmy to cholerstwo i tyle.. - cmoknal jej czółko. i juz sobie czekali na iana
-Najwidoczniej..ale..wiesz..lepiej nie poruyszac temu.Nie wpal czasem za co itp.Bo inaczje ja sie ebde musial spowadac czemu jestem z toba - dodal.
-Mozesz..jesli hcesz..obojetne mi - odparl.
-Musze skoczyc do bankomatu.Potem posterunek i potem juz no..poodwozimy was do domow - dodal
/bo chyba mialy sie laski poznac teraz tak?
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Uniosła lekko brew do góry..
-Ahhh no dobra.. - powiedziała choć brzmiało jej to jako takie przyzwolenie na ostatni wyskok.. nic jednak nie skomentowała.
-Yhm, jasne.. jedziemy...- powiedziała jak się ubrali. Pojechali do bankomatu, a potem już na policję.
-Ahhh no dobra.. - powiedziała choć brzmiało jej to jako takie przyzwolenie na ostatni wyskok.. nic jednak nie skomentowała.
-Yhm, jasne.. jedziemy...- powiedziała jak się ubrali. Pojechali do bankomatu, a potem już na policję.
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-Wiem.. ale jednak... - spojrzała w jego oczy..-Nie możesz nikomu o tym powiedzieć.. błagam.. chcę za niego wyjść, a to była chwila pijackiego amoku i napalenia..- powiedziała i spojrzała na niego. Oparła się głową o jego ramię i jej się przysnęło na chwilkę, nim Ian przyjechał.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Wiaodmo..ale na tkaich imporezach chyba noo..zreszta..ja nic nie powiem - no on nie spal..czuwał..wyczekiwał.
W koncu przyszeł po nich policjant ze wychodza.
-Margot..spadamy - szturchnal ja lekko.
No Ian sie pjaiwl na posterunku z Jade.ZAplacil te mandaty nie wnikajac w szczegoly.W koncu jak mandat to nie zamordowali nikogo.Nawet nie stracil calego tysiaka ;p a potem juz czekal na nich z Jade az ich przyprowadza z celi
W koncu przyszeł po nich policjant ze wychodza.
-Margot..spadamy - szturchnal ja lekko.
No Ian sie pjaiwl na posterunku z Jade.ZAplacil te mandaty nie wnikajac w szczegoly.W koncu jak mandat to nie zamordowali nikogo.Nawet nie stracil calego tysiaka ;p a potem juz czekal na nich z Jade az ich przyprowadza z celi
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Wyszli z Jasonem z aresztu i przytuliła się do Iana..
-Dzieki skarbie...- powiedziała i zerknęła na dziewczynę.. nie uszło to jej uwadze że jak dzwoniła to Ian spał, a teraz jest tu z tą laska.. ale ugryzła się w język i nic nie powiedziała.
-hej Margot..- powiedziala do laski, a potem wszyscy wsiedli w auto i pojechali do domów.
-Dzieki skarbie...- powiedziała i zerknęła na dziewczynę.. nie uszło to jej uwadze że jak dzwoniła to Ian spał, a teraz jest tu z tą laska.. ale ugryzła się w język i nic nie powiedziała.
-hej Margot..- powiedziala do laski, a potem wszyscy wsiedli w auto i pojechali do domów.