[Colton Grey]

[align=center][/align]

[Melissa Martinez]

Weszli do pokoju po drodze ostro się całowali. Zsunęła z niego marynarkę i rozpięła koszulę, zobaczyła mięśnie , które wyczuwała przez koszulę.
-bosko -powiedziałam i polizałam jego klatę
-mam nadzieję , że w seksie nie jesteś wstydliwy -powiedziałam i przejechałam ręką po jego wzwodzie
-bo Twój kolega idealnie się pręży -powiedziałam napalona. Był duży co jeszcze bardziej jej się spodobało. Pchnęłam kolesia na brzeg łóżka , żeby usiadł. Rozpięłam jego rozporek. Uśmiechnęłam się na widok jego chuja. Oblizałam jego główkę.

[Victor Richards]

Wszedł za nią do pokoju, co jak co, już same te pocałunki go dość mocno nakręciły, laska też była niczego sobie..
-Ściągaj to.. - mruknął do niej i zsunął sukienkę z jej ramion i piersi, gdy przed nim klęknęła..
-Ooo tak, teraz możesz działać.. - powiedział do niej, przerzucił jej włosy na jedną stronę i złapał ją za nie.. Pomagał jej nieco na swoim chuju, gdy już zaczęła intensywnie mu obciągać.

[Melissa Martinez]

Był ogromny, oblizałam go po całej długości.
-masz się czym pochwalić -powiedziałam i zaczęłam wsuwać go sobie głęboko w gardło, ale nie byłam w stanie pomieścić go całego. Zsunęłam z siebie sukienkę, nie miałam bielizny. Po chwili zaczęłam posuwać swoje piersi jego ogromnych kutasem.

[Victor Richards]

Zaśmiał się na jej słowa..
-Nie zamierzam się nikomu chwalić.. - powiedział i spojrzał na nią, jak sobie nie jest w stanie go całego wsunąć w gardło.. Podniecające to było..
-Ah, mam nadzieję, że twoja cipka go zmieści.. - powiedział, widząc jak pieprzy swoje ogromne cycki..
-Ooo zajebiście, laska.. - mruknął, spodobała mu się.

[Melissa Martinez]

-sama jestem ciekawa jakie doznania możesz mi zafundować -powiedziałam i oblizałam jego główkę kutasa
-mam nadzieję , że damy sobie wiele rozkoszy panie Sexy -powiedziałam pchnęła go na łóżko i po chwili usiadłam na nim okrakiem
-sprawdźmy jaki jesteś ogromny -powiedziałam napalona na samą myśl. Oparłam dłonie na jego klacie. Powoli zaczęłam nabijać się na jego ogromnego sztywnego kutasa. Czułam jaki jest wielki i jak rozpycha się w mojej cipce. Jęczałam odchyliłam głowę do tyłu i poddałam się tej chwili.

[Victor Richards]

Patrzył na nią jak się na niego nabija, owszem miał sporego chuja i nie wszystkie laski były do tego przystosowane, ale tej niewiele brakowało, by pochłonąć go całego..
-Ooo ja pierdole, tak... - jęknął zadowolony i patrzył sobie na nią z uśmiechem..
-Rżnij mnie. - wymruczał, ułożył dłonie na jej biodrach i ją mocniej nieco dociskał.

[Melissa Martinez]

-z miłą chęcią -powiedziałam pocałowałam jego usta. Czułam jak mocno rozpycha się w mojej cipce, ociekałam soczkami byłam mega napalona. Zaczęłam unosić się na nim w górę i w dół na początku to były wolniejsze ruchy by moja cipka przystosowała się do jego rozmiaru
-bosko -powiedziałam aż po chwili zaczęłam na nim szybko się poruszać, po chwili przyjmowałam go już całego
-ale jesteś wielki -mówiłam podnieconym głosem moje cycki falowały od moich ruchów na nim
-ale dobrze !-jęczałam coraz głośniej

[Victor Richards]

Patrzył sobie na tą zajebistą laskę i co jak co, pozwolił jej na początek się dostosować do jego kutasa.. Dobrze jej poszło, więc juz teraz była ostrzejsza..
Podniósł się do siadu i pocałował jej usta zaborczo, przejechał dłońmi po jej cyckach i mocno je ścisnął.
-Zajebiste balony.. - mruknął pod nosem. Zjechał dłonią na jej łechtaczkę i pieścił ją tak aż nie doszła mocno zaciskając się na jego chuju.
-Ooo tak, dobrze.. - jęknął, po czym zrzucił ją z siebie, rozłożył jej uda prawie do szpagatu i wszedł w nią z impetem, zaczął się od razu szybko w niej poruszać.

[Melissa Martinez]

Moje ciało drżało od orgazmu, po chwili poczułam jak znowu ładuje się w moją cipkę.
-o tak właśnie tak-jęczałam pieściłam swoje piersi patrzyłam na niego z pożądaniem. Oj boskie miał ciało koleś.
-zerżnij mnie tak bym zapamiętała to na długo -powiedziałam i oblizałam swoje usteczka. Moje ciało zaczęło błyszczeć od potu.

[Victor Richards]

Przysiadł sobie na piętach i przysunął sobie jej miednicę na siebie, posuwał ją mocno, dodatkowo stymulując ja paluszkami, masował jej łechtaczkę, czując jaka jest nabrzmiała. Patrzył na jej boskie ciałko i cycki, które latały pod wpływem jego mocnych pchnięć. Ściskał je co chwilę.

[Melissa Martinez]

Coraz bardziej podobała mi się ta impreza, jego kutas mocno rozpychał się w mojej ciasnej cipce. Każde jego pchnięcie dawało mi nieziemskie doznanie, moje ciało płonęło. Jęczałam głośno poddawałam się chwili , delektowałam się tym co mi dawał. Moja cipka coraz mocniej zaciskała się na jego kutasie.

[Victor Richards]

Czuł jak ona jest blisko osiągnięcia kolejnego orgazmu, dlatego wzmocnił ruchy dłonią i porządnie już ja pieścił.. a gdy zacisnęła się na nim w kocnh to mocni się w nią wbił, jeszcze chwilę ja posuwał, a potem wyciągnął z niej chuja i spuścił się na jej brzuch z głośnym jękiem przyjemności.

[Melissa Martinez]

Jęczałam głośno moje ciało drżało od jego porządnych pchnięć. Kiedy dochodziłam spojrzałam na niego z pożądaniem. Kiedy szczytował podziwiałam jego wielką pałę , po chwili uniosłam się do siadu i oblizałam jego kutasa ze spermy
-bosko -powiedziałam
-zdecydowanie chcę więcej takich spotkań -powiedziałam napalona na kolesia. Dostawała od niego znacznie więcej niż od innych, lubiła doznawać więcej niż zwykle dlatego tak ją kręcił.

[Victor Richards]

Uśmiechnął się, patrząc na nią..
-Zdecydowanie bosko.. - powiedział i poklepał jej twarz swoim kutasem..
-Myślisz, że mnie znajdziesz? - zapytał z lekkim rozbawieniem, założył bokserki na dupę i przejechał kciukiem po jej ustach..
-Masz piękne ciało.. - powiedział do niej z uśmiechem.