[Octavia Blackburn]

[Octavia Blackburn]

Wrócił do domu po upojnym dyżurze na samą myśl już był napalony pewnie gdyby była Rachel w domu to by ją zerżnął. Zrobił sobie dobrze pod prysznice i położył się spać , był padnięty

[Emily Johnson]

Rano się minęli w domu, ale teraz jak wróciła z dyżuru, to Will już był w domu, ale leżał w łóżku. Poszła wziąć prysznic, a potem wróciła do niego do pokoju, naga jeszcze i mokra i usiadła na nim okrakiem.. Otarła się cipką o jego chuja..
-Jak nastrój? -zapytała z cwaniackim uśmiechem i pocałowała jego usta zaborczo..
-W poniedziałek muszę jechać na konferencję do Seatle.. -powiedziała i spojrzała na niego z góry..
-Będziesz grzecznie na mnie czekał? -zapytała ponętnym głosem, ocierała się o niego coraz szybciej czując jak reaguje na nią.

[Octavia Blackburn]

Spojrzał na żonkę , był po chwili już gotowy , bo nieźle się napalił na nią taką mokrą nagą.
-a mogę Ci nie pozwolić pojechać?-spytał z cwanym uśmieszkiem. Nakierował jej cipkę na swoją sztywną pałę.
-zerżnij mnie Kochanie -powiedział i wypchnął biodra w jej stronę tak że jego kutas wsunął się w jej szparkę , mokrą i gorącą

[Emily Johnson]

-Nie możesz..-powiedziała do niego i zaśmiała się,patrzyła na niego z góry.. Gdy ją nabił na siebie to westchnęła pod nosem i zaczęła się na nim poruszać..
-Uwielbiam Cię rżnąć.. -powiedziała i ostro się na nim zaczęła poruszać, byłą napalona na niego. Wbrew pozorom uwielbiała jego ciało.

[Octavia Blackburn]

-dobrze to słyszeć -powiedział oczywiście mówił o tym że ona lubi go rżnąć. Złapał ją za tyłek i pomagał jej się na sobie poruszać
-o tak Rachel idealnie Kochanie -mówił patrząc na jej seksowne ciało kiedy tak się na nim poruszała

[Emily Johnson]

-Oo tak.. -wydyszała i poruszała się na nim coraz szybciej i szybciej, jej spore piersi falowały nad nim. Zaparła się rękoma o jego uda z tyłu i zmieniła nieco kąt ujeżdżania go. Cholernie była nakręcona na swojego męża.

[Octavia Blackburn]

A on uwielbiał ją taką napaloną na siebie. Sam był na nią nakręcony. Ich sex zawsze był super zwłaszcza wtedy kiedy nie myśleli , żeby Rachel zaszła w ciążę. Miętosił jej boskie piersi , ssał jej sutki jak tylko miał taką możliwość.

[Emily Johnson]

W tej pozycji to dość szybko doszła, ale nie chciała jemu odbierać przyjemnośći, więc kucnęła nad nim i mocno już ładowała go w siebie, przy mocnych ruchach, które sprawiały obojgu sporo przyjemności.

[Octavia Blackburn]

-och tak Kochanie idealnie -powiedział i czuł jak ją wypełnia , po paru mocniejszych ruchach i on doszedł zalewając jej cipkę. Głośno westchnął i strzelił jej mocnego klapsa w tyłek
-bosko -powiedział bardzo zadowolony . Przewalił ją na plecy i spojrzał w jej oczy
-Kocham Cię -powiedział i dobrał się językiem do jej mokrej cipki zaczął ją ssać ręką miętosił jej pierś

[Emily Johnson]

-Ahhhh..-jęknęła jak znów się do niej dobrał, spojrzała na niego i rozchyliła mocno nóżki na boki..
-Aaahh, WIll.. -jęknęła, bo była rozpalona, a on w nią jeszcze i jeszcze się wbijał tym językiem..

[Octavia Blackburn]

Nie zwalniał swoich poczynań uwielbiał jej jęki kiedy było jej dobrze. Ssał jej łechtaczkę zlizywał jej soczki które spływały , po chwili wsunął w nią palce i zaczął ją masować po czym ostro ją posuwał palcami i intensywnie ssał jej łechtaczkę

[Emily Johnson]

A jak tak zrobił to już w ogóle ekstaza. Aż pisnęła i zacisnęła uda mocniej. Złapała się pościeli i oddychała szybko, czuła że przy takim jego tempie to zaraz dojdzie po raz kolejny..
-ooo ja pierdole, Will.. och, tak, kochanie, tak!

[Octavia Blackburn]

Uwilbiał patrzeć jak szczytuje i krzyczy z rozkoszy. Ssał jej łechtaczkę i ostro posuwał ją palcami . Czuł jak spływają z niej soczki. Sam był ponownie na nią nakręcony , jego kutas stawał na baczność. Kiedy był już w pełni, szybko się w niej znalazł i ostro ją rżnął. Ściskając mocniej jej piersi

[Emily Johnson]

-Oooch, Will.. -wydyszała, gdy ją tak mocno rżnął..
-Tak, skarbie, mocniej.. Ahhhh, jeszcze..-wyjęczała, sama ściskała swoje cycki i przygryzała swoje wargi..
-Oooch, skarbie.. -zawyła..