[Amelia Jones]

[Amelia Jones]

Złapali jakiegos ubera i przyjechali do niego.W aucie sie juz trochde całowali i macali.A co!
-zapraszam - powiedzial otwierajac drzwi do apartamentu i wpuszczajac ja pierwsza.Wszedl za nią i zamknal drzwi.Klucze rzucil do miski na szafce.Zrzucil buty i bluze.
-To co?Drinka? - zapytal podchodzac do niej od tylu.Złapał ja w pasie i pocalowal jej szyjke

[Octavia Blackburn]

Kiedy pocałował moją szyję przymknęłam oczy. Od razu moje ciało zadrżało. Zjechałam ręką na jego krocze i masowałam jego męskość
-drink będzie między jednym , a kolejnym zajebistym sexem, teraz mnie weź za bardzo mnie nakręciłeś na diabelskim młynie -powiedziałam byłam podniecona i napalona na swojego byłego męża.

[Amelia Jones]

-Co?ja cie nakrecilem?ja nic tam nie robilem moja droga - zasmial sie.Oderwal sie od niej i najpierw zsunal z siebie spodnie z bokserkami, skoro juz macala to niech maca porzadnie co trzeba.A potem zdjal z niej bluzke, pozbyl sie stanika .Zsunal jej spodniez majtkami nieco.Caly czas stojac za nią znow wpil se w jej syzjke ustami.Jedna reka juz sciskal jej piers a druga wsunal miedzy jej uda masujac juz jej cipke

[Octavia Blackburn]

-tak Ty -powiedziałam i po chwili masowałam ręką jego chuja. Czułam jak rósł w mojej ręce.
-weź mnie -powiedziałam napalona na Dominica

[Amelia Jones]

Owszem..sam juz był sporo podniecony i mogły w nia wejsc ale nie chcial.
-Nie..jeszcze nie - powiedzial i rpzgryzl jej uszko.wsunał w nia dwa palce czujac jaka jest mokra i napalona. Strzelil jej szybka palcówke a kiedys doszła pzyciagla jej twarz do siebie za wlosy i wpil sie w jej usta.
Po xcchwili pchnal ja w strone kanapy by sie o nia oparla i wystawila do niego tylek.Pozbyli sie ciuchów całkiem przy okazji a potem strzelil jaj klapsa w tylek i wladowal sie w jej mokra cipe

[Octavia Blackburn]

Palcóweczka była zajebista jęczałam z rozkoszy. A kiedy doszłam krzyknęłam jak mi jest dobrze. Po chwili oparłam się o kanapę i wypięłam tyłek w jego stronę. Kiedy wszedł we mnie zawyłam z rozkoszy
-ohh tak, idealnie Dom -mówiłam podnieconym głosem

[Amelia Jones]

-Ach..boska cipka - strzelił jej znów klapsa w posladek a potem chwycil mocno za biodra i ładował sie w nia raz po raz mocnymi i szybkimi ruchami po same jaja

[Octavia Blackburn]

Uwielbiałam jak mnie posuwał. Wypinałam się jeszcze bardziej w jego stronę. Chciałam go więcej i więcej coraz głośniej pojękiwałam z rozkoszy. Czułam jak bardzo jestem na niego napalona.
-ohh tak!

[Amelia Jones]

Oj tak...on tez cholernie byl na nia napalony.Wiec korzystac z okazji i tego fajnego spotkania.Wiec wchodzil w nia szybko i mocno wcale sie nie chamujac.
-Och tak...ach....idealnie - oj co jak co ale uwielbial sex.I nie lubil sie w min hamowac

[Octavia Blackburn]

Po paru jego mocnych pchnięciach zawyłam z rozkoszy. Uwielbiałam te orgazmy ktore wstrząsały całym moim ciałem
-idealnie Dom !-jęknęłam seksownym głosem wypinałam się nadal w jego stronę chcąc go więcej i więcej , a jego kolejne ruchy tylko potęgowały mój orgazm więc byłam głośna

[Amelia Jones]

Poczuł to.Poczuł jak się na nim mocno zaciskała. Nie spowalniał ruchów, mocno się w nią wbijał w dalszym ciągu az po kilku chwilach sam doszedł z gardłowym jekiem zalewajac jej cipke mocno

[Octavia Blackburn]

-brakowało mi tego -powiedziałam i pocałowałam jego usta.
-uwielbiam kiedy mnie tak posuwasz -puściłam mu oczko
-mam nadzieję , że masz coś do picia

[Amelia Jones]

-Ach..owszem..co jak co ale nasz sex..zawsze był świetny - powiedzial i wyszedl z niej.Załozyl gacier a dupe.Z reszta ciuchów sie nie kwapił.
-Jasne..Co chcesZ? - zapytał miło.Mogł jej dac jakiegos drina albo cos bez alkoholowego

[Octavia Blackburn]

-może być whisky z lodem -powiedziałam i usiadłam sobie na kanapie w samych majteczkach
-masz rację sex zawsze był zajebisty i chyba dlatego tak sporo czasu spędzaliśmy w łóżku i rżnęliśmy się wszędzie gdzie było to możliwe , bardzo miłe wspomnienia