[Colton Grey]

Uśmiechnął się na jej słowa i pocałował ją nas stolikiem
-boska jesteś -powiedział oj był już nakręcony na nią jeśli o nią chodziło to nie wiele mu brakowało. Napił się odłożył sztućce na talerz, wszedł pod stolik i dobrał się do jej muszelki językiem

[Amelia Jones]

-Ej..co ty..ejj... -= zasmiala sie.-jestes niemozliwy..nawet zjeśc ne dasz kobicie w spokoju - powiedziaa rozbawiona.Co rpawda tez juz konczyla ale eh...
-Wariat - westchneła..starala sie skupic na jedzeniu ale bylo jej trudno.Bo z kazda chwila rozpalal jej zmysly coraz bardziej

[Colton Grey]

-Kochanie nie myśl tyle jedz ja zajmę się resztą -powiedział i wpił się ustami w jej cipkę , po chwili dołożył język i robił jej minetę najlepiej jak potrafił , sam już był napalony na jej cipkę. Masował jej łechtaczkę wsuwał w nią paluszki , a po chwili dość ostro ją posuwał tymi palcami , widział jak jej cipka ocieka soczkami czekał aż dojdzie chciał dać jej jak najwięcej przyjemności.

[Amelia Jones]

-Nie da sie - powiedziala i eh..odlozyla juz edzenia i oparla sie wygodnie na krzesle rozkoszujac sie cudowna minetk ai jego palcmai.
-Och tak..jeszcze...takk..o jak dobrz.e.achh Duarte.. - czula coraz czestsze skurce..czula jak jej rewelacyjnie wiec po kilku chwlch tkaich intensywnych pieszczot doszła z glosnym jekiem

[Colton Grey]

Zlizywał z jej cipki soczki. Po chwili wynurzył się spod stołu
-bosko smakujesz Kochanie -powiedział i pocałował jej usteczka, przesunął jedzenie i posadził ją na stole zsunął z siebie bokserki i wszedł w nią z impetem

[Amelia Jones]

Oj tak..miala naziejej ze to ne koniec i w koncu poczuje jgo wieliego kutasa w sobie.Jak zawsze nie zawiódł jej.
-Och Duarte.. - jeknela jak w nia wszedl.Rekami bladzila po jego boskim ciele i pojekiala z rozkoszy

[Colton Grey]

Uwielbiał jej cipkę i to jak przyjmowała go w sobie , idealnie się na nim zaciskała.
-oh tak Kochana -powiedział patrząc w jej oczy. Posuwał ją dość ostro wyswobodził jej piersi i dobrał się do nich ustami.

[Amelia Jones]

Oddawała mu sie w całości..jecała dośc głosno wcale sie nie krepujac bo i tka nikogo ne bylo w okół .
-Och tak Babe...mocno...jeszcze..o achh..takka!

[Colton Grey]

Trzymał ją mocno za biodra i wbijał się w nią po same jajka. Była idealną kobietą dla niego , zdecydowanie traktował ją jak boginię seksu. Nie zwalniał swoich ruchów chciał dać jej jak najwięcej rozkoszy , jej jęki tylko jeszcze bardziej go nakręcały.

[Amelia Jones]

Oj tak..co jak co zdecydowanie dawał jej duzo przyjenosci.jeden z jej najlepszych kochanków..o ile nie najlepszy..CO jak co znal sie na rzeczy.
-Ach jeszcze chwila..wlani e tak..nie rpzestawaj Skarbie.. - pojekiwala czujac jak orgazm zbiza sie wielkimi krokami

[Colton Grey]

Kiedy doszła on nie zwalniał dopiero po chwili on szczytował w niej. Cały mokry od potu , przylgnął do jej boskiego ciała i pocałował łapczywie jej usteczka
-boska jesteś Kochanie -powiedział oj zawsze był bardzo zadowolony z ich współżycia

[Amelia Jones]

Odwzajemniła pocąłunek czule.
-Yhm..wzajenie.. - powiedziala Jas.
-To co? Moze jakas kapiel w wodzie dla ochłody a potem juz do wieczorka relax..rozpakujemy sie itp td?A juto cos sie pomysli co bedzimey robic? - zapytala

[Colton Grey]

-pewnie , że tak Kochanie -powiedział i wyszedł z niej uśmiechnął się do niej , po czym wskoczył do wody na główkę i zaczął sobie pływać
-wskakuj Kochanie jest cudowna woda -powiedział i spojrzał w jej stronę. Oj był zawsze na nią nakręcony nigdy nie spotkał takiej cudownej kobiety miała wszystko co go kręciło ,a chemia między nimi była czymś co jeszcze nigdy nie spotkał z inną kobietą.

[Amelia Jones]

-No juz juz.. - zasmiala sie wstajac i tez po chwili wsklczyla do wody.Wynurzyla sie zaczesujac rekami wllosy do tlyu.
-Ach..miales racje..woda cudowna..chyba astad ne wyjde - zasmiala sie.

[Colton Grey]

Podpłynął do niej
-nie musisz stąd wychodzić tutaj też umiem się Tobą zająć -powiedział z figlarnym uśmieszkiem co jak co ale zdecydowanie był przy niej seksoholikiem i dużo nie trzeba mu było żeby się przy niej zregenerować i działać. Pocałował z uczuciem jej usta