data urodzenia
21.06.1989
miejsce urodzenia
Tree Hill
zawód postaci
mechanik
miejsce pracy
klub SOA
stan cywilny
żonaty z Ericą Callahan
zamieszkanie
dom
pseudonim
-
grupa
bad boys
charakter
Przede wszystkim kiedyś był wielkim kobieciarzem, lubił bawić się kobietami i z żadną nie wytrzymał więcej niż miesiąc. Dopóki nie poznał Ericki.(ale o tym gdzie indziej).Jest draniem i bardzo niegrzecznym chłopcem, ale są też jego słabsze strony, czyli rodzina i przyjaciele. Dla nich jest gotów wskoczyć w ogień.
Czasem porywczy - lubi załatwiać sprawu pięsciami. Lojalny. Ale ma też wielkie poczucie humory i dobre serducho kiedy trzeba.
Czasem porywczy - lubi załatwiać sprawu pięsciami. Lojalny. Ale ma też wielkie poczucie humory i dobre serducho kiedy trzeba.
rodzina
siostra Jade Callahan - młodsza o 4 lata, ojciec gdzieś za granicą od miliona lat, matka Jessica Callahan
żona Erica i synek Liam
żona Erica i synek Liam
ciekawostki
ma kilka tatuaży
jest zajebistym mechanikiem
Erica jest miłościa jego życia i ma nadzieje, że uda mu się ją odzyskać
nigdy nie pija wina i kolorowych drinków
uwielbia żelki xD
uwielbia się ścigać w nielegalnych wyścigach
odsiedział 2 lata w więzieniu nie wydając Klubu...
jest zajebistym mechanikiem
Erica jest miłościa jego życia i ma nadzieje, że uda mu się ją odzyskać
nigdy nie pija wina i kolorowych drinków
uwielbia żelki xD
uwielbia się ścigać w nielegalnych wyścigach
odsiedział 2 lata w więzieniu nie wydając Klubu...
zainteresowania
Przede wszystkim samochody..szybkie.. ale też zna sie i na motorach. Od biedy nawet i silnikim motorówki jak by trzeba bylo by naprawił Do tego kobiety - a w szczególności od kilku lat jedna. Siłownia. SOA.Wyścigi samochodowe.
James Callahan
historia
James dorastał bez ojca, z reszta tak jak jego siostra, wychowywała ich matka, ojciec zniknął już dawno temu w interesach i miał rodzinę głęboko w zadzie. James więc musiał szybko dorosnąć by móc się przynajmniej trochę opiekować siostrą i matką.Później gdy matka leżała w szpitalu po ciężkim wypadku samochodowym jeszcze większy nacisk kładł na siebie aby dobrze wypaść w roli opiekuna, co jak wiadomo nie zawsze wychodziło. Starał się legalną robotę znaleźć ale nie zawsze sie udawało i dorabiał na boku sprzedając jakieś graty itp. Skończył szkołę mechaniczną z wyróżnieniem, jak i również studia mechaniczne. Więc potem z pracą nie mial problemów bo zawsze się zahaczył w jakimś warsztacie. Co prawda ojciec przesyłał im kasę ale James starał się tego nie wykorzystywać i odkładał pieniądze na konto dla młodszej siostry i matki.
Później wyniósł sie z domu na swoje. Kupił sobie niewielki domek, dorabiając sobie rzez udział w nielegalnych wyścigach. Jego relacje z matką i siostrą sie rozluźniły jednak nadal mogą na niego liczyć.
Nigdy nie był jakimś super grzecznym facetem ale przez ostatnie kilka lat zdarzyło mu sie wziąć udział w "kilku bójkach" czy coś.Ze względu na jego posture nie miał problemów by dać komu trzeba nauczkę.
Pewnego dnia pracując w warsztacie, naprawiał auto jednemu z członków SOA, jak się potem okazało. Niestety, albo i stety, koleś mial chyba problemy bo nagle wparowało dwóch typów z bronią mając za nic miejsce i ze są ludzie (na szczęście poza Jamesem było tylko 2ch innych mechaników). Rozpętała się mała strzelanina, w której Juice ucierpiał a James jak to on... zamiast sie schować czy coś to sam załatwił kolesia odbierając mu broń i lejąc na kwaśne jabłko, drugiemu kazał wypierdalać i tyle.Potem Juice'a zabrać chciał do szpitala jednak ten kazał do klubu W ten sposób zaczęła sie jego przygoda z SAMCRO.
Chłopaki byli wdzięczni Jamesowi za uratowanie tyłka ich kumplowi i od słowa do słowa, od jednego browara do drugiego... James dostał prace u nich w warsztacie w SOA oraz został z czasem członkiem ich klubu...przez co juz zdecydowanie nie byl grzecznym facetem
Później wyniósł sie z domu na swoje. Kupił sobie niewielki domek, dorabiając sobie rzez udział w nielegalnych wyścigach. Jego relacje z matką i siostrą sie rozluźniły jednak nadal mogą na niego liczyć.
Nigdy nie był jakimś super grzecznym facetem ale przez ostatnie kilka lat zdarzyło mu sie wziąć udział w "kilku bójkach" czy coś.Ze względu na jego posture nie miał problemów by dać komu trzeba nauczkę.
Pewnego dnia pracując w warsztacie, naprawiał auto jednemu z członków SOA, jak się potem okazało. Niestety, albo i stety, koleś mial chyba problemy bo nagle wparowało dwóch typów z bronią mając za nic miejsce i ze są ludzie (na szczęście poza Jamesem było tylko 2ch innych mechaników). Rozpętała się mała strzelanina, w której Juice ucierpiał a James jak to on... zamiast sie schować czy coś to sam załatwił kolesia odbierając mu broń i lejąc na kwaśne jabłko, drugiemu kazał wypierdalać i tyle.Potem Juice'a zabrać chciał do szpitala jednak ten kazał do klubu W ten sposób zaczęła sie jego przygoda z SAMCRO.
Chłopaki byli wdzięczni Jamesowi za uratowanie tyłka ich kumplowi i od słowa do słowa, od jednego browara do drugiego... James dostał prace u nich w warsztacie w SOA oraz został z czasem członkiem ich klubu...przez co juz zdecydowanie nie byl grzecznym facetem
wizerunek: Vin Diesel