[Amelia Jones]

-mówiłem Ci , że poznam Cię po oczach -powiedział z cwanym uśmieszkiem
-ale jak mam odejść to mów -puścił jej oczko napił się i rozglądał się po ludziach, nie znał większości więc robiło się ciekawie

-yhm..brawo ty - zaśmiała się.
- Nie nie..ja cie nie wyganiam...ale wiesz.. możemy iść sobie razem zeobic rozeznanie..aalbonna rozgrzewkę się zaraz zabawić.. noc jesscze długa- powiedzialano pocałowała go sobie namiętnie.

[Jake Evans]

A Jak se gdzieś tam przystanął rozglądając się po sali i wyszukując jakiegoś fajnego obiektu do bzykniecia xd aleni twk zerknął w stronę gdzie poszła Sophia.
-Oj tak..w sumie króliczka wyglądała bardzo apetycznie.. ale nie chciał tam.podbijqc ani joc.. postanowił poczekać aż gdzieś się owa lasencja oddali xd

[Jeremy Hastings]

Spojrzał na kolesia, którego pokazywała Dani..
-No to jeśli chcesz to możemy do niego podejść i zagadać.. - powiedział do niej z uśmiechem.no i tak zrobili.. podeszli do kolesia..
-Czesc..- powiedział Jer.. - Zastanawialiśmy się z koleżanką czy nie miałbyś ochoty do nas dołączyć w którymś z pokoi? - zapytał.

[Sophia Vergara]

Uśmiechnęła się do Jasona. Co jak co, ale serce jej waliło jak szalone..
-Hmm dla mnie czysta whisky...- powiedziała z rozbawieniem, skoro już go znalazła to potrzebowała czegoś na odwagę chyba...
Zmierzyła faceta wzrokiem..
-To był zdecydowanie dobry pomysł, żeby Cię tutaj zaprosić...- powiedziała z.usmiechem, jak już Josie ich zostawiła samych..
-Świetny strój.. - uśmiechnęła się di niego figlarnie. Oj tak. Już się nie mogła doczekać dalszej części..

[Josephine Douglas]

Josie ucieszyła się że Jason znalazł swoja rudą laseczkę.. Miała wrażenie że głos jej przypomina czyjś.. więc aby się upewnić w tym poszła na poszukiwanie faceta laski.. Oddaliła się od tej dwójki zatem i spokojnym krokiem przechadzała się po sali, rzucając wzrokiem w stronę chłopaka..

[Carla Ruiz]

-Uu az dwa razy...no dobra..chyba da sie to wykonac..zobimy grafik i bede wpadal -zasmial sie lekko Dave.
-A no jasne..bedie fajne we 4 myse - powiedzial milo a potme juz trudno bylo mu sie skupic na rozmowie .Jego chuj juz dosc syzbko stawal i prawie yl w pełnym wzwodie.Dalej piescic reka jej cipke i sie z nia calowal

-Yhm widzisz.. jak pomyślisz i pokombinujesz to będziesz mógł zaspokoić swoją żonkę.. - powiedziała śmiejąc się do niego. Ich podniecenie wzrastało już do granic możliwości.. jej ciekawe była mokra i gotową na niego.. wstała na chwilę z jego kolan i usadowiła się na nich inaczej, okrakiem, wyswobodzila jego kutasa i nabiła się na niego mocno. Oplotła go swoim ciepłem.. Zaczęła go zmysłowo ujeżdżać..
-Ahh, David.. - Mruknęła nakręcona. Miała Wielka słabość do tego faceta..

[Jason Gosling]

-Juz sie robi... - powiedzial i sięgnal po szklanki i whisk.Nalal im i jedna podal jej.
-ZA imprezke -stuknal sie z nia szklanka i napil.
-Ej..a skad wiesz kim jestesm?M sie znamy? - zazartowal.
-Kurcze..imoreza na wypasie..nie bylem na takiej...czest sie tak bawicie? - zapytal chwile sie rozgladac a potem juz patrzyl tlyko na nia.
-Swoja drog.a.wygladasz obłednie - powiedzial.Oj tak..mialw panie ja przeleciec..ostatnio sie nie udalo (mozna uznac ze ja wtedy po kolacji poclaowal ale nic wiecej)

[Jake Evans]

Ok..poi sobie driny.co...on sie skupil an króliczku..widzial ze laska od nich odeszła.Wiódł za nia wzrkiem a kiedy wyłapał ze i ona go zauwazyla ruszyl w jej strone.
-Czesc..Króliczku..co tam?Jak sie podoba na imprezie?

[David Hudson]

-No no..dla żony wszystko... - odparl a potem chwile i juz był w niej.
-Achh...brakowało mi tego..ciebie... - pocalowal jej usta namietnie.Zjechal dlonmi na jej tyleczek i sciskal posladki pomagajac jej troszke sie na sowie poruszac.BYli w miare w centrum calej imprezy ale jakos nie szczegolnie m to przeszkadzlao..wrecz przeciwnie..chwilernie g to podniecalo..

[Sophia Vergara]

Stuknęła szklanka o jego i napiła się mierząc go wzrokiem.. jak on ją kręcił cholernie.
-Aaa no tak.. przepraszam.. chyba się nie znamy.. ale chętniej poznam Cię głębiej...- Mruknęła z uśmiechem, wpatrując się w jego oczy.
-Tak, organizatorka to przyjaciółka Jake'a.. więc.. często tu bywamy...- zaśmiała się.
-A dziękuję, dziękuję..- uśmiechnęła się figlarnie.. Nie trzeba było z niej za wiele ściągać..
Przygryzła swoją wargę..
-Masz ochotę przenieść się w jakieś bardziej prywatne miejsce? Czy lubisz ekshibicjonizm? - zapytała z rozbawieniem, wskazując na Carle i Davida.

[Josephine Douglas]

Spojrzała na Jake' a i uśmiechnęła się słodko do niego..
-Poki co jest nieco nudnawo.. ale mam wrażenie że zaraz się to zmieni...- powiedziała do niego z uśmiechem..
-Niezle wdzianko..- uniosła brew do góry ale.tego nie widział przez jej maskę.
-Wiec.. co tu teraz się będzie działo? - zapytała o imprezę, bo nie wiedziała, co dalej xD

[Carla Ruiz]

Carli tym bardziej nie przeszkadzało to, że się pieprzą przy wszystkich. Była królowa na tej imprezie, więc musiała dawać dobry przykład..
-Ja też się stęskniłam.. - powiedziała do niego i pocałowała namiętnie jego usta.. Poruszała się na nim, ujeżdżając go intensywnie. Odchyliła się nieco do tyłu, zapierając dłońmi o jego uda i przyspieszyła jeszcze tempo..

[Jason Gosling]

-Oj kochana..głebiej to ja moge cie poznać - odparł z cwanym usmieszkiem.
-Yhm..a co na twoj facet ze mnie tu podrywasz?I ze wgl mnie zaprosilas? - zapytal.
-Wgl..ktory to?Mam sie bac z epotem mni dopadnie w ciemnje ulicy i spierze an kwasne jabłko? - zasmial sie i napil.
-Oj..zdecydowanie wole ustronne miejsce.. - zernal na tron.
-Coz..wow..brawo dla nich - powiedzial.On raczej..trojakty i inne cuda spoko ale czy tka na widoku?na pewno nie na pierwszej tkaiej imprezie..musial sie oswoic z tymi klimatami co sie tu wyrabia

[Jake Evans]

-Owszem..poki co wies.z.kazdy sie rozkreca..niemniej fakt..jesli tlyko zechcesz t moze byc ciekawiej..Bunny - powiedzial i sie nail piwka bo mial w rece.
-No jak to co?Wystarczy spojrzec wokol..kazdy se flirtuje bezkarnie z kazdym..robisz na co masz ochote..bzykasz sie gdzie chces.z.z kim chcesz... mozesz tu jak..noo..gospodyni - wskazal na Carle - albo jest kilka pokoi czy jakis utronniejszych kątów by nie tak an srodku na widoku.CO kto lubi wiec..co ty preferujesz?
-Aaa no i ejszcze to łozko ja widac.. - bo chyba tma bylo ajkes takie cos mi sie kjarzy

[David Hudson]

Oj tak..w takij sytuacji juz to tez mialw nosie innych.Trzymal ja za biodra i rozkoszowal sie tym jak go ujezdzala.Pocylil sie do jej piersi i zacal piescic przez te koronki..ale po chwili je wyswobodzil i juz sie dobral do nich konkretnie ssajac i drazniac jej twarde sutki