[Christian Grey]

Strzelił jej klapsa w tyłek i przyciągnął do siebie mocno przytulając..
-Będziesz miała tego pod dostatkiem.. - powiedział do niej i pocałował ją namiętnie, dłoń wsunął pomiędzy jej uda i znowu zaczął ją pieścić intensywnie paluszkami, chciał by doszła jeszcze raz.

[Brooke Davis]

Uwielbiałam kiedy to robił. Poddałam mu się odwzajemniłam pocałunek i zaczęłam pojękiwać było mi cholernie dobrze poruszałam swoimi bioderkami
-nie przestawaj jest idealnie -powiedziałam nakręcona , moje sutki stwardniały serce biło mi coraz szybciej , a ja czułam jak znowu zbliża się cudowny orgazm.

[Christian Grey]

Umiał sprawić kobiecie przyjemność i wiedział, co ona lubi, dlatego jeszcze kilka chwil mocnej palcóweczki i poczuł jak zaciska się mocno na jego palcach, wyciagnął je z niej i dał jej do oblizania, po czy ostro pocałował jej usta.

[Brooke Davis]

Kiedy szczytowałam jęczałam, było mi cudownie. Moim ciałem wstrząsnął cudowny orgazm. Odwzajemniłam jego pocałunek
-idealna palcóweczka Kochanie -powiedziałam i sama oblizałam jego usta
-nadal czuć tam Ciebie -puściłam mu oczko

[Christian Grey]

-Wiem.. - powiedział z uśmiechem na ustach, przejechał dłońmi po jej piersiach..
-Rano powtórka.. A teraz idziemy spać.. - dodał z uśmiechem.
No i zasnęli oboje.

[Brooke Davis]

Wtuliłam się w jego ciało napawałam się jego zapachem , szybko zasnęłam byłam odprężona i bardzo zaspokojona. Uwielbiałam spać przy nim naga ciesząc się jego bliskością i dotykiem. Długo spaliśmy