[Emily Johnson]

[Sarah Stuart]

Sarah z Coltonem zajęli drugą sypialnię, więc przyszli tutaj od razu i zaczęli się szykować do uroczystości..

[Colton Grey]

Po paru godzinach byli gotowi na imprezę. Podszedł do swojej żonki
-wyglądasz bosko Kochanie -powiedział złapał ją za tyłek i pocałował czule jej usteczka
-mam nadzieję , że po imprezie dostanę co nie co -puścił jej oczko

[Sarah Stuart]

Zaśmiała się..
-dziękuję bardzo, skarbie.. - powiedziała..
-I owszem dostaniesz.. o to się nie martw.. - puściła mu oczko, pocałowała go czule.. I już poszli oboje do tego ogrodu, gdzie miała być Imprezka.

[Sarah Stuart]

Sarah z Coltonem wrócili do swojej sypialni, pocałowała jego usta zaborczo..
-Rozepnij.. - poprosiła, by rozpiął jej kieckę, bo sama sobie nie poradzi. A gdy to zrobił i zrzuciła ją z siebie, wyłożyła się na łóżku w seksownej pozie..
-Wyskakuj z tych łaszków i chodź do mnie.

[Colton Grey]

Patrzył na nią wyglądała obłędnie w tej seksownej blieźnie.
-ale jesteś niesamowita -powiedział. Zaczął się rozbierać kiedy był nagi wszedł na łóżko pochylił się nad nią i zaczął się z nią całować
-teraz mogę zdzierać te ciuszki -puścił jej oczko i zdarł z niej majtki.Wpił się ustami w jej cipkę lizał ją i ssał rękoma ściskał jej piersi przez stanik.

[Sarah Stuart]

-Ty też.. -powiedziała do niego z uśmiechem, co jak co, uwielbiała swojego męża i jego seksowne ciałko. Przejechała dłonią po jego klacie, a potem już znalazł się niżej..
-Ahhh, Colt.. Chodź do mnie tu.. Chcę Cię bliżej.. -mruknęła zadowolona, bo jednak dobrze tam działał. xD

[Colton Grey]

Oderwał się od jej cipki i przysunął się do niej. Pocałował jej usta ręką masował jej cipkę była cholernie gorąca. Nakierował swoją sztywną pałę i wszedł w nią
-boże jak dobrze-westchnął zaczął się z nią kochać bardzo namiętnie. Patrzył na jej śliczną twarz z pożądaniem. Jego ruchy były mocne i do samego końca.

[Sarah Stuart]

Jęknęła gdy w nią wszedł, uśmiechnęła się szeroko i pocałowała jego usta zaborczo..
-Ooo tak, skarbie.. idealnie.. - wydyszała nakręcona.. Poruszała bioderkami w jego rytmie.

[Colton Grey]

Było idealnie jak zawsze. Poruszał biodrami wchodził w nią energicznie. Poddał się chwili i pożądaniu które w nim narastało od tego szybkiego numerka. Za każdym razem chciał jej więcej i więcej. Pożądał jej jak nikogo innego wcześniej. Pieścił pocałunkami jej boskie ciało, delektował się tą chwilą.

[Sarah Stuart]

Mocno obejmowała go w pasie i za szyjkę, poruszając bioderkami coraz mocniej i mocniej, była go równie spragniona.
-Kocham Cię.. - wydyszała, juz konkretnie rozochocona.

[Colton Grey]

-a ja Ciebie -powiedział i pocałował jej usta
-jesteś najlepsza , jesteś moja i to jest najpiękniejsze- powiedział napalony na swoją żonkę. Objął ją mocno ugiął nogi w kolanach i zaczął posuwać ją od dołu.

[Sarah Stuart]

-Ahhh, a ty mój, najlepszy i najprzystojniejszy.. - powiedziała z uśmiechem, zakochana w nim była do szlaeństwa..No i się pieprzyli pół nocy, ale w końcu poszli spać wykończeni xD

[Colton Grey]

Colton spał jak zabity był zaspokojony , a do tego najszczęśliwszy, że obok niego śpię jego boska żonka.

[Colton Grey]

Obudzili się następnego dnia.
-wstajemy czy baraszkujemy ?-spytał z cwanym uśmieszkiem złapał ją mocniej za jej seksowny tyłeczek
-dzisiaj wieczorem wylatujemy Kochanie na nasze wakacje -puścił jej oczko