0 lat
0 cm
- Chyba mówisz o sobie, bo ja nigdy nie stosowałem przemocy by coś lub kogoś zdobyc
0 lat
0 cm
- Wierzysz w to tylko Ty jedna i nikt inny w to nie uwierzy nigdy w życiu - powiedziałem i dodałem - gdyby Ciebie nie kręciła przemoc to byś mnie dawno rozkuła i wypuściła, bo zależałoby Ci bym tu był z własnej woli
0 lat
0 cm
Potarłem nadgarstki - pierwsza dobra decyzja w Twoim życiu - powiedziałem wstając - jeszcze mogłabyś otworzyć drzwi
0 lat
0 cm
- Nie, nie mam ochoty na picie - powiedziałem i rozprostowywałem nogi - czym mnie faszerowałas?? - spytałem bo to była rzecz na jakiej mi teraz zależało
0 lat
0 cm
- Możesz mi powiedziec co to było lub choćby pokazać?? Jesteś mi to winna skoro zrobiłas ze mnie jakiegoś nałogowca
0 lat
0 cm
- ratuje życie Lois, skoro nie mogę uratować żony i synka. Wszelkie swoje uczucia pogrzebie razem z nimi - powiedziałem i poprawiłem swoje ubranie - więc czym mnie faszerowałas?? To jedyna rzecz jakiej w tej chwili chce
0 lat
0 cm
Wziałem strzykawkę z szafki i podwinałem sobie rękaw i walnałem w żyłe ale tylko część tej dawki by nie odpłynąć całkiem
0 lat
0 cm
Usiadłem i chwile się delektowałem tym uczuciem. Przymknałem oczy opierając sie o oparcie fotela - co to jest?? Jakieś namiary na dilera??