Zaczałem znowu się szarpać z całych sił - Ty jesteś stuknięta psycholką. Ciebie trzeba leczyć w psychiatryku i nigdy nie wypuszczać, bo szkodzisz całemu społeczeństwu
- Masz ją zostawić w spokoju i całą resztę także, rozumiesz??
Spojrzałem na nia - co ona do cholery Ci zrobiła, co?? Nawet nie jest dla mnie kimś ważnym, więc coś się jej uczepiła teraz??
Zaczałem się szarpać i rzucac po łozku - zostaw ją do cholery jasnej, słyszysz?? Zostaw ją
- Czego Ty do cholery chcesz?? Mało ludzi skrzywdziłaś?? Jestem tutaj, więc daj spokój wszystkim innym
- Czego ode mnie oczekujesz?? Przykuwasz mnie do łozka, zabijasz rodzinę, faszerujesz czymś i mam być milutki??
- Zachowując się jak psycholka?? - spytałem patrząc na nią - mnie takie rzeczy nie kręcą, zresztą ludzie nie kochają na siłe, powinnaś to wiedzieć i próbować inaczej zwracać na siebie uwagę a nie stosowac głupie sztuczki i przemoc