[Brooke Davis]

Przyszli na plac zabaw. Usiedli na wolnej ławce, a Ana poszła się bawić z dziećmi. Pewnie po drodze kupili sobie mrożoną kawę lub coś innego do picia.
-za dwa dni wyjeżdżamy do NY mam nadzieję , że pamiętasz -powiedziałam i spojrzałam na Greya

[Christian Grey]

-Tak, tak pamiętam...- powiedział do niej miło I uśmiechnął się do niej szeroko.
-Jakie tam mamy plany? - zapytał patrzył na Ane.

[Brooke Davis]

-ja muszę pokazać się na pokazie i zatwierdzić nowe projekty żeby zaczęli szyć nową kolekcję na jesień -powiedziałam
-a tak poza tym jestem cała Twoją -puściłam mu oczko i spojrzałam na Anę która bawiła się z dziećmi w piaskownicy

[Christian Grey]

-No okej.. rozumiem.. czy na pokazie mam być z tobą? Czy występujesz solo na tych imprezach? - zapytał, bo może wolała sama iść, a nie z nim.
-No i bardzo dobrze.. - objął ja ramieniem..
-Jedno pytanie...- wyciągnął.telefon z kieszeni, odpalił jej fb..
-Troche mnie ten opis zdjęcia niepokoi...- powiedział i spojrzał na nią, unosząc brew..

[Brooke Davis]

-pewnie , że ze mną -powiedziałam i spojrzałam na niego, a później na jego komórkę
-serio -powiedziałam i zaśmiałam się
-Kochanie to zdjęcie sprzed naszego bycia razem -wytknęłam mu język
-ale zaraz mogę zmienić swój status -powiedziałam no i wzięłam swoją komórkę i zmieniłam status
-zadowolony ?

[Christian Grey]

-Bardzo... - powiedział widząc nowe zdjęcie i jego opis..
-Teraz jest super...- pocałował ją czule..
-Jestes dziewczyna dla mnie, Brooke Davis.. - powiedział zakochany w swojej friend.

[Brooke Davis]

Odwzajemniłam pocałunek
-Kocham Cię Grey-powiedziałam i uśmiechnęłam się do swojego faceta
-jesteś najlepszy lubię nas razem

[Christian Grey]

-Ja Ciebie tez.. - powiedział wesoło i pocałował ją czule..
-Ja tez nas lubię razem.. - dodał i objął ją ramieniem, siedzieli sobie na ławce i patrzyli na Ane jak się bawi..

[Brooke Davis]

Byłam szczęśliwa przy nim.
-a myślałeś już nad naszymi wakacjami ?-spytałam
-czy na razie NY a później się zobaczy ?

[Christian Grey]

-W sumie na razie NY, a potem zobaczymy...- uśmiechnął się.
-Ale ty możesz myśleć dokąd chcesz pojechać...- powiedział miło do niej. Jemu w sumie wszystko jedno.

[Brooke Davis]

-no dobrze w takim razie coś pomyślę w wolnej chwili -powiedziałam Ana bawiła się bardzo ładnie na placu zabaw
-a jak z Twoją pracą nie będą Cię tu potrzebować na miejscu ?

[Christian Grey]

-Ogarne to wszystko tak, byśmy mieli czas tylko dla siebie...- powiedział wesoło do Brooke i cmoknął ją..
-Ale chyba nianie weźmiemy dla Any, co? - zapytał, jak wolała. Ale z niania będą mogli sobie spędzić trochę czasu razem.

[Brooke Davis]

-tak weźmiemy -powiedziałam
-ale z osobnym pokojem -zaśmiałam się i spojrzałam na niego. Pocałowałam jego usteczka
-już nie mogę się doczekać tego wyjazdu no i ten NY

[Christian Grey]

-No obowiązkowo z osobnym pokojem...- powiedział do niej, no bo jak inaczej xD
-Jeszcze trochę kochanie.. będzie fajnie...- uśmiechnął się.

[Brooke Davis]

-wiem , że będzie -powiedziałam wesoło. Poszliśmy do Any się z nią pobawić , a później poszliśmy spacerkiem na lody.