0 lat
0 cm
singiel
Haley weszła z bagażami do pokoju i rozejrzała się. Postawiła bagaże gdzieś z boku i zmęczona po podróży poszła pod prysznic, żeby się orzeźwić.
0 lat
0 cm
singiel
Haley siedziała w tym czasie w łazience i szykowała się do wyjścia na plażę. Gdy usłyszała głos Nathana szybko wyszła z łazienki.
- Heeey. - powiedziała wesoło przytulając się do niego - Jak dobrze, że jesteś - uśmiechnęła się szeroko.
//wyjeżdżam na tydzień
- Heeey. - powiedziała wesoło przytulając się do niego - Jak dobrze, że jesteś - uśmiechnęła się szeroko.
//wyjeżdżam na tydzień
lat
cm
Pocałował ją na przywitanie. - Też się cieszę, że Cię wreszcie widzę - uśmiechnął się. - Daj mi chwilę i zabieram Cię na plaże - powiedział. Poszedł do łazienki, odświeżył się, przebrał itp. Po wykonaniu tego wszystkiego wrócił do Haley. - Gotowa? - spytał.
/ ok, coś się mijamy.
/ ok, coś się mijamy.
0 lat
0 cm
singiel
- Gotowa - pokiwała głową, złapała go za rękę i wyszli z pokoju...
//może uda mi się czasem wejść i odpisać... ale tego nie jestem pewna.
//może uda mi się czasem wejść i odpisać... ale tego nie jestem pewna.
0 lat
0 cm
singiel
- Posprawdzaj szafy, może się tam schowały - powiedziała ze śmiechem siadając na łóżku. - Wyjazd będzie trwał tyle ile będziemy chcieli Kochanie - dodała i popatrzyła na zegarek - Może zejdziemy na kolację??
0 lat
0 cm
singiel
Haley weszła powoli do pokoju i podeszła do łóżka. Usiadła na brzegu - Jak mi wyjaśnisz to wszystko co powiedziala Lois?? - zapytała
0 lat
0 cm
singiel
- Widze, że bardzo nie chcesz mi odpowiedzieć. Gdyby nic między wami nie było odpowiedziałbyś mi od razu - powiedziała - Jeśli już na początku naszego związku chcesz opierac się na kłamstwie to nie widzę naszej przyszłości kolorowo. Ja tylko chcę byś opowiedział mi całą prawdę.
0 lat
0 cm
singiel
- Wszystko - powiedziałam patrząc na niego - Musimy być szczerzy wobec siebie...
lat
cm
- Jeśli chodzi i Lois nigdy mnie z nią nic nie łączyło i z całą pewnością nie będzie łączyć. Nie lubimy się od samego początku - zaczął mówić. - Natomiast z Rachel to już zupełnie inna sprawa. Pewnie najbardziej obchodzi Cię czy z nią spałem? Odpowiedz brzmi tak. Nie wiem czemu miałbym to ukrywać. Nie zdradziłem Cię, byłem wtedy sam, ty wróciłaś i tak wyszło - wyjaśnił chyba to co miał wyjaśnić i czekał na jej reakcję.