ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Dzieki.. - usmiechnął się.Miło mu sie w sumie robiło.
-Oj..ja tam nie bede na pewno narzekał - powiedział szczerząc sie i klepnął jej tyłeczek a potem scisnał mocniej posladek.Czuł jak znów puls mu podskakuje.Było mu dobrze.
-ja jestem gotów Mała..więc jak mam cie przelecieć, hm? - zamachałał brwiami i luznął jej usteczka

/ej piszesz Theo?bo chciałam dac Alice do pracy i z Jo pograć :)
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Tak myślałam..-powiedziałam i spojrzałam na niego z uśmiechem.. Pisnęłam cicho, czując tego klapsa i zachichotałam, wpatrując się w jego oczka..
-Jak chcesz Charlie..-powiedziałam i otarłam się swoją rozgrzaną szparką o jego członka, a potem podniosłam się do góry i usiadłam na nim okrakiem.
-Jak tylko chcesz..-powiedziałam, chwyciłam jego nadgarstki i przyszpiliłam je do kanapy nad jego głową..
-Kto ma władzę, hmm?-zapytałam, pocałowałam jego usta, ocierając się o jego członka.

Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Ej..to nie fair..przed chwila mówiłas, że ja bede miec władzę - szarpnął lekko rece jak go tam zapała ale nie za mocn.jakos wcale nie chciał od niej uciekać.odwzajemnił zachłannie pocałunek z języczkiem.
-Jezu..nie baw sie tak ze mna... - wydyszał czując jak już chce byc w niej znowu.A tak sie z nim drazniła..! ;p
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Jeśli chcesz mięć władzę, to sobie ją weź..-powiedziałam zadziornie i spojrzałam w jego oczka z uśmiechem.. Nie trzymałam go jakoś wybitnie mocno, więc spokojnie mógłby się wyrwać, pytanie czy chciał.
-Lubię się z Tobą bawić..-powiedziałam do niego i pocałowałam zachłannie.. Nakierowałam jego członka na swoją szparkę i nabiłam się na niego do połowy.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Aha..no to dobrze wiedzieć - powiedzial Charlie i poki co w sumie sie nie wyrywał.A co?niech troszczeke sobie ona teraz popracuje.On dokonczy działa.Westchnął głosno czując jak w końcu sie na niego nabija.
-Mmmm.idealna... - wydyszał i pocałował ja zaborczo
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Uśmiechnęłam się na jego słowa i przymknęłam oczy, czując jak mnie wypełnia i jak mi dobrze, przeszły mnie lekki dreszcze, splotłam nasze paluszki razem i spojrzałam w jego oczka, całując go zachłannie..
Wbiłam go w siebie do końca i jęknęłam cicho, czując jak mnie wypełnia dokładnie.
-OO jak dobrze..-wydyszałam i pochyliłam się nad nim, pocałowałam jego usta.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

No więc splót z nia palce usmiechając się.Jak dał rade to nieco ją całował.
-A widzisz.a tyle sie wzbranialaś Kochanie..przeciez wiesz, że ze mną to tlko takie przyjmene sprawy - puscił jej oczko
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Cichutko..-powiedziałam do niego i od razu zamknęłam mu usta pocałunkiem.. Spojrzałam w jego oczka z uśmiechem, przejechałam języczkiem po jego szyi.. Bioderkami poruszałam coraz szybciej, wbijając go w siebie mocniej i do samego końca, czułam jak moje ciało drży, gdy był tak głęboko we mnie..
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Ah ko.. -i nie dokoncyzł bo go pocałowała.Odwzajemnił pocałunek zachłannie a potem westchnął czując jak mu coraz lepiej.Źle mu było jednak z takimi uwięzionymi rekami węc sie wyswobodził i od razu zaczał nimi blądzic po jej boskim ciałku az dostarł na tyłeczek, któy mocno zlapal.Uniosł ja nieco w górę, zgiął nogi w kolanach i zaczął ją syzbkimi ruchami posuwać od dołu
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Zachichotałam gdy się wyrwał, ale wiedziałam, ze tego się mogę spodziewać, więc mnie to nie zdziwiło, przejechałam rękoma po jego idealnej klacie, pochyliłam się nad nim i całowałam jego ciało. Nie trwało to długo, bo zaraz zaczął mnie coraz szybciej pieprzyć i nie mogłam się już opanować. Jęczałam coraz głośniej, zachłystując się powietrzem, zaciskałam palce na jego klacie mocno.
-Ahh, tak, Charlie..-wyjęczałam..-Rób mi tak jeszcze..-mruknęłam, przymknęłam oczy i oddawałam się przyjemności..
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

Objął ją mocniej rmaionami przyciagając do siebie.Całował jej dekolat czase, czasme usta jak dał radę.Nie przestawał w nią mocno i szybko wchodzic po same jajka.Czuył jak sie męczy bo jednak taka pozycja to średnio wygodna ale ne przestawał.Było mu zdecyowanie teraz za dobrze by przerwac xD
-Jestes boska.. - wydyszł patrzac jej w oczka
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Opierałam się na jego torsie i poruszałam sama bioderkami,wychodząc mu na spotkanie, by się biedaczek tak nie męczył.. Dyszałam jednak głośno, bo zdecydowanie było mi dobrze i byłam już zgrzana bardzo..
W pewnym momencie zawyłam głośno, mocno zacisnęłam ręce na jego klacie i ramionach.. Patrzyłam na niego z wielkim pożądaniem, gdy zaciskałam się mocno na jego fiucie.
-Yhm, ty też..-powiedziałam do niego i wpiłam się zachłannie w jego usta, opadając bezsilnie na jego klatę.
.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

O tak..zdecydowane własnie o to mu chodzło.I tlyko an to czekał.Kiedy poczuł jak dochodzi..jak go mocno opalta po kilku jeszcze syzbkich, solidnych ruchach tez doszedł.Zamruczał głosno z rozkoszy a potem ją pocałował.Przestał sie poruzac i przytulił ja mocno do siebie.jego kalta unosiła sie syzbko jeszcze gór e i dół.
-Uwielbiam CIę Kochanie.. - wydyszał jej do uszka
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Przytuliłam się do niego mocno i próbowałam uspokoić swój oddech, który jeszcze był głośny i płytki..
-Jezu, jak dobrze..-mruknęłam cicho, uniosłam się lekko do góry, by ze mnie wyszedł i przytuliłam się do niego..
-Muszę zaraz iśc do pracy..-powiedziałam niechętnie, bo wcale mi się nie chciało ruszać stąd, od niego..
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Oj nawet wiecej niż dobrze Maleńka - powiedział Charlie kiwając głowa i normując powoli oddech ale nie było to takie proste przyn niej.
-Wiem..bez sensu..choc ja tez powinienem sie pojawić w klubie - westchnął i spojrzal na nią a potem ją pocalowal czule bardzo.
-To co?Zbieramy sie powoli? - zapytał gładzac sobie jeszcze jej ciałko
ODPOWIEDZ

Wróć do „Las”