[Emily Johnson]

-Już naciskałem, chyba też jest zepsuty..-powiedziałem i spojrzałem na nią, westchnąłem..
-Utknęłaś tu ze mną..-powiedziałem i wzruszyłem ramionami, rozejrzałem się za kamerą..
-nie ma kamer, więc pójdzie na Ciebie..-powiedziałem, śmiejąc się.

[Octavia Blackburn]

-no dzięki -powiedziałam i szturchnęłam go w ramię.
-wiesz zawsze mogę Cię uszkodzić i powiem , że mnie zaatakowałeś -powiedziałam i zaśmiałam się.
-tylko ja mam takie szczęście , żeby utknąć w windzie właśnie z Tobą -pokręciłam głową z niedowierzaniem , że dzieje się to naprawdę.

[Emily Johnson]

-Kochana, wszystko możesz ze mną zrobić..-powiedziałem i pomachałem brwiami..
-Hmm, ja wiem, czy to taki pech straszny..-powiedziałem..-Pamiętaj w dzisiejszych czasach mogłaś skończyć w windzie z jakimś zwyrodnialcem, kryminalistą lub np. żulem..-wyszczerzyłem się do niej..
-nie cieszysz się, że mnie spotkałaś?-zapytałem machając brwiami.

[Octavia Blackburn]

Nie wierzyłam co ja słyszę, pokręciłam głową z niedowierzaniem. Przemilczałam fakt o tym zrobieniu z nim co chciałam.
-wiesz , nie narzekam po prostu nie wierzę w to co się dzieje -powiedziałam i spojrzałam na niego
-i nie szczerz się tak -zamknęłam oczy xD
-to nie ma nic wspólnego z moim cieszeniem się , ani że Cię spotkałam po prostu , za 30 minut mam trening -powiedziałam

[Emily Johnson]

-Trening?-zapytałem i spojrzałem na nią z uśmiechem..-Co będziesz trenować?-zapytałem i pomachałem brwiami..
-W ogóle.. Miałaś fajny występ na balu..-powiedziałem do niej i puściłem jej oczko, w sumie wolałem przemilczeć fakt pocałunku, bo po co się wkurzać. xD

[Octavia Blackburn]

-już mi mówiłeś o moim występie , ale chyba aż tak bardzo Ci się nie podobał , co?-spytałam i uśmiechnęłam się do niego.
-w szkole mam treningi -powiedziałam i spojrzałam na tego dupka.
-a o jakim treningu myślałeś Royce?

[Emily Johnson]

Mi sie już pieprzy, co kiedy było xD
-No tak, trochę tak, trochę nie.. Ale jednak.. Seksi miałaś to wdzianko..-powiedziałem do jej uszka, pochylając się w jej stronę. Puściłem jej oczko.
-No wiem, że w szkole, ale co teraz tańczysz? I z kim? Na jakiś występ się szykujesz?-zapytałem.

[Octavia Blackburn]

Spoko xD
-wiesz nie wszystkich zadowolę -powiedziałam i wzruszyłam ramionami.
-akurat to nie moja robota jeśli chodzi o mój strój -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
-tego jeszcze nie wiem i raczej dzisiaj się tego nie dowiem -powiedziałam bo winda nadal się nie ruszała.
-szykuję się na zaliczenie-kiedy to powiedziałam , to aż sama się z szokowałam

[Emily Johnson]

-O strój może nie, ale to ciało..-powiedziałem i zrobiłem pewnie jakąś minę zachwyconą, w końcu.. No cóż.. Była cholernie seksowna.
-Hmm, zaliczenie mówisz..-powiedziałem z lekkim rozbawieniem i spojrzałem na nią uważnie..
-Myślę, że Ci to dobrze pójdzie..-powiedziałem, zrobiłem krok w jej stronę, objąłem ją w pasie i podszedłem z nią do ścianki windy..

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Wlbb3DeA3jU[/youtube]

[Octavia Blackburn]

-już mnie tu nie ściemniaj Prince -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy
-liczę na to , że dobrze mi pójdzie , nie chcę zawalić roku -powiedziałam. A po chwili znalazłam się na ścianie.
-kamery -powiedziałam i miałam nadzieję ,że to zadziała xD
-chyba , nie chcesz , żeby filmik wyciekł do mediów ?-przygryzłam wargę i starałam się nie oddychać , żeby nie dłużyć się jego zapachem.

[Emily Johnson]

-Nie ściemniam..-powiedziałem i puściłem jej oczko.
-Yhm, byłaby szkoda..-powiedziałem, ale w sumie już nawet nie wiedziałem, o czym gadaliśmy, spojrzałem w jej oczka..
-Przecież tu nie ma kamer..-powiedziałem do niej i pocałowałem ją zachłannie, miałem nadzieję, że mnie nie odetchnie, dłońmi zjechałem na jej seksowny tyłek i ścisnąłem go lekko.

[Octavia Blackburn]

-zawsze....-i nie zdążyłam powiedzieć bo zaczął mnie całować. Przez moje ciało przeszedł przyjemny dreszcz, kiedy złapał mnie za tyłek. Odwzajemniałam jego pocałunki po dłuższej chwili oderwałam sie od jego ust , żeby zaczerpnąć powietrze.
-nie wiesz czy tu nie ma kamer , może są ukryte -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy , mój oddech zdecydowanie przyspieszył.
-musisz trochę panować nad sobą Royce -położyłam jedną rękę na jego torsie.

[Emily Johnson]

-Nawet jeśli są, to nie obchodzą mnie one..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka, przejechałem kciukiem po jej wargach..
-Nie umiem nad sobą panować, gdy jesteś obok mnie..-powiedziałem do niej i uśmiechnąłem się do niej, spojrzałem w jej oczka, pocałowałem ją znowu.

[Octavia Blackburn]

-jesteś niemożliwy Royce -powiedziałam i oblizałam wargi.
-wiesz , że się przez Ciebie uduszę jak będziesz stał tak blisko , chyba nie chcesz żebyśmy pomarli w windzie -spojrzałam w jego oczy. Odwzajemniłam jego pocałunek , połozyłam rękę na jego karku i nie odrywałam się od jego ust.

[Emily Johnson]

-Nie chcę byś się udusiła..-powiedziałem i zaśmiałem się..
-Pozwól, że Ci zrobie usta-usta..-powiedziałem i zacząłem ją całować zachłannie, nie mogłem od niej oderwać ust..