[Octavia Blackburn]

[Octavia Blackburn]

Zaczęłam rozglądać się po ogrodzie zastanawiając się czy pomieszcząć się tu wszyscy goście

[Urara]

*Chodziła sobie po ogrodzie patrząc sobie w niebo i myśląc o niewiadomo czym*

[Octavia Blackburn]

Zobaczyłam dziewczyne i podeszłam do niej...-przepraszam pracuje tu pani?

[Urara]

*Spojrzała na nią*
Nie niestety nie
*Powiedziała niepewnym głosem*
A potrzebuje pani w czymś pomocy?
*spytała

[Octavia Blackburn]

-tak chciałam wynająć zamek-powiedziałam...-i nie jestem panią tylko Chloe

[Urara]

Miło mi cie poznać Jestem AKi Kazujashi ale mów mi Urara
*uśmiecha sie do niej miło
A co do wynajęcia zamku trzeba by było porozmawiać dyrektorem.A na jakąś okazje ślub chrzciny
*zaczęła wymieniać

[Octavia Blackburn]

-na ślub więc będe musiała go poszukać-powiedziałam

[Urara]

Chwila dyrektor ma chyba gabinet jakoś na górze z tego co słyszałam
*powiedziała zamyślona*

[Octavia Blackburn]

-będe musiała do niego iść, a Ty co tu robisz??

[Urara]

Jaa? Cóż przyszłam troche zobaczyć miasta to wszystko jestem nie winna nie wzywaj policji nic nie ukradłam
*Powiedziała poważnie i potem lekko sie zaśmiała

[Octavia Blackburn]

-nie jestem tu od ochrony-powiedziałam śmiejąc się

[Urara]

Napewno to dobrze
*uśmiechnęła sie miło*
To czym szanowna pani sie zajmuje
*spytała*

[Octavia Blackburn]

-już mówiłam nie pani...projektuje wnętrza

[Urara]

Wiem Wiem ale czasem mówie z przyzwyczajenia
*zaśmiała sie
O ciekawe kiedy będe zmieniać wnętrze mojego domu to może sie zgłosze
*powiedziała z ciepłym uśmiechem