Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Przyjechali więc tutaj samochodem, a potem przyszli sobie do altanki gdzie mieli przygotowana kolację..
Poza altanka mieli rozłożony kocyk i poduszki.. a nawet zorganizował teleskop żeby można było pooglądać gwiazdy..
-Prosze siadaj..- powiedział odsunął jej krzesło i zaraz zajął miejsce po drugiej stronie stołu..
-Jak ci minął ostatni czas kiedy się nie widzieliśmy? - zapytał miło i otworzył szampana, nalał ich do kieliszków.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

Az zaniemówiła jak to ujrzała.
-Wow..serio?Emmett..no kto by pomyslal - no byla zachwycona.Rozgladala sie po wszysktim.
-W zyciu nie bylam na tkaiej randce - powiedziala z usmiechem i tak jakos nawet odruchowo go pocaloa sobie w podziece a potem siadła.
-A w sumie..troche nudno..troche..interesujaco..raczje bym rzekal nietypowo..ale w zasadzie to wisz..bez zadnych fajerwerków - powiedziala.
-Spotkalam sie z ze z jomymi, byla na kilku..ok..moz enie randkach ale no..sam wiesz jak ejst - zasmiala sie
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

-No coz, kochana. Radnka to randka.. - powiedział do niej. Bo przecież nie weźmie jej tylko do kina i koniec.
-Bardzo mnie to cieszy...- uśmiechnął się. Dal tam znać obsłudze żeby przynieśli im kolację.
-Zaraz będzie jedzenie. - powiedział miło.
-Super enigmatyczna odpowiedź...- zaśmiał się.
Uniósł brew..
-Yhm.. nie randkach mówisz? - spojrzał na nią uważnie.. -Mam jakąś mocna konkurencję? - zapytał.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Okey..choc myslalam bardziej,że to bedzie od takie tam spotkane ale..nie zeby mi cos przeszkadzalo.Na szczescie ubralam sie jak czlowiek - zasmiala sie.Bo nie zalozyla jakis jeansów i t-shirta xD
-Oj..a co mam ci powiedzieć? Bzykałam sie na prawo i lewo? - zasmiala sie.
-Ale nie nie..nie bylo tak..by nie bylo - dodala od razu.Bo bzykala sie tylko z Mariem xD
-Mowilam ze to nie byly randki..na randki to sie chodzi z potencjalnym facetem.. - wyszczerzyla sie.Wiec niech lepiej uwaza sobie z tym randeczkami z nią bo se jeszcze dziewczyna cos pomysli haha
-i nie masz..tzn nie no nie wiem jak to ujac..bo nie rozpatrywalam tego w tych kategoriach ale jesli musisz wiedziec jedyny nie jestes..tak samo jak i ja..jak mniemam - puscila mu oczko.
-Ale..po co mowic o..innych..teraz jestemy tu my wiec trzeba mowic o nas - puscila mu oczko
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

-Wiedzialas że to ma być randka.. więc.. nie masz nic na swoją obronę.. niemniej.. nawet w jeansach itshircie wyglądałabyś zabójczo...- powiedział miło. Miała świetne ciało więc mówił prawdę.
-Prosze się nie bzykac na prawo i lewo...- zaśmiał się.. -a jak już musisz to albo dzwoń do mnie od razu.. albo po prostu mi o tym nie mów...- zaśmiał się..
-Aktualnie nie chodzę na randki z nikim innym...- powiedział. Ale niech nie myli z bzykaniem. Bo byzka wiele innych. Uśmiechnął się uroczo do niej.
Przynieśli im potrawy na kolacyjkę. Ale jakieś takie małe porcje a rozne. Wege też w razie czego.
-poprosilem by przygotowali swoje popisowe dania w mniejszych porcjach byśmy spróbowali różnych.. Wiec.. smacznego..- powiedział miło.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-O dziekuje bardzo..dobrze wiedziec ze zwyczajny strój tez by cie nie..odstraszyl - puscila mu oczko.
-Oo do ciebie ma dzownic.?Chcesz byc moja osobistym..zigolakiem - parsknela smiechem.
-nie no dobra..po prostu sie umowmy..zero o naszych innych...kochankach - stwierdzila choc..wczesniej to powiedziala bo chciala by wiedzial, że nie jest tylko on.A ona nie ceka tylk na niego az mu sie zechce z nia spotkac czy cos. Choć zdecydowanie nie bzykala sie z tyloma z iloma on xD
-O super..wyglada i pachnie pysznie - powiedziala i sobie tma nalozyla kilka rzeczy an talerzyk.
-Smacznego - powiedziala milo.
-Wiec..co tam u Ciebie nowego?Byles juz na jakis wakacjach? - zapytala
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Zaśmiał się i spojrzał na nia z rozbawieniem.
-Jestem normalnym facetem.. stroje mnie nie odstraszają.. - powiedział.
Wyszczerzył się.
-Tak tylko mówię jakbyś nie miała jak zaspokoić swoich potrzeb, piękna.. - uśmiechnął się słodko.
-Jasne. Nie ma sprawy. - pokiwał głową. Serio. Nie musiał gadać przy niej o innych.
-Smacznego..- powiedział i już sobie próbowali powolutku, nawet ja tam czymś nakarmił, a co!
-Jeszcze nie byłem nigdzie, ale właściwie to moje przyjaciółki chciały żebyśmy spędzili cala paczka gdzieś wakacje razem.. więc czekam na info tylko co i jak...- uśmiechnął się.
-A ty? Może miałabyś ochotę wybrać się z nami? - zapytał miło.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Wiesz..od biedy ma swoje zabawki..i rece - zaśmiala sie.
-Ale dobrze wiedzieć, że jestes taki usłużny i w razie wielkiej potrzeby słuzysz..pomocnym sprzetem - puscila mu oczko.
-yhm..przyjaciólki..i co?jeszcze ci malo panienek ze chcesz mnie tam? - zasmiala sie.
-Ja nie bylam..ale planuje wyjechac na tydzien do LA do domu..danwo nie widzialam sie z rodzinką..a tak to nie wiem..moze z kumpela cos pokombinujemy..sie okaze - dodala.
-Choc wqiesz..jak wy edziecie wieksza ekipa itp to jak bedziesz znal konkretny mozesz dac znac..wtedy pomysle czy sie wybiore z wmai - dodala.Choc pewni eby ja chuj strzelal jakby go widziala co rusz to z inna panna.No chyba ze mialaby tam sama jakis wybór fajnych facetów xD
-Mmm..dobre to..najlepsze - powiedziaa wskazujac szczegolnie jedno danie ktore ja zasmakowalo
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Uśmiechnął się do niej..
-Kochana, czym jak czym ale sprzętem to ja zawsze służę potrzebnym..a w razie czego i rączek mogę użyczyć.. czy inne zabawki obsłużyć...- powiedział do niej z uśmiechem
-Nie no..nie mówię że nigdy z nimi nie spałem.. ale to serio przyjaciółki.. nie więcej.. za dużo o nich wiem..- zaśmiał się.
-ooo do LA.. fajnie..- powiedzial z uśmiechem.
-Do rodziców i brata? Tak? Dobrze kojarzę?
-Yhm jasne że dam znać.. I będę liczył ze się jednak z nami wybierzesz.. fajnie byłoby się gdzieś rozerwać...- powiedział miło.
-Zapamietam...- powiedział jak wskazała to danie.
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Ach..w to nie wątpie, że tkai chijny i usłużny jesteś - powiedziala z usmiechem.
-Hmm..a to to tak dziala?jak sie kogos za dobrze zna to nie mozna sie pieprzycz czy byc razem? - zasmiala sie.NIe liczyła na odpowiedź.
-Tak..brata blixniaka - dodała.
-A co?Chcesz pojechac? Nadasz sie do nich..tez wiekszosc z nich takie psy na baby i imprezowicze - zasmiala sie.
-Wiesz najpierw to sobie omów ze znajomymi..a potem sie zobaczy bo to tez azlezy kiedy..od października sie zaczyna rok akademicki wiec wiesz - dodala
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Zaśmiał się i pokręciła głową. Wiadomo że w tej kwestiach chętnie pomoże i to praktycznie wszystkim..
-W sumie i jedno i drugie...- zaśmiał się. A przynajmniej na pewno bym razem xD
-Uuu chcesz mnie przedstawić rodzinie? - zaśmiał się żartując sobie..
-Ale tak już serio. W sumie czemu nie..- wzruszył ramionami, nic go nie zatrzymywało.
-Jasne, jasne. Dam ci znać jak najszybciej..- dodał miło.

Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Tyy nie zapedzaj sie tak..zadokujesz sie w hotelu..albo nie wiem..moze jakis z kumpli cie przyjmie na kanape - zasmiala sie.
-Noo to fajnie..wiesz ja moge jechac w kazdej chwili wiec ty sie tam zorganizuj..dowiedz kiedy macie tne wyjazd i wies.z.daj znac..bilety sie kupi i w droge - dodala miło.
A co..od kiedy dobrze ze soba zycli to czmeu go nie zabrac..tam przynajmniej jak nabroi to poskarzy bratu i chlopakom i mu wpiorą xD
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

-Łeeee. a ja myślałem, że do mamusi, poznać teściową.. -powiedział nabijając się.. Ale tak serio. Ona taka dziana, tyle pokoi mają i będzie miał mieszkać u kumpla.
-Ale jak mam spać w hotelu, to ty ze mną.. -powiedział i cmoknął jej usteczka delikatnie. Uśmiechnął się.. Potrafił być czarujący jak chciał.
Więc dla mamusi byłby grzeczny.. Może sobie pojadą z jego znajomymi, a potem do mamusi jednak w drodze powrotnej xD
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-A wex ty sie - oj jakby iala jakas frytke czy cos to by w niego rzyciala ale tu nie wypadlao tkaim dobrym zarelkiem.I na tkaiej ladnej randce.
-No co?Moi rodzice sa wies.z.od razu sei zaczeni czy ejstes moim chlopakiem, pelne rpzesłuchanie..a jak jzu to rpzejdziesz to nawet jsi by ci dali u na spooj to nie zdziwilabym sie jakby na zmiane stali na strazy - zasmiala sie.Troche zartowala z ta straza ale jednk..po jej przeslzoci itp to w wlasnym domu jak juz tma jest beda jej "pilnowac".
-Taa..a co powiem rodzicom?rto nie takie proste.. - westchnela sale eh...owszme..umial!Odwzajemnila polaunek.A nawet sama go przedluzyla troche nie pozwalajac mu tka szbko sie od siebie oderwac.
-Jest jakis deser w panach?nie wiem czy mam juz odpuscic i zostawic miejsce na niego czy dalej jesc te pysznosci - zasmiala sie
[/color]
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Zaśmiał się na to jej tlumaczenie..
-Okej, okej.. nie naciskam.. poznam ich w swoim czasie...- powiedział z rozbawieniem..
-Ale serio.. jak mam jechać z tobą to nie po to by spać w hotelu samemu...- powiedział do niej. Bo będzie liczył na seks.
-Jest deserek.. więc nie napychaj się.. - puścił jej oczko i tam dal znać by im przynieśli. Takie różne ręcznie robione pyszności, ciastka, mini deserki. Do wyboru..
-Jak nie zjemy to weźmiemy sobie do pokoju...- powiedział miło bo pokój też tu wynajął. A co. Na bogato.
Uśmiechnął się czarująco. Dawno żadna laska nie była dla niego wyzwaniem dlatego dla niej się tak starał.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zamek”