[Octavia Blackburn]

-nawet nie tęskniłeś?-spytałam i spojrzałam w jego oczy. Lubiłam te nasze video rozmowy wieczorami. Pocałowałam jego usta.
-chodź do mnie -weszłam do wanny kiedy woda się napełniła. Zakręciłam ją i czekałam na przystojniaczka
-gdzie możemy wyjechać żeby się nie rzucali na Ciebie ?-spytałam i spojrzałam w jego oczy

[Emily Johnson]

-Kochanie, myślisz, że nie tęskniłem..-zapytałem i spojrzałem w jej oczka..
-Oczywiście, że tęskniłem..-dodałem po chwili, uśmiechnąłem się.
-Jesteś najlepsza..-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej.. -Zawsze za Tobą tęsknię..-dodałem..
-Na bezludną wyspę..-powiedziałem z rozbawieniem.

[Octavia Blackburn]

-wtedy byśmy mogli kochać się na plaży podoba mi się -powiedziałam i pocałowałam jego usta.
-wiem że tęskniłeś czułam to -musnęłam jego szyjkę
-znajdź mi tą bezludną wyspę , chcę Cię im zabrać na chwilę -spojrzałam w jego oczy
-chcę żebyś był tylko mój Royce -spojrzałam w jego oczka

[Emily Johnson]

-Dokładnie, będzie super..-powiedziałem i uśmiechnąłem się.
-Wiesz, że tutaj tez możemy zawsze się gdzieś zamknąć i nie okazywać nikomu..-powiedziałem z rozbawieniem, przejechałem dłonią po jej piersi i ścisnąłem ją lekko.
-A ja jestem tylko twój.

[Octavia Blackburn]

-nie kiedy jestem zazdrosna o Ciebie -spojrzałam w jego oczy
-nie chcę tych Twoich fanek w promieniu 100 km od Ciebie -powiedziałam i pocałowałam jego usta
-wyjedziemy gdzieś zapomnimy się i będziemy cieszyć się sobą -pogładziłam dłonią jego policzek
-obiecuje że nie będziesz już pościł

[Emily Johnson]

-Dobrze, kochanie, pojedziemy, nie ma problemu..-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej szeroko.
-Co tylko chcesz..-dodałem..-Dla Ciebie wszystko..-powiedziałem i pocałowałem ją zachłannie.

[Octavia Blackburn]

Odwzajemniałam jego pocałunki
-uległy jesteś Royce -powiedziałam i zaśmiałam się spojrzałam w jego oczka
-mam nadzieje , że Twój menadżer nie pokrzyżuje nam planów -dałam mu buziaka w klatę i oparłam się o niego bardzo wygodnie. Relaksowałam się w ciepłej wodzie przy swoim chłopaku.

[Emily Johnson]

-Jasne..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka..-W stosunku do Ciebie zawsze byłem..-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej, przejechałem dłonią po jej cycku..
-Będziemy mieć w dupie mojego managera, ok?-zapytałem i puściłem jej oczko.

[Octavia Blackburn]

-kolejnego nie możesz zwolnić -zaśmiałam się i wtuliłam się w jego ramiona
-co Ty na to żeby zamieszkać razem -spojrzałam w jego oczka
-nie chcę zasypiać bez Ciebie skoro jesteśmy w tym samym mieście , a i poranki były by cudowne -uśmiechnęłam się do niego

[Emily Johnson]

-Wszystko mogę..-powiedziałem z rozbawieniem.._Ale ten wydaje się całkiem rozsądny..-powiedziałem i spojrzałem na nią zdziwiony, nie spodziewałem się takich słów..
-O wow.. Andie Rodriguez..-spojrzałem na nią z zachwytem..
-Kocham Cie najbardziej na świecie i bardzo chętnie będę się przy tobie budzil..-powiedziałem

[Octavia Blackburn]

-za długo byłam bez Ciebie -powiedziałam i spojrzalam w jego oczy
-budzić się przy Tobie bosko -uśmiechnęłam się do mojego chłopaka. Pocałowałam zaborczo jego usta.
-to gdzie zamieszkamy ?

[Emily Johnson]

-Gdzie chcesz..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka..
-Możemy kupić nowy dom..-dodałem i pocałowałem ją zachłannie..
-Co tylko zechcesz..-uśmiechnąłem się.

[Octavia Blackburn]

-jesteś szalony -powiedziałam i zaśmiałam się
-mamy dwa domy więc musimy wybrać jeden -powiedziałam i przejechałam ręką po jego brzuchu
-który wolisz Kochanie spytałam i zaczęłam go myć bo woda robiła się chłodna.

[Emily Johnson]

-Jest mi to obojętne..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka, przejechałem dłonią po jej ciałku..
-Gdzie chcesz mieszkać?-zapytałem i uśmiechnąłem się do niej..
-Na plaży? u mnie?

[Octavia Blackburn]

-to może u Ciebie -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy
-to i tak dom Owena a jak by chcieli wróciśmy byśmy musieli i tak się wynieść -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy
-nie umiem żyć bez Ciebie -pocałowałam czule jego usta