26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-No cos ty Kath...jak tylko sobie zarezerwujesz to miejce to żadnej ne bede juz szukał - puściłem jej oczko.-Co na zamku?Bal? - spytałam.-Nie nic ne wiem. A co?
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-powiedzmy , że Ci wierzę -zaśmiałam się...-coś mi się obiło o uszy, że jest bal maskowy na zamku i chyba mam zamiar się wybrać tam -powiedziałam i napiłam się piwa...-jak chcesz możesz iśc ze mną
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Hmmm bal maskowy... - skrzywiłem się lekko.-Myslisz, że nadawłbym sie n takie coś...? - spytałem.-Trzeba sie tam przebierać?
_________________
_________________
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-jasne , że trzeba się przebrać , wystarczy , że znajdziemy dla Ciebie maskę -powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego...-jasne , że się nadajesz, a dlaczego uważasz , że się nie nadajesz?-spytałam
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Hmmm no nie wiem.W sumie jak mam być szczery to nigdy nie łaziłem na jakies bale przebierańców - zasmiałem się.-Zawsze uważałem, że wyglądałbym jak jakis debil jakbym sie przebrał.. - dodałam wyjąsniając jej.Może to głupie ale cóż...uważałem się za naprawde męskiego faceta co go kręcą szybkie auta, kobiety, imprezy w klubach i nawet czasem łamanie prawa a nie jakies bale z przebraniami dla dzieci.No ale cóz...może czas to zmienic?
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-a Cię przecież nie zmuszam żebyś ze mną szedł, ja na pewno tam pójdę bo mam ochotę się zabawić no i z pewnością będzie większa część miasteczka więc można poznać kogoś ciekawego-powiedziałam i napiłam się piwa.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-No można, można poznać - przytaknąłem.-Choc jak każdy będzie w masce czy cos to kto tam wie na kogo trafisz - zasmiałem sie.-W co ty sie przebierzesz? - zapytałem
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-ale może być ciekawie-zaśmiałam się...-ja jeszcze nie wiem za co się przebiorę jak wrócę do klubu , na pewno znajdę jakiś ciekawy strój-powiedziałam i wyszczerzyłam sie do niego
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-To daj mi wczesniej znać abym cie rozpoznał... - powiedziałem.-O ile zdecyduje sie przyjsc bo tego jeszcze ne wiem.. - dodałem i dopiłem piwo.odłozyłem butelke gdzies obok na podłogę.
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-a może mnie poszukasz , tak będzie zdecydowanie ciekawiej-powiedziałam i pocałowałam łapczywie jego usta...-możesz mieć bardzo miłą niespodziankę -uśmiechnęłam się do Iana i napiłam się piwa
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Noo...całkiem rozsądnie powiedziane...lubie niespodzianki - pokiwałem głowa i ująłem jej twarz w dłonie przedłużając pocałunek... - oczywiście te miłe... - dodałem...-Hmm...jak myślisz? Właścicel się zorientuje, że mu łódź zwinęlismy? - zaśmiałem sie.
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-na pewno zorientuje się , że ktoś mu wypił piwo-powiedziałam śmiejąc się...-a ja Cię lubię zaskakiwać więc mam nadzieje , że pojawisz się na balu-powiedziałam i słodko się do niego uśmiechnęłam...-jak nie przyjdziesz to będziesz bardzo tego żałował, mogę Ci to obiecać
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Ooo....czyli już skłądasz obietnice...dobrze..., bardzo dobrze - puściłem jej oczko i odgarnąłem jej włosy za ramię.-A co będzie jak pomyle ciebie z kims innym i wyjde z tą drugą? - spytałem po czym lekko muskając jej szyję ustami
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-wtedy nie będzie niespodzianki i stracisz dobrą zabawę, ale kto nie ryzykuje ten nie zyskuje -powiedziałam i przymknęłam oczy gdy musnął ustami moją szyje...-to co przyjdziesz i znajdziesz mnie ?-spytałam i spojrzałam w jego oczy
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
Patrzyłem w jej oczy przez dłuższą chwilę..-Przyjdę.Specjalnie dla ciebie więc....to już naprawde coś - puściłem jej oczko i pocałowałem.Dłon wsunąłem pod koszulke i gładziłem jej plecy