[Octavia Blackburn]

-przecież inni teraz pracują więc myślę , że nie będa nas wzywać i jasne , że Cię przechowam -powiedziałem i pocałowałem jej usta ...-stęskniłem się za Tobą -powiedziałem patrząc w jej oczka.

[Maggie]

Odwzajemniła jego pocałunek i uśmiechnęła się - Tak właśnie myślałam i dlatego jestem - powiedziała do niego - Próbowałam dodzwonić się do Lexi, ale telefony nie działają.

[Octavia Blackburn]

-na pewno jest w bezpiecznym miejscu-powiedziałem i razem z Kate poszliśmy do salonu...-masz ochotę się czegoś napić lub coś zjeść?-spytałem

[Octavia Blackburn]

Wyszedłem z mieszkania i spacerkiem poszedłem do klubu spotkać się z przyjacielem i napić się piwa.

[Octavia Blackburn]

Wróciłem do domu po 12 w południe następnego dnia z wielkim kacem. Wszedłem do mieszkania i od razu poszedłem do sypialni.

[Emily Johnson]

Przyjechaliśmy taksówką pod apartamentowiec, po czym pojechaliśmy windą na piętro Willa, po czym weszliśmy do jego mieszkania. Rozejrzałam się po wnętrzu, po czym spojrzałam na niego z uśmiechem.

[Octavia Blackburn]

-mam nadzieje , że nadal masz ochotę na dobrego drinka i świetną zabawę-powiedziałem kiedy zamknąłem za nami drzwi i poszliśmy do salonu.

[Octavia Blackburn]

Wyszedłem z mieszkania i spacerkiem poszedłem do szpitala spotkać się z Rachel.

[Octavia Blackburn]

Dojechałem taksówką pod apartamentowiec. Zapłaciłem za kurs wziąłem torby z zakupami i wszedłem do budynku. Wjechałem windą na swoje piętro. Wszedłem do mieszkania zamknąłem za sobą drzwi i poszedłem z zakupami do kuchni.

[Emily Johnson]

W końcu dotarłam do mieszkania Willa, ogarnęłam się szybko pod drzwiami, wyciągnęłam lusterko, przejrzałam się w nim, poprawiłam włosy i zapukałam do drzwi, czekałam, aż je otworzy.

[Octavia Blackburn]

No więc wszystko było juz gotowe, pozapalałem świecie w salonie , bo tam mieliśmy jeść kolację z Rachel. Podszedłem do drzwi i je otworzyłem.
-cześć Rachel , dobrze , że już jesteś-powiedziałem i zamknąłem za nią drzwi kiedy weszła do mieszkania.

[Emily Johnson]

-Ale ładnie pachnie..-powiedziałam, wchodząc w głąb mieszkania i rozkoszując się panującym zapachem..-Nie jestem za wcześnie?-zapytałam i podałam mu wino, które kupiłam po drodze, po czym pewnie poszliśmy sobie do salonu.

[Octavia Blackburn]

Bardzo szybko dotarliśmy do mojego mieszkania. Gdy weszliśmy do mieszkania rzuciłem nasze rzeczy gdzies na podłogę i spojrzałam na Rachel.
-teraz będę się Tobą cieszył , skarbie-powiedziałem. Oparłem ja o ścianę i zacząłem całować bardzo namiętnie jej usteczka

[Emily Johnson]

-Oooo tak..-powiedziałam, byłam już cholernie pobudzona i podniecona, całowałam jego usta i zsunęłam swoje ramiączka od sukienki z ramion, a materiał opadł na podłogę, bo była luźna, stałam przed nim jeszcze w mokrym stroju kąpielowym. Przylgnęłam do niego całym ciałem i zachłannie całowałam jego usta, rączkami zajęłam się jego spodenkami i po chwili się ich pozbyłam z niego.

[Octavia Blackburn]

A ja pozbyłem się swojej koszulki i spojrzałem na Rachel z uśmiechem.
-ale Ty jesteś seksowna-powiedziałem wziąłem ja na ręce i poszedłem z nią do salonu , żeby było nam wygodnie.