[Gość]

-osoby , którą są oskarżone o próbę zabójstwa na pewno szybko stąd nie wyjdą

[Brooke Davis]

-oskarżenie to nie wyrok, poza tym co jeszcze wierz o tej sprawie ? -spytałam patrząc na nią uważnie

[Gość]

-tyle ile powinnam wiedzieć-powiedziałam...-a co adwokat o niczym Cie nie interesuje?

[Brooke Davis]

-informuje, ale Ty masz za dużo informacji na ten temat -powiedziałam

[Gość]

- ja zawsze jestem dobrze poinformowana więc przyzwyczaj się do tego

[Brooke Davis]

-skoro tak to wiesz też , że Clark nigdy nie będzie Twój i odczep się od niego

[Gość]

-jeszcze sama zobaczysz , że on będzie mój i nikt mnie od tego nie odciągnie

[Brooke Davis]

-gdyby nie to , że tu siedzę to bym z chęcią obiła Ci tą buźkę

[Gość]

-to jeszcze sobie tu posiedzisz chyba , że zgodzisz się na warunki Generała a wtedy zobaczymy kto komu obiję buźkę

[Brooke Davis]

-nie ma takiej opcji , nigdy nie wejdę w układ z Generałem

[Gość]

-radzę Ci się zastanowić-powiedziałam i wstałam od stolika...-wracaj do swoich nowych przyjaciółek-powiedziałam i poszłam do wyjścia zostawiając jej papiery od Generała

[Brooke Davis]

Gdy Detta wyszła wstałam wzięłam papiery by zobaczyć z ciekawości co tym razem ojciec wymyślił i poszłam do celi.

[Sky]

Weszła do sali ze strażnikiem i zajęła miejsce przed szybą. Było to bardzo dziwne uczucie. Myślała może, że będą mogli normalnie przy stoliku porozmawiać, ale powiedziano jej, że Daniel... znaczy Sean jest oskarżony o poważne przestępstwo więc moga rozmawiać tylko przez szybę... Czekała na niego.

[Jackson]

Czekał na tą wizytę i to bardzo! Gdy tylko po niego przyszli, jego humor się poprawił. Zaprowadzono go do sali. Cóż, rozmowa przez szybę, ale zawsze coś. Usiadł po swojej stronie i podniósł słuchawkę, poczekał aż i ona to zrobi. Uśmiechnął się delikatnie patrząc na nią
- Przyszłaś - powiedział spokojnie. Cieszył się, że tu jest. Mogła nie przyjść po tym wszystkim

[Sky]

Zanim podniosła słuchawkę chwilka minęła w sumie xd
- Sama nie wiem czemu... - powiedziała oschle. Nie wiedziała jak z nim rozmawiać, więc obrała taktykę, że podejdzie do tej wizyty bez emocji, jak maszyna. Chce się tylko dowiedzieć prawdy...