[Sophia Vergara]

-Skoro tak twierdzisz..-powiedziałam z rozbawieniem, bo w sumie jeden pies, czy chłopaki przyjechali i wrócili, czy my byśmy pojechali..
-Okej, to dobrze..-powiedziałam i uśmiechnęłam się i podjechaliśmy zaraz pod mój dom.

[Savanah Spencer]

ja te znie wiem wiec ich dmay na drogach tlyko w postach se lkacje bedizmey zmieniac gdzie sa xD
-Ej..to nie tak.. w srodku tez mnie kurwica strzela ze wszyskto jest..eh..ze tka sie pokomplikowlao..delikatne mowiac ale co.. jak pojd ekogos pobic to mi to nic nie zmieni.. - powiedzial.
-Wiec..no co?Skumpmy sie na tych mmilych rzeczach co? Naprawde.. - cmoknal ja czle apotem pojechali ogladac pierwszy dom .Nie wiem gdzie oni mieli te domy ogladac wiec t ynapisz

[Justine Devoux]

-Muszę się skupić na czymś innym. Bo mnie szlak trafi..-powiedziała i westchnęła..A potem już przyjechali pod dom na obrzeżach miasta - jakąś taką niewielką willę, ale z dużym ogrodem.
https://www.marbella-hills-homes.com/en ... havis.html
I chyba tu piszemy

[Savanah Spencer]

tak tutaj bo w dzielnicy mieszkalnej nawet nie ma zadnego ogolnetego temtu by tma wejsc wiec..no it ka drgmai jezdza to tu \
-Wow! I mowisz ze to sie miesci w naszym budzecie? - zapyta jak wysiedli i zobaczyl tylko sam dom z zewnatrz.
Pewnie agent nieruchomosci juz tam czekal na nich by ich oprowadzic i opowiadac o domu itp.ZAapał ja za reke i usmiechnal sie.
-NIe msl o..no wiesz..skupmy sie na naszym nowym domu.. - cmoknal ja i weszli tma do srodka itp

[Justine Devoux]

Nie mieści się xD ale jebać
-No mieści się.. Szukałam tylko takich które się mieszczą..-powiedziała i uśmiechnęła się, wzięła go za rękę. Trochę humor juz się jej poprawił.
-Wygląda super..-powiedziała i podeszli do agentki i z nią chwilę rozmawiali, a potem weszli do środka oglądać.

[Savanah Spencer]

-NO to spoko choc serio..az dziw - ale no pewnie tam no dali se ten limit do twgo miliona.Bo w sumie skoro sprzeda swoj apartamen to dstanie sporo kasy..a biedy ne byl wiec z drugie tye dolozy czy cos...
-Noo..bardzo..przestronny..w sumie nie glupie ze na dole to tylko glownie salon i kuchnia polaczone itp..ale bardziej mnie interesuje ilos cpokoju u gory.Za taka chate to oczekuje jednak trche tego w tej cenie - powiedzial i jak zwieizli dol to poszli an gore ogladac..

[Justine Devoux]

W opisie tego ogłoszenia jest napisane, ze jest tam 7 sypialni, więc jak weszli na piętro, to je tam oglądali.. i cena to prawie 9 milionów euro xD
-Nie jestem tylko pewna, czy ten dom będzie przyjazny dla dziecka.. Bo dużo jest jakiś takich groźnych elementów..-powiedziała i spojrzała na Matta.. Bo w sumie, podobało się jej tutaj..

[Savanah Spencer]

Lololo xD To sie wytnie.
-NO wiem..i w sumie..ne no dom fajny ae...seiro nam potreba tyle pokoii? I taki wielki dom? Przemyslimy..zobayczmy inne propozycje.. - powiedzial.
-Choc msze powiedziec ze ogrod akurat fjany..bo dzy..coc basne trzebaby ogrodzc czy cos przy dziecku..za jakis czas..akle no...- i pewnie tm ajesxcze zeszli i poogladlai bardziejs zczegolowo..ta babka im opowiedziala jeszcze co i jak a potem wrcili do auta

[Justine Devoux]

No to pojechali razem dalej do kolejnego domu..
-Bo wiesz kochanie, to była willa.. Więc może w kolejnej lokalizacji będzie fajniej..-powiedziała mieli jeszcze jakiś dom w centrum, albo domek na plaży. Więc sobie możesz jakiś znaleźć jak chcesz xD
-Dużo pokoi.. I w sumie basen to fakt.. do zabezpieczenia.. Albo najlepiej by było jakby można go było zamknąć.

[Savanah Spencer]

No to pojechali do centrum i niech ebdzie cos w ten desen
https://www.tollbrothers.com/luxury-hom ... cIntosh-II

Nie znma sie na szukaniui brka czas xd
-No wiec najleiej cos..troche bardziej..przytlnego..i ogord owszem..te by bylo fjanie jakby by wiekszy..
-Ok..jestesmy..zobacyzmy - wysiedli i psozli tka smao zwiedzac

[Justine Devoux]

- Oooo matko.. Mam wrażenie że ten jest jeszcze większy niż tamten.. - zaśmiała się jak weszli do środka, bo jednak tyle pokoi. Ale cóż. Grzecznie poszli za Panią agentka.. I zwiedzili cały..
-I co myślisz? - zapytała i spojrzała na niego.. - też już lepszy chyba.. Ale i tak strasznie wielkie te przestrzenie i maloprzytulny..

[Savanah Spencer]

-A noo..niby 4 pokoje ale milion innych pomieszczen ktore sa zbedne jak nic..chyba nie tego szukamy co..choc ladny nie powiem - powiedzial z smiechem.
Agent jeszcze im tam opowiadal..pokazywal..przkeonywal..wiec grzecznie wysluychali no i potme smai poogladlai jeszcze sobie tam az w koncu wrcili do ata.
-To co?Zostal ten na plazy? Oby byl..taki o co nam chodzi..no ale..zobayczmy - i pojechali

[Justine Devoux]

No to jechali chwilę aż dotarli na wybrzeże i tam stał dom.
https://www.google.com/amp/s/parade.com ... arket/amp/
-O woow.. Wygląda spektakularnie..-powiedziala i spojrzała z uśmiechem na Matta..
No i zaparkowali auto i weszli do środka.

[Savanah Spencer]

-YHm..wow...oby w srodku byl tez taki zajebisty - powiedzial bo oj..serio m sie spodobal.
najpierw jednak pewnie ich agentka oprowadzila po zewnatrz..traasy itp a dopieor potem weszli do srodka.Usmiech Mattowi nie schodzil z geby jak ich oporowadzal a apotem ich w koncu zostaiwla by sbie smai pochodizli.
-I co myslisz? Dla mnie..najlepszy..i mi sie podoba..ale..no wszyskto zalezy od cieie.. - powiedzial

[Justine Devoux]

- Mi się tez bardzo podoba.. - powiedziała j uśmiechnęła się.. Pewnie dała im chwilkę by sobie pomyśleli i sami poogladali.. Więc stanęli sobie na tarasie i gapila się na ocean..
-Mogłabym miec taki widok z okna.. I serio.. Wow..
-Myślisz że to dom w którym będziemy wychowywać nasze dzieci? Oczywiście trzeba będzie zabezpieczać wszystkie schody.. Ale no na pewno jest lepszy niż poprzednie.