[Octavia Blackburn]

***

[William Levy]

Wszedłem do klubu usiadłem przy barze zamówiłem drinka i rozglądałem się za ciekawym towarzystwem na dzisiejszy wieczór

[Dorthery_M]

Przyszła do klubu i usiadła przy barze

[Neytiri]

Weszła do klubu, który wypatrzyła jeszcze z okna pokoju hotelowego. Usiadła jak zwykle przy barze. Zamówiła Blue Rush... bo spodobała jej się nazwa. kompletnie nie znała się ani na alkoholach ani na drinkach. Ale cóż grunt to pozory.

[William Levy]

Spojrzałem na dziewczynę która usiadła przy barze dostałem swojego drinka...-cześć zawsze tu tak dużo ludzi??-spytałem Ney myśląc że ona jest stąd

[Neytiri]

Barman właśnie podawał jej drinka kiedy usłyszała czyjś głos. Uśmiechnęła się do przystojnego chłopaka, który okazał się być jego właścicielem. - szczerze mówiąc nie mam pojęcia - stwierdziła spokojnie ze swoim lekko wschodnim akcentem. - ale mam nadzieję... podobno im więcej osób, tym lepsza zabawa. - puściła mu oczko i napiła się swojego prawdziwie niebieskiego drinka. Był całkiem niezły.

[William Levy]

-mieszkasz tu ??-spytałem z ciekawości i napiłem się drinka

[Neytiri]

Z uśmiechem pokręciła głową. - przyjechałam dzisiaj i raczej na krótko - dodała bawiąc się swoją szklanką. - wnioskuję, że ty również stąd nie jesteś?? - spojrzała na niego pytająco spod długich ciemnych rzęs.

[Brooke Davis]

Weszliśmy z Milem do klubu...-ale tu fajnie -powiedziałam uradowana

[Matt Lanter]

-to chyba tutaj-powiedziałem do Silver wchodząc do klubu

[William Levy]

-ja jestem z Tree Hill to znaczy mieszkam tam od niedawna a tutaj przyjechałem na sylwester

[Neytiri]

Roześmiała się głośno - No to ciekawie, bo ja również. - przeczesała dłonią włosy - Jestem Ney - przedstawiła się chłopakowi.

[William Levy]

-serio-powiedziałem zaskoczony...-William bardzo mi miło

[Milo]

- Jakas ty radosna, chyba musimy częściej wyjeżdzać

[Silver]

- Widząc tyle osób nie mam wątpliwości, że to tutaj - powiedziała do niego gdy weszli