[Octavia Blackburn]

Wyszłam ze szpitala wsiadłam do samochodu i pojechałam do domu.

[Joel Goran]

Oczywiście, że pojechał do szpitala i choć chciał pojechać w karetce to jednak pojechał za nią autem by mieć czym Lois zabrać do domu. Zaparkował na parkingu nawet przed karetką i razem z sanitariuszami wszedł do szpitala... szedł sobie obok noszy i nawet wziął za rękę Lois... Chciał by sie ocknęła, chciał wiedzieć, że nic jej nie jest. Czuł pewnie alkohol trochę ale bał sie, że zdążyła nawdychać sie dymu i, że sie zaczadziła czy coś takiego

[Brooke Davis]

Zabrali mnie na ostry dyżur podłączyli do tlenu i czekali aż odzyskam przytomność , jeśli nie było jeszcze za późno. Puls był wyczuwalny więc źle nie było.

[Octavia Blackburn]

William zaparkował swój samochód na parkingu. Wziął swoją teczkę i ruszył w stronę szpitala wszedł do środka i udał się do swojego gabinetu.

[Savanah Spencer]

wyszli.
-To juz wiemy czmeu sie podobalo i Maddie i Lotta - zasmial sie i tak jeszcze no do niego to dopiero dochodzilo.wyszli pomalu ze szpitala.
w kncu sie zatrzymal i spojrzal na nia.
-Ale jaja - powiedzial a potem pocalowla ja mocno i czule.
-Cyba ta druzyna to nam sie szybciej usklada - zasmial sie

[Justine Devoux]

-Yhmm..-mruknęła tylko i szła i gapiła się na swój brzuch, teraz jej się wydawało to logiczne, że czasem te kopnięcia czuła po jednej a czasem po drugiej stronie..
-Boże.. Jak by to ogarniemy...-westchnęła i spojrzała na niego..
-Ja jestem przerażona.. A ty nie?-bo ten se zarty o drużynie piłkarskiej xD

[Savanah Spencer]

-Oj..no jakos damy rade.Blixniaki to nie koniec swiata J - powiedzial.Wsiedli do auta i pojechali nie wiem..chyba do domu bo takie info to lepiej siasc i noo na spokojnie ogarnac nowa sytuacje.
-Jestem..ale wies.z.lepsze to niz 5raczki - dodal juz jak jechali

[Noah Plumier]

Przywieźli Noaha do szpitala i od razu zabrali go na salę operacyjną

[Octavia Blackburn]

Przyjechał do pracy na nocny dyżur. Zaparkował samochód na swoim miejscu i poszedł do swojego gabinetu się przebrać. Za 30 minut miał mieć operację

[Octavia Blackburn]

Wyszedł z pracy wsiadł do samochodu i pojechał do pubu.

[Octavia Blackburn]

Lekarz potwierdził ciążę Ade. Określił też mniej więcej czas zajścia więc była prawie ,że pewna że dziecko jest Kenta. Dostała recepty wyszla z gabinetu wykupiłam witaminy i wyszłam ze szpitala wsiadłam do samochodu i pojechałam przed siebie

[Noah Plumier]

Przyjechał do pracy zaparkował samochód na swoim miejscu i wszedł do szpitala od razu poszedł szykować się do operacji

[Noah Plumier]

Po 12 h wyszedł ze szpitala. Miał następne dni wolne więc napisał do Jose. Wsiadł do auta i pojechał do domu

[Savanah Spencer]

-SPokojnie..za 2 sekundy nie rudzoe ale noo.. - wiec jechali sobie ostroznie.A Sav oddychała czujac skurcze..ale jeszcze nie az takie czeste zeby wskazywlao an to ze zaraz urozi.
-mam tlyko nadzieje, że ne ebdziemy tma siedziec 2 dni - zasmiala sie.
-Bedziesz ze mna na sali?Czy jednak..wolisz nie? -zapytala jak dojezdzali.
Kkedy weszli w srodka podstaiwli jej wózek i juz na nim pojechali na porodowke z pielegniarka

[Justine Devoux]

-Oczywiscie ze będę.. będę cie trzymał za rękę.. - powiedział i uśmiechnął się do niej...
No i weszli na salę, tam od razu badanie, usg, krew itp. Musieli wszystko sprawdzić itp.
-Dwa centymetry rozwarcia.. Dziecko ułożone główka w dół..
Więc wszystko w porządku.. proszę się położyć i zrelaksować.. -powiedzial lekarz. -Czekamy na większe rozwarcie i będziemy rodzic naturalnie..- dodał miło. Noni poszedł.