[Annie]

Założyłam, żeby nie było, że w wejściu rozmawiają. - Z reguły zawsze jestem odważna. Ty jak widzę również. Co cię skusiło, by wziąć udział w takiej randce ? - usiedli już oczywiście.

[Evan]

Spoko. - W życiu warto wszystkiego spróbować. No dobra, może prawie wszystkiego. - Roześmiał się w poszukiwaniu kelnera czy kogoś w jego rodzaju.

[Annie]

- Masz rację. Czym się zajmujesz ? - zapytała i tak, jak on, rozglądała się za kelnerem.

[Evan]

- Jestem dziennikarzem. A Ty? Hm, napijesz się czegoś? - Odpowiedział i spytał jednocześnie, zauważył kręcącego się kelnera.


/ szybkie z/w ;p

[Annie]

- Studentką. Studiuję psychologię. Tak, chętnie bym się czegoś napiła. - powiedziała z uśmiechem.
/ok, poodpisuję twojej siostrze

[Evan]

- Jakieś konkretne życzenia? O, psychologia dobry kierunek. - Skomentował przyglądając się jej.

/ siostrze? ;o jestem jedynaczką :p

[Annie]

/kurcze, sądziłam, że ty jesteś też Chase, sory za omyłkę

- Konkretne ? Napiłabym się cosmo. Będziesz pracował w tej nowej gazecie, którą mają tu zbudować ?

[Evan]

/ spoko. :p

Złożył zamówienie. Wysłuchał kwestii dziewczyny i odparł: - Na to się zapowiada. Hm a czym zajmujesz się poza intensywną nauką? - Spytał nie całkiem poważnie. Wiadomo, że nie samą nauką człowiek żyje. xD

[Annie]

- Przeważnie życiem towarzyskim. Ale nie pracuję dorywczo. - odpowiedziała mu. - A ty ? Masz jakieś pasje oprócz dziennikarstwa ?

[Evan]

- Czy dziennikarstwo jest pasją... to bym się kłócił. - Roześmiał się. - Tak, muzykę.

[Annie]

- Tworzysz coś ? Grasz na jakimś instrumencie ? - zainteresował on ją swoją osobą.

[Evan]

- Tworzę, tworzę. Trochę produkuję i piszę dla różnych artystów.

[Annie]

- A dla kogo piszesz ? - a nuż znała tych artystów. Chyba już przynieśli drinki, więc upiła trochę swojego.

[Evan]

Chciał znaleźć w głowie jakieś mało znane nazwisko, ale słabo mu się to udało. Kłamać i wymyślać jakiś undergroundowców nie będzie, przypomniała mu Rihanna, więc i o niej powie. - Ostatnio pracowałem z Rihanną. - Stwierdził krótko i dumnie, upił trochę ze swojego drinka. Cokolwiek wcześniej zamówił. xD

[Annie]

- Rihanną ? To naprawdę masz dobrze. Znać tyle gwiazd... Dużo ci za to płacą. A tak z innej beczki, masz dziewczynę ? - no bo przecież nie będą ciągle mówili o pracy. Choć ona jeszcze do tego wróci.