[Noah Plumier]

Weszli do windy a że byli na ostatnim piętrze to dał żeby zjechali na dół ale zatrzymał windę między piętrami. Przyparł ja do ściany windy i zaczął ją całować bardzo namiętnie ręką zjechał między jej uda.

[Savanah Spencer]

ZAsmiala sie.
-ach..obysmy ne mieli przez to problemów.. - zasmiala sie.Bo jak ktos ebdzie chcial uzyc windy tp itd..zeby ne wezwlai jakiejs pomocy czy cos xD
-Oj..ale zmnie krecisz..i chyba nigdy nie rpzestaniesz.. - powiedziala claujac sie znim namietnie..reka zjechala na jego krocze..rozpiela sponie i juz masowala jego chuja w bokserkach

[Noah Plumier]

-nie myśl o tym teraz kochanie -powiedział i westchnął czując jak masuje jego kutasa. Nie odrywał się od jej ust był totalnie napalony na nią i nakręcony tą całą sytuacją
-mam nadzieję , że tak będzie zawsze Kochanie -powiedział i zerwał z niej majteczki po czym rozpiął swoje spodnie i wszedł w nią unosząc ją w górę oparł ją o ścianę windy

[Savanah Spencer]

-Achhh! Bruutal - zasmiala sie Bliss.Objela go nogami i rekami.
-Och tak babe...cudownie..och takk.. - jeczała czujac jak jej dobrze.Cholerne a to wszyskto kreiclo..on..wnda..ach..jej ciało plonelo!

[Noah Plumier]

On był strasznie na nią napalony zawsze tak na niego działała. Nie zwalniał swoich pchnięć , wchodził w nią po samej jajka
-o tak Kochanie s-pojrzał w jej oczy był totalnie nakręcony.Posuwał ją ostro chciał dać jej jak najwięcej rozkoszy

[Savanah Spencer]

Jeczała już dość głosno.Czuła jak jest blisko.Mocniej zacisneła palce na jego barkach az w koncu doszła:
-Och taakkk!!! - mocno i chcciwie zaciskała sie na jego kutasie

[Noah Plumier]

-idealnie Kochanie -powiedział i po chwili on doszedł zalewając jej cipkę.
-brakowało mi takiego seksu -pocałował łapczywie jej usta. Po chwili z niej wyszedł i zaczął się poprawiać
-to co do domu ?

[Savanah Spencer]

-Hm..do domu.. - wyjela z torebki chusteczkę by sie powycierac ogarnac.
-Mnie tez..w koncu os..szalonego..az sie pculam mlodsza- zasmiala sie i pocalowla go.Uruchomili winde i zjechali na dyjscia