0 lat
0 cm
singiel
Tak skupił swa uwagę na zdjęciach, że nie odwrócił się, by spojrzeć kto przed chwilą wszedł, mimo że słyszał. Dopiero, gdy osoba zrównała się z nim zainteresował się nią, zerkając kątem oka. -Nie wzywałem cie. - odrzekł. Nadal analizował rentgen.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
- Wiem - odpowiedziała po chwili ciszy - Zauważyłam Cię gdy byłam u pacjenta i pomyślałam, że może będziesz mnie do czegoś potrzebował - dodała obserwując zdjęcia - To Twój nowy pacjent??
0 lat
0 cm
singiel
Westchnął, dając tym samym odpocząć oczom poprzez rozmasowanie zamkniętych powiek dwoma palcami u jednej reki. -Myślę, że obejdę się bez twojej pomocy. - w tym czasie dłonią zasłaniał swoją twarz.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
0 lat
0 cm
singiel
-Myślę, że nie będę mógł cie już nauczać, przynajmniej z mojej specjalizacji. - zwrócił się ciałem do niej i tylko na moment spojrzał na nią. -Tak będzie lepiej, dr Autumn. - dodał beznamiętnym głosem, mając twarz już zwróconą gdzieś w bok.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
Zmarszczyla brwi zaskoczona patrzac na niego - Ale... dlaczego?? - zapytala - Jestem za slaba?? Ja moge sie bardziej postarac przeciez wiesz... Stac mnie na to.
0 lat
0 cm
singiel
Sam zrobił podobną minę, jak ona i dodatkowo lekko kręcąc przecząco głową. Spojrzał na Laxie. Żartuje sobie z niego? Pomyślał. -Nie o to chodzi. Wiesz o czym mówię...
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
- O tym co sie wydarzylo miedzy nami?? - zapytala - Przeciez wszystko bylo ok. Nawet przyzwyczailam sie do tego jak mnie traktowales - stwierdzila i westchnela - Po prostu mnie wyrzucasz?? Tak??
0 lat
0 cm
singiel
-Przykro mi. - patrzył w jej oczy jak nigdy dotąd z żalem w oczach, lecz z pełnym zdecydowaniem w głosie.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
0 lat
0 cm
singiel
-Bo nie ma innego wyboru. - natychmiast odpowiedział ze zdenerwowania, które ukrywał. -...Zresztą pierwsza mnie odepchnęłaś.- dodał po chwili znów z obojętnością oraz ponownie uciekając od jej spojrzenia.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
- Wiem - powiedziala - Bo myslalam ze to jest nie profesjonalne... I jest, ale nie zaluje tego co sie miedzy nami stalo. Naprawde - powiedziala podchodzac troche do niego. - Najbardziej nie chce wypasc z Twojej grupy. Do kogo mnie przyjma w takim wypadku??
0 lat
0 cm
singiel
-Z pewnością sobie poradzisz. - oświadczył - W końcu przejęłaś po kimś zdolności. - wskazał na nią otwartą ręką, mając na myśli matkę Lexie.
Nie powinien mieć żadnych powodów w tej chwili, by się na nią dodatkowo złość, bo przecież próbuje się od niej odciąć, ale przez to, co powiedziała w pewien sposób go obraziła.
Nie powinien mieć żadnych powodów w tej chwili, by się na nią dodatkowo złość, bo przecież próbuje się od niej odciąć, ale przez to, co powiedziała w pewien sposób go obraziła.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury
0 lat
0 cm
singiel
Przewrocila lekko oczami - Nie chce byc z nia kojarzona. Chce byc dobra... nauczyc sie tego od kogos takiego jak Ty - powiedziala. Spojrzala na jego twarz - To moja wina??
0 lat
0 cm
singiel
-Chcesz, zebym powiedzial, ze to moja wina? Dobra. To przeze mnie teraz masz takie zmartwienia. Gdybym jednak sie nie zwiazal z Addison, to moze bylibysmy razem... Ale przeciez stwierdzilas, ze to nieprofesionalne... Jak widzisz i tak i tak bysmy doszli do tej sytuacji - na koniec rozlozyl rece z bezradnosci.
SPRING | Informator | Telefon+pager
Pojazdy | Relacje | Dyżury
Pojazdy | Relacje | Dyżury