[Octavia Blackburn]

***

[Brooke Davis]

Spacerowałam po parku zastanawiałam się co u Mila i dlaczego się nie odezwał wczoraj z drugiej strony tak było lepiej nie wiedziałam co kombinuje Damian dlatego będzie lepiej jeśli Milo będzie się trzymał ode mnie z daleka

[Brooke Davis]

Poszłam w stronę ławki

[Brooke Davis]

Zaczęłam spacerować po parku miałam po woli dosyć wszystkiego

[Brooke Davis]

Zatrzymałam się wyciągnęłam komórke i ją wyłączyłam

[Brooke Davis]

Poszłam przed siebie

[Milo]

Szliśmy spacerując po parku... w pewnym momencie usłyszałem mój telefon, odebrałem go i stanąłem by porozmawiać...

[Brooke Davis]

Stałam i czekałam aż Milo przestanie rozmawiać

[Milo]

Z wielkim zaskoczeniem słuchałem swojego prawnika... - Czyli kiedy mam być w
LA?? - spytałem na koniec... - dobra do zobaczenia zatem

[Brooke Davis]

Pojrzałam na Mila

[Milo]

podszedłem do niej nic nie mówiąc, nagle wziąłem ja pod ramionami i zacząłem kręcić... - mam syna, mam syna

[Brooke Davis]

-co o co chodzi??-spytałam bo niczego nie rozumiałam

[Milo]

- Mam Jessego, będzie ze mną... Nie wiem jak dokładnie do tego doszło, ale Jess i jej adwokat poszli na ugodę i nie będzie rozprawy

[Brooke Davis]

-to super-powiedziałam z uśmiechem

[Milo]

- trzeba to uczcić nie uważasz??