[Robert_Chase]

spokojnie porody nie są moją specjalnością xD
tylko mi zostaw konfitury na czas jak cię nie będzie
to ja tak uczę dzieci...
podobno dziecko Cuddy tak mówi <dumny>

[Aubrey]

Biedne dziecko Cuddy. xD

[Wilson]

Cuddy zwaliła to na mnie Chase :/

[Robert_Chase]

twoje... znaczy wasze będzie takie same xD
daj mi je na 30 minut xD

[Aubrey]

Chase, nasze dziecko będzie grzeczne i dobrze wychowane (po mamusi oczywiście). 8-)

[Allison]

Czejs, konfitury są ważniejsze ode mnie ?

[Robert_Chase]

ja was znam to dziecko będzie szatańskie xD <lol>

nie są ważniejsze... a nie chwila są ważniejsze konfiturki bd miał a ciebie nie więc tak są ważniejsze xd

[Allison]

istnieje coś takiego jak interpunkcja czejs, bo ja szukam sensu wypowiedzi i go nie widzę xD

[Aubrey]

Jestem lepsza, zrozumiałam bez przecinków. xD

Chase, sam jesteś szatański. XD

[Robert_Chase]

i widzisz
powiedziałem że konfitury są ważniejsze to już się czepiasz

z resztą ty powinnaś mnie rozumieć bez słów xD

nie jestem szatański xD

[Allison]

ach, ja czytam w myślach... nie powiem komu xD

[Robert_Chase]

ale mi to byś mogła
tak trochę chociaż xD

[Aubrey]

Skąd, nie śmiałabym Cię o to posądzać. xD


James, kochanie, byłeś grzecznym dzieckiem?! xD

[Wilson]

nie pamiętam xD

[Allison]

no dobra, postaram się