[Emily Johnson]

-Bardzo?-zapytałem drżącym z podniecenia głosem i nie czekając na odpowiedź, wbiłem ją na siebie mocno.. Przyciągnąłem jej twarz do mojej i pocałowałem ją.

[Brooke Davis]

Zawyłam z rozkoszy gdy poczułam go w sobie... odwzajemniłam jego pocałunek i sama zaczęłam go całować poruszałam się na nim

[Emily Johnson]

Przylgnąłem twarzą przy jej ustach, ale gdy czułem rosnącą rozkosz, oderwałem się od ust i zszedłem pocałunkami na jej szyję a potem znów na piersi. Jedną ręką trzymałem ją za bioderko, a drugą wsunąłem między nasze ciała i pieściłem jej łechtaczkę.

[Brooke Davis]

Jęczałam i krzyczałam jak opętana doprowadzał moje zmysły do szaleństwa wbiłam pazurki w jego klatę z podniecenia

[Emily Johnson]

Cieszyło mnie jak na nią działam.. Kontynuowałem swoje działanie, nie przerywając go, a jeszcze bardziej gwałtownie wykonując swoje ruchy ręką by doszła.

[Brooke Davis]

Przywarłam do niego całym swoim ciałem i zaczęłam całować jego szyję by zagłuszyć swoje jęki czułam , że nie wiele brakuje mi do spełnienia cały czas poruszałam swoimi biodrami przyspieszając tempo naszego stosunku

[Emily Johnson]

Czułem że jej ekstaza już jest niedaleko dlatego starałem się sprawić by było jej jak najlepiej. Gdy przywarła do mnie całym ciałem bładziłem dłonią po jej tali i biodrze, zjeżdżając na pośladki, drugą wciąż pieściłem jej kobiecość. Chciałem dać jej wszystko..

[Brooke Davis]

-Kocham Cię -wyjęczałam tuż przy jego ustach ...czułam jak moje ciała zalewa cudowna fala przyjemności

[Emily Johnson]

Gdy usłyszałem jej słowa dostałem jakiegoś powera i ściągnąłem ją z siebie i położyłem na łóżko, najpierw całowałem jej usta, a ręką rozchyliłem jej nogi i wbiłem palce w jej szparkę, patrząc jej w oczy powiedziałem -Ja ciebie też..-A potem zacząłem mocno penetrować jej wnętrze palcami.

[Brooke Davis]

Uśmiechnęłam sie do niego po jego słowach...gdy zaczął mnie pieścić zawyłam z rozkoszy lekko wyginając się w łuk dłonie mocno zacisnęłam na pościeli...doprowadzał mnie do szaleństwa

[Emily Johnson]

Widząc że jej się podoba nie przestawalem jej pieścić, uniosłem się na łókciu, a pocąłunkami zjechałem na jej dekolt i piersi, całowałem je zachłannie, co jakiś czas przygryzając i ssąc.

[Brooke Davis]

Wygięłam się w łuk...palce wplotłam w jego włosy...-jesteś Cudowny!!

[Emily Johnson]

Czułem jak jej się to podoba.. Gdy stwierdziłem, że starczy jej tego dobrego, też chciałem, bo cała sytuacja podniecała mnie jeszcze bardziej, o ile to było jeszcze możliwe, więc uniosłem się lekko nad nią i mocno nabrzmiałym członkiem z impetem w nią wszedłem, poruszałem się w niej bardzo gwałtownie i mocno, mój oddech przyspieszył..

[Brooke Davis]

Siedziałam na balkonie i pisałam smsy z Oliverem popijając sobie drinka

[Emily Johnson]

Przyszedłem do pokoju, zapukałem do drzwi i czekałem aż otworzy.