Łazienka

Post 01 paź 2010, 18:11

Weszłam do łazienki i wzięłam chłodny prysznic na rozbudzenie.Po paru chwilach wyszłam z łazienki i się ubrałam w sypialni.

Post 21 gru 2010, 22:43

Od razu poszłam wziąć gorącą i długą kąpiel...Przy okazji napisałam sms do Ty

Post 21 gru 2010, 23:25

Wszedłem do łazienki...-witaj piękna-powiedziałem

Post 21 gru 2010, 23:26

Odłożyłam telefon na półkę przy wanie i czekałam.Kiedy się zjawił spojrzałam na niego z szerokim uśmiechem na ustach.-Czy ty masz jakiś teleport do mojego domu? - zaśmiałam się.

Post 21 gru 2010, 23:30

-nie, a co za szybko się zjawiłem?-spytałem i usiadłem na brzegu wanny

Post 21 gru 2010, 23:36

-Skądże znowu.Choć naprawdę liczyłam, że zbudowałeś takie coś - puściłam mu oczko i przyciągnęłam ręką za koszulkę czy tam bluzę czy co on tak miał do siebie i słodko pocałowałam.-Tak w ogóle to hej - uśmiechnęłam się puszczając go.

Post 21 gru 2010, 23:40

Odwzajemniłem pocałunek...-widzę że nie możesz się mi oprzeć -zażartowałem...-jak było w szpitalu?

Post 21 gru 2010, 23:43

-Tobie nigdy - puściłam mu oczko i lekko ochlapałam wodą.-W zasadzie to..trwało to trochę zanim urodziła.Ale za tu max jest..cudowny.taki mały aniołek - powiedziałam z uśmiechem na ustach.-A poza tym to maja strasznie niewygodne krzesła

Post 21 gru 2010, 23:49

-Słońce nie chlap mnie-powiedziałem i pogroziłem jej palcem...-o to widzę że miałaś ciekawą nockę-zaśmiałem się

Post 21 gru 2010, 23:54

-Taaaaaaa, bardzo.Ale wiesz co w tym było najlepszego? Ze się zakochałam - powiedziałam z uśmiechem na ustach.-A ty co? Naprawdę przespałeś cała noc? - spytałam.

Post 21 gru 2010, 23:57

-zakochałaś się, a w kim?-spytałem...-tak ja przespałem całą noc byłem zmęczony-powiedziałem patrząc na nią

Post 22 gru 2010, 00:03

-No jak to w kim.W Maxie.Najsłodszy chłopak jakiego dotąd widziałam - zaśmiałam się.-Wiesz...przepraszam z ta akcje wczoraj.Że tak no przerwałam - spojrzałam na niego przepraszająco.

Post 22 gru 2010, 00:06

-nic się nie stało rozumiem wszystko-powiedziałem...-ale wierze że to nadrobimy-puściłem jej oczko

Post 22 gru 2010, 00:10

Zaśmiałam się. - No to na pewno...W końcu muszę zaliczyć ten przedmiot. - powiedziałam.-A może chcesz się przyłączyć?jest mi tu tak ciepło, że nie chce mi się do ciebie tam wychodzić - dodałam ze słodkim uśmiechem na ustach.