[Amelia Jones]

[Amelia Jones]

wróciłem do domu i pozedłem do salonu.Zamówiłem przez telefon kolacje z restauracji i poposiłem aby przywieżli wszystko na 19.50. Potem włączyłem tv i sie relaksowałem.

[Katherine Dobrev]

Weszłam do salonu usiadłam na kanapie i czekałam na Ian`a

[Amelia Jones]

Po paru chwilach przeszedłem do salonu gdzie czekała Kate.Połozyłem tace z jedzeniem na stole.
-Nie wiedzialem co lubisz więc jest wszystkiego po rochu.jakies sałatki, , makaron z sosem, a amto to chyba kurczak czy kaczka.Sam nie wiem
Wziąłem do dloni po butelce wina pokazując jej.
-Czerwone czy białe? - spytałem.

[Katherine Dobrev]

-czerwone-powiedziałam z uśmiechem....-widzę że zadałeś o wszystko sam tu mieszkasz??

[Amelia Jones]

-Jeśli masz na myśli, że wszystko to wykonanie jednego telefonu to tak:zadbałem o wszystko - zasmiałem sie i otworzyłem butelke po czym nalałem nam wino do kieliszków.Usiadłem naprzeciw niej przy stole.
-Sam.Ale to troche duzy dom więc moze sie zasanowię czy nie wynając pokoju komuś czy coś.Zobaczy sie.Nie myslałem o tym - dodałam po czym wziałem sobie ta kaczke czy kure czy co to tam było itp i zaczałem jesc.
-Częstuj sie.Smacznego

[Katherine Dobrev]

Usiadłam przy stole nałozyłam sobie sałatkę...-dzięki...smacznego-powiedziałam i zajęłam się jedzenie co jakiś czas spoglądałam na niego

[Amelia Jones]

Nie zjadłem duzo bo nie byłem głodny.odunąłem alerz i napiłem się wina.
-mam nadzieje, że smakuje?

[Katherine Dobrev]

-tak bardzo gdzie zamawiałeś??-spytałam i napiłam się wina patrzyłam na niego z uśmiechem...-śniadanie też zamawiasz na telefon?

[Amelia Jones]

-Nie wiem.jakies cos o nazwie Escape.Znalazłem gdzies jakąs ulotkę- -powiedziałam po czym wziałem ze sobą kieliszek z winem i usiadłem obok Kate na sofie.
-Na sniadanie mogę ci zorbic jajecznice - zasmiałem się i opróżniłem kieliszek

[Katherine Dobrev]

-brzmi nie źle-powiedziałam patrząc na niego...-mam nadzieje że nie jesteś rannym ptaszkiem, ale w sumie nawet jak nim jesteś to i tak po tej nocy nie wstaniesz tak szybko-uśmiechnęłam się do niego i napiła się wina

[Amelia Jones]

Nalałem sobie znów wina a Kate dolałem bo tez juz kończyła.
-Do rannych ptaszków ne należe, więc spokojna głowa.Ale...czyżby pani coś planowała na resztę tej nocy? - spytałem mrużąc sexownie oczy i ptzygladajac się jej

[Katherine Dobrev]

-chyba nie myślałeś że będziemy się nudzić przez reszte wieczoru

[Amelia Jones]

-no nie.mam chyba gdzies tu pare jakis filmów - dodałem po czym odstawiłem kieliszek na stół i wstałem.Podszedłem do szafi z dvd i zaczałem czegos szukac
-na co masz ochote, hmm?horror, komedia..? - spytałem przeglądając swoja kolekcje

[Katherine Dobrev]

-a może jakiś film dla dorosłych-powiedziałam patrząc na niego