[Savanah Spencer]

-No ok..skoro pani tak mówi to tak będzie - a Ian wstał, oszedł se szybki prysznic wziąc a potem sie ubrał i wział tamkilka rzeczy jakies recnziki koce itp itd no to co sie bierze na plaze nad wode.

[Savanah Spencer]

-No i super.. - przyszli do laiznki.Ian sie rozebrał i wszedl do kabiny.Odkrecił wode.
-Czekam Mała - usmiechnał se do zonki.

[Colton Grey]

-chwilka -powiedziałam , a kiedy się rozberałam weszłam do kabiny
-już niecierpliwcu -zaśmiałam się i zaczęłam myć swoje ciałko.
-zmęczony ?-spytałam i spojrzałam z uśmiechem na męża.

[Savanah Spencer]

-oj nie dziw mi sie.jakbys miala taka sexy zone to tez bys sie niecierpliwila- rozesmial sie i cmoknal ja w policzek.
-obroc sie...-i jej plecki zaczal myc zelikiem jakims fajnym prwnie niala jakis ladnie pachnacy heh

[Colton Grey]

Wzięli wspólny prysznic i poszli do łóżka położyć się spać.

[Colton Grey]

Przyszłam do łazienki wzięłam długą kąpiel w między czasie ogoliłam się i wyszykowałam na dzisiejszy wieczór. Wyszłam z wanny poszła się ubrać założyłam seksowną bieliznę i do tego sexy sukienkę. Wysuszyłam włosy i pomalowałam się i zeszłam na dół

[Amelia Jones]

To skoro tu przyszli to Cam od razu sie wzial do rzeczy.Wpil sie w usta swojej panny i zaczał ja rozbierac.
-Straszne sexy dzis wygladasz - powiedziala i calowal jej szyjke

[Colton Grey]

-ciesze się , że zauważyłeś Skarbie -powiedziałam i odwzajemniałam jego pocałunki ręką zjechałam na jego krocze i masowałam go przez chwilę przez materiał spodni

[Amelia Jones]

-Ja zawsze zauwazam..choc ty..ty zawsze wygladasz sexy i pieknie wiec zapamietaj to.Nawet jak tego nie mowie - powiedzia caluajc sie z ią.Macal ja tez chwile przez sukienke ale po chwili juz sie jej pozbyl.Przeszedl poclunakmi na jej piersi a potem zjechal wdol kucajac prze dnia.Pozbyl sie jej majteczek a potem zarzucl sobie jej jedna nozke na ramie i wpil sie ustami w jej cipke

[Colton Grey]

Chwilę patrzyłam tak na niego , po czym opadłam głową na łóżko i poddałam się tym cudownym doznaną. Pojękiwałam z rozkoszy
-ohh tak Kochanie nie przestawaj -wplotłam palce w jego włosy lekko wygięłam się w łuk pod wpływem cudownych doznań

[Amelia Jones]

A on dalej ja piescil najlepiej jak tylko potrafil.Lizał i ssał jej guziczek.Po chwili dolozyl palce by bylo jej jeszcze lepiej

[Colton Grey]

Po chwili poczułam jak dochodzę krzycząc jego imię
-ale mi tego brakowało -powiedziałam i podniosłam głowę
-a teraz mnie zerżnij -puściłam mu oczko czułam jak moje ciało drżało od boskiego orgazmu byłam jego spragniona i to bardzo

[Amelia Jones]

-Tak jest.... - powiedzial i sie podciagnał i z impetem wszedl w jej mokra i gorąca cipke.Wpil sie wjej usta namietnie i poszurał mocno i energicznie biodrami wypelniajac ja cala p same jajka

[Colton Grey]

Uwielbiałam jego kutasa , czułam jak się rozpoycha w mojej cipce.
-och tak!- jęczałam z rozkoszy , każdy jego ruch tylko potęgował moje doznania, błądziłam rękoma po jego boskim ciele

[Amelia Jones]

A on ani myslal zwolnic czy cos..wchodzi w nia gleboko i szybko.Całowął jai jej ciałko i dyszał z przyjemnosci i wysilku