[Matt Dawson]

-Z chęcią tak bym zrobił.-zaśmiał się delikatnie i zaczął namiętnie całowac jej usta.Dłońmi ponownie zaczął pieścić jej ciało, ale tym razem nie masując je, tylko pieścić z pożądaniem.

[Emily Johnson]

-Myślę, że to mogłoby przeszkadzać w niektórych czynnościach..-powiedziałam z lekkim uśmiechem i odwzajemniałam jego pocałunki.. Rękę zarzuciłam na jego kark i lekko go tam dotykałam.

[Matt Dawson]

-Taak?Na przykład w jakich zapytał unosząc brew do góry i dłonią zaczął pieścić jej piersi.Mimo, że woda powoli sie ochładała to Jamesow przy niej było bardzo gorąco.

[Emily Johnson]

Zaśmiałam się..-Na przykład w takich właśnie...-powiedziałam z lekkim uśmiechem..-Wyobraź sobie, że możesz dotykać tylko niektóre partie mojego ciała albo, że ja nie mogłabym zrobić właśnie tego..-powiedziałam i zjechałam dłonią na jego członka i zaczęłam go pieścić.

[Matt Dawson]

-To zdecydowanie niedopuszczalne.-powiedział nwet nie wyobrażajac sobie tego, że nie może dotknąć jej całego ciała, ani ona jego.
-Zdecydoanie to byłby zły pomysł.-powiedział na chwilkę przymykajac oczy pogrążony w przyjemności.

[Emily Johnson]

-Więc musimy niestety zostać rozklejeni, bo daje nam to o wiele więcej przyjemności..-zaśmiałam się lekko i pocałowałam jego usteczka.. Nie przerywałam pieszczot..-Jest Ci dobrze?-zapytałam z lekkim uśmiechem.

[Matt Dawson]

-Zdecydowanie-powiedział dalej się delektujac tą przyjemnością.Specjalnie pytała, bo było mu bardzo dobrze.
-Tak.Bardzo.-powiedział nie wytrzymując i namiętnie zaczął całować jej usta, bez opamiętania.

[Emily Johnson]

Uśmiechnęłam się, a potem zaczęłam odwzajemniać jego namiętne pocałunki.. Obróciłam się, by siedzieć przodem do niego, ale nie odrywałam od niego ani swoich rąk ani ust. Pocałunkami zeszłam po jakiejś chwili na jego szyję i tors.

[Matt Dawson]

Uśmiechając się patrzył na nią jak całuje jego klatkę piersiową.Sprawiało mu to cholernie duzo przyjemności.Tak bardzo ją kochał.Nikogo jeszcze nie kochał tak mocno.Nie licząc siostry, ale to inny rodzaj miłosci.Ręką sięgnął pod wodę i zaczął pieścić jej najczulsze miejsce.

[Emily Johnson]

Wiedziałam jak na niego działam, więc robiłam to wszystko, by mu dogodzić.. Gdy poczułam jego pieszczoty jęknęłam przeciągle i przygryzłam lekko jego sutek, moje pocałunki stały się coraz bardziej zachłanne.. Wróciłam powoli i stopniowo ustami do jego ust i namiętnie go całowałam.

[Matt Dawson]

Nie wiedział czy dłużej wytrzyma tą grę wstępną.Chciał już poczuć ją na sobie.Pragnął jej całym ciałem i sercem.
-Wskakuj.-wydyszał podniecony w jej usta.

[Emily Johnson]

-Kochanie, trochę cierpliwości..-powiedziałam, trochę się z nim drocząc, ale gdy zobaczyłam pożądanie płonące w jego oczach nie miałam już serca się z nim droczyć, więc przysunęłam się do niego bliżej i wsunęłam go w siebie. Delikatnie zaczęłam się poruszać na nim, zwiększając stopniowo tempo, co zwiększało fale, które tworzyły się na wodzie.

[Matt Dawson]

-Jestem baardzo niecierpliwy.-odpowiedział uśmiechajac się delikatnie i po chwili już umiejscowił ręce na jej poruszajacych sie biodrach, które sprawiały mnóstwo przyjemności.Wpił się w jej usta całując je bardzo czule.

[Emily Johnson]

-Widzę..-powiedziałam szeptem i westchnęłam lekko, bo czułam go w sobie co mi sprawiało ogromną przyjemność.. Odwzajemniałam jego pocałunki, co jakiś czas je przerywając by głośno jęknąć.

[Matt Dawson]

James lekko wzychał odczuwajac tą dawkę przyjemności.A jej jęki jeszcze bardziej go nakręcały i dodatkowo sprawiały przyjemność jego duszy i sercu.Dłońmi z jej bioder zaczał przechadzać sie po jej całym ciele by je pieścić.Gdy dłużej jęczała usta przybliżył do jednego z jej sutków i zaczął go ssać i lizać.