[Emily Johnson]

Pocałowałam delikatnie jego usta..-Widzisz? Jesteśmy dla siebie stworzeni..-powiedziałam z uśmiechem..
-Nie jestem bardzo wybredna, ale w sumie nie oglądajmy żadnego ciężkiego kina. Mam ochotę się zrelaksować nieco.

[Matt Dawson]

-Wiem i to mi się bardzo podoba.-powiedział po odwzajemnionym pocałunku
-Może być jakieś kino akcji?-zapytał patrząc dalej w jej oczy

[Emily Johnson]

Uśmiechnęłam się..
-Może być..--powiedziałam z lekkim uśmiechem..-Zrobić popcorn?-zapytałam z lekkim uśmiechem..-Czy nie pasuje zbytnio do wina?-zapytałam, patrząc na niego, po czym napiłam się nieco z kieliszka.

[Matt Dawson]

-Możesz zrobic.-powiedział i lekko ją pocałował
-Myśle, że nie ważne czy pasuje, czy nie.Jest dobry.-zasmiał się lekko, ale szeroko

[Emily Johnson]

Zaśmiałam się..-No dobra, mój żarłoczku..-powiedziałam..-Zrobię Ci michę popcornu..-dodałam.. -A ty w tym czasie możesz iść do salonu i wybrać jakiś film, a ja zaraz do Ciebie przyjdę..-powiedziałam, po czym wstałam z jego kolan i podeszłam do szafki by znaleźć popcorn..

[Matt Dawson]

-Dobra.-zaśmiał się lekko i sam wstał po czym poszedł sobie do salonu wybierać coś dobrego do obejrzenia.

[Emily Johnson]

A ja w tym czasie znalazłam popcorn, 2 paczki przygotowałam w mikrofalówce, przesypałam do miski, tak by była pełna, po czym znalazłam w lodówce butelkę Coli, więc wzięłam też szklanki i wszystko razem zaniosłam do pokoju.