[Joel Goran]

Przytrzymalem ja przytulając do siebie - Lois juz dobrze, prosze uspokój sie, to ja Milo. Wszystko jest dobrze kocham Cie

[Brooke Davis]

-zabiję Cie zobaczysz!!-krzyczałam i wyrywałam się z objęć Mila

[Joel Goran]

Musialem ja mocno trzymac tak sie wyrywała - Lois Kocham Cie, prosze uspokój sie, prosze - prosiłem nawet błagałem bo nie wiedziałem co robic

[Brooke Davis]

Usnęłam czy straciłam przytomność w sumie sama nie wiem leżałam i się nie ruszałam

[Joel Goran]

Oddychała jednak, więc po prostu lezałem i patrzyłem na nia... Bałem sie oczywiście i co chwile sprawdzałem bandaże czy nie sa całe w krwi

[Brooke Davis]

Spałam spokojnie już nic nie mówiąc

[Joel Goran]

Nie spałem tej nocy wcale, czuwałem przy Lois

[Brooke Davis]

Spałam dość długo nad ranem się przebudziłam z wielkim bolem głowy zaczęłam rozglądać się gdzie jestem

[Joel Goran]

Zobaczyłem to - leż Kochanie, leż spokojnie jest jeszcze wcześnie. - powiedziałem i pogładziłem jej policzek - poszalałaś troche

[Brooke Davis]

-gdzie jesteśmy?-spytałam i położyłam się z powrotem

[Joel Goran]

- W Twoim pokoju w akademiku - powiedzialem patrząc na nią - boli Cie głowa??

[Brooke Davis]

-tak boli mnie głowa-powiedziałam i przymknęłam oczy

[Joel Goran]

Pogładziłem jej policzek i wstałem szukając proszków - nie wiem czy coś tu jeszcze masz

[Brooke Davis]

-ja chyba się prześpię-powiedziałam czując jak odpływam

[Joel Goran]

Wrócilem do łozka - chodź tu do mnie i się prześpij - szepnałem pokazując jej swoje ramię