[Lauren]

- Summer Summer - wołałam i klaskałam

[Savanah Spencer]

-O tak! On jest specjalnie dla ciebie.Pokaż nam co potrafisz dziewczyno - dodałam po czym wypchnęłam ja w stronę striptizera.

[summer.]

Summer zachęcona przez dziewczyny i wypchnięta przez Lexi zaczęła na początek tańczyć a potem zsuwać z siebie jedą z pończoch cały czas się śmiejąc i stojąc blisko striptizera by jak bohater mógł ją złapać gdy będzie upadać.

[Andie Rodriguez]

Podniosłam się z łóżka by zobaczyć co sie dzieje...-dajesz Summ na pewno ten Pan się Tobie nie oprze-powiedziałam patrząc na nich z uśmiechem upojenie alkoholowe powoli mijało i było mi znacznie lepiej

[Joel Goran]

Chyba trace wene, ale uznajmy, że tam z nia tańcował jakoś seksownie chyba

[Lauren]

- Dawajcie, Summer to Twoja noc

[Savanah Spencer]

-świetnie się przy nim prezentujesz w tym swoim kostiumie - zaśmiałam się.
-Ale dajesz, Summ, dajesz...chcemy tu niezłe show.

[summer.]

- Niezłe show tak?? - uniosła lekko brwi z uśmiechem i obróciła się tyłem do striptizera odgarniając włosy by mógł jej rozpiąć zamek od sukienki.

[Andie Rodriguez]

-no Summ co za odwaga oby tak dalej!-krzyczałam i biłam brawo

[Lauren]

Wiwatowałam i biłam brawo by dodac animuszu Summer

[Savanah Spencer]

No więc rozpiąłem jej zamek od sukienki i pomogłem ją ściągnąć.Cały czas tańczyłem za nią.Rekami błądziłem po jej talii.

-No i to jest dopiero zabawa.Tak trzymać... - krzyknęłam i zagwizdałam na palcach.

[summer.]

Summer się zaśmiała - Przykro mi, ale więcej nie będzie - powiedziała do dziewczyn wystawiając im język

No i się pobawili i w ogóle, aż w końcu musiały mu zapłacić i on sobie poszedł, bo trzeba kończyć imprezę.

[Andie Rodriguez]

-chyba czas się zbierać kochane bo mi głowa pęka -powiedziałam wstałam i napiłam się z nadzieją że to pomoże

[Lauren]

Pokój mamy do rana, ale chyba faktycznie lepiej zasnąć we własnym łóżku

[Savanah Spencer]

-Zgadzam się - pokiwałam głową.Wstałam i poszukałam moich ubrań.Ubrałam sie i byłam gotowa do wyjścia.
-Do zobaczyska dziewczyny.Zabawa była świetna.Trzeba kiedyś to powtórzyć. - pożegnałam się i wyszłam.