[Colton Grey]

-czyli uważasz że Cię śledziłem?

[Lynn Sanders]

- Oczywiście, że nie. Najważniejsze, że tu jesteś - powiedziałam i pocałowałam go.

[Colton Grey]

Odwzajemniałem jej pocałunki położyłem ją na kanapie pochylając się nad nią

[Lynn Sanders]

Z uśmiechem na ustach zamknęłam oczy i masowałam rękami jego ramiona.

[Colton Grey]

-pragnę Cię Lynn-wyszeptałem jej do uszka

[Lynn Sanders]

Uśmiechnęłam się delikatnie i odchyliłam głowę do tyłu.

[Colton Grey]

Zacząłem pozbywać się jej ubrania z każdą chwilą chciałem ją bardziej

[Lynn Sanders]

Jego dotyk przyprawiał mnie o dreszcze. Pomogłam mu ściągnąć koszulkę a później zaczęłam go całować.

[Colton Grey]

Odwzajemniałem jej pocałunki po dłuższej chwili oderwałem się od niej pozbyłem się jej stanika i zacząłem pieścić jej piersi pocałunkami co jakiś czas ssąc jej sutki które z każdą chwilą robiły się coraz twardsze.

[Lynn Sanders]

Wydawałam ciche jęki, było mi z nim cudownie. Gładziłam dłońmi jego głowę.

[Colton Grey]

Pozbyłem się jej spodni odchyliłem jej majteczki i zacząłem pieścić jej szparkę paluszkami

[Lynn Sanders]

- Michael - wyszeptałam przygryzając wargę.

[Colton Grey]

-tak-wyszeptałem i spojrzałem w jej oczy

[Lynn Sanders]

Pocałowałam go i przewróciłam na plecy odpięłam jego spodnie i zaczełam go pieścić.

[Colton Grey]

Przymknąłem oczy głośno wzdychając gdy zaczęła mnie pieścić czułem że z każdą chwilą pragnę ją coraz bardziej