[Lewis]

...

[Lewis]

skoro mieliśmy sobotę moglem się skupić tylko na samych przyjemnościach, mimo wszystko nie zapomniałem o treningu... wybrałem się na uczelnię.
Wyszedłem z pokoju, biorac torbe z ubraniami.

[Lewis]

weszłem do pokoju i połozyłem sie spac... sen był czasmi przydatny... przeważnie po tak miłej nocy...

[Lewis]

wstałem po przespanych kilku godzinach i zajałem się projektami... w sumie to przyznaję się nudziłem.. ale jak zrobie te prace teraz gdy nie mam treningów to łatwiej mi bedzie pózniej

[Lewis]

po skonczeniu wstałem i wyszedlem z pokoju, miałem nadzieje na odwiedzenie jakiegos klubu dzisiaj... choć wiedzialem ze trening mnie nie ominie...

[Lewis]

ubrałem się przezuciłem plecak przez jedno ramie i wyszedłem z pokoju...

[Lewis]

wróciłem do swojego pokoju... i zająłem się nauką

[Lewis]

zasiedziałem się nad książkami i projektami,
spojrzałem na zegarek, był już wieczór... spakowałem swoja torbę treningową i wyszedłem na sale poćwiczyć

[Lewis]

wróciłem do pokoju... odpocząłem, przespałem się i z rana poszedłem na uczelnie

[Lewis]

wszedłem do swojego pokoju... zabralem się za prysznic i ewentualne szykowanie do imprezy...

[Lewis]

poszedłem na góre po jakims czasie

[Lewis]

wróciłem do swojego pokoju...

dopiero po załatwieniu kilku spraw tel, maile itp byłem wolny ale zastanawiałem się czy wracać na imprezę

[Lewis]

wróciłem do pokoju, położyłem się spać...

[Lewis]

wstałem i w sumie nie miałem co robić ...
postanowiłem przejść się w miasto

[Andreas]

wszedłem do pokoju położyłem się spać .. rano miałem na zjecie z architektury...