Poddasze||samotnia

Post 05 maja 2009, 00:13

Weszłam na poddasze wzięłam swój pamiętnik i zaczęłam rysować

Post 05 maja 2009, 01:17

Rysując usnęłam przewracając pamiętnik na podłogę

Post 05 maja 2009, 14:32

Wszedłem na górę, zobaczyłem pamiętnik na podłodze, podniosłem go odkładając na stolik... Trochę wystraszyłem się, że Chloe coś się stało, ale na szczęście tylko usnęła... Usiadłem obok niej i patrzyłem jak śpi

Post 05 maja 2009, 14:32

Wszedłem na górę, zobaczyłem pamiętnik na podłodze, podniosłem go odkładając na stolik... Trochę wystraszyłem się, że Chloe coś się stało, ale na szczęście tylko usnęła... Usiadłem obok niej i patrzyłem jak śpi

Post 05 maja 2009, 15:03

Przebudziłam się i zobaczyłam Clarka...-cześć dawno wróciliście??

Post 05 maja 2009, 15:06

- niedawno... Mike zamęcza teraz Santę - powiedziałem z uśmiechem...

Post 05 maja 2009, 15:12

-w kuchni maci kolację-powiedziałam i podniosłam się z kanapy żeby na niej usiąść

Post 05 maja 2009, 15:22

Objąłem ją... - zjedliśmy po drodze hot dogi...

Post 05 maja 2009, 15:31

-no wiecie -powiedziałam i udałam obrażoną

Post 05 maja 2009, 15:32

- Chciałem kupić też Tobie, ale myślałem, że z Lois coś zjecie rozmawiając... Wlaśnie jak poszlo, jak ona sie czuje??

Post 05 maja 2009, 15:40

-Lois nie ma już w szpitalu została wypisana a co do dziecka to mówiła prawdę była w ciąży ale straciła dziecko znalazłam ją w tricu

Post 05 maja 2009, 15:44

- Boże co się dzieje... tyle nieszczęść i wszystko dotyka nas lub naszych bliskich

Post 05 maja 2009, 15:47

-może teraz będzie już lepiej-powiedziałam

Post 05 maja 2009, 15:49

- Lois pije w biały dzień... może lepiej jej pilnować bo nie robiła głupstw